eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejaki dom jest najtańszy?Re: jaki dom jest najtańszy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Kżyho <k...@c...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: jaki dom jest najtańszy?
    Date: Tue, 16 Aug 2016 16:09:15 +0200
    Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
    Lines: 55
    Message-ID: <nov6qb$8ik$2@news.icm.edu.pl>
    References: <nndfor$gvj$1@dont-email.me>
    <d...@g...com>
    <579b3cbb$0$12563$65785112@news.neostrada.pl>
    <8...@g...com>
    <57a30a71$0$15204$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@g...com>
    <f...@g...com>
    <57a369b4$0$657$65785112@news.neostrada.pl>
    <a...@g...com>
    <57a3ad4a$0$662$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 104-235.nat.talex.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.icm.edu.pl 1471356555 8788 193.93.104.235 (16 Aug 2016 14:09:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Aug 2016 14:09:15 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/45.2.0
    In-Reply-To: <57a3ad4a$0$662$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:518625
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2016-08-04 o 23:01, nadir pisze:
    > Tylko, że to są cały czas jednostkowe przykłady, stary czy nowy dom w
    > dogodnej lokalizacji, willa z widokiem na Giewont, czy dom w którym
    > papież jadł kremówki, to są pierdoły w skali kraju.
    > Ja jak szukałem kilka lat temu domu dla siebie, to były najróżniejsze
    > lokalizacje, ani działki jakieś super zlokalizowane, ani Giewontu w
    > pobliżu. A jednak sprzedający życzyli sobie ekstra 10-20% wartości, bo
    > to był ICH wymarzony dom, tylko że te marzenia nie koniecznie pokrywały
    > się z moimi. Koniec końców, kupiłem działkę, wybudowałem "soje marzenie"
    > i wyszło mi dużo taniej niż każdy dom, który oglądałem.

    Ja np. kupiłem używany dom. Typowy klocek. Kosztował 479 000 zł. Czy
    wybudowałbyś go samemu taniej? Oczywiście, że tak. Zwłaszcza, że ten mój
    nawet ocieplony nie był, gołe cegły, a i w środku stopniowo trzeba
    remontować wszystko. Ale...
    1) stał w idealnej wręcz dla nas lokalizacji, w które normalnie nie
    bylibyśmy w stanie takiego domu kupić, bo kosztują średnio 200 tys. więcej
    2) obok stał ok. 30 metrowy domek gospodarczy, na którym nam też
    zależało albo na możliwości jego postawienia
    3) był nadal w granicach miasta, z dogodnym dojazdem, z normalną
    komunikacją miejską w pobliżu (w sumie to jednoznaczne prawie z pkt. 1)
    4) jeden z najważniejszych argumentów - umożliwiał natychmiastowe
    zamieszkanie - jedyna opcja, żebysmy mogli zamienić posiadane mieszkanie
    (na kredyt), na dom (na kredyt). Bo dwóch kredytów nie bylibyśmy w
    stanie spłacać, a budowa jednak trwa...
    5) nie musiałem się użerać z 1001 ekip budowlanych i "ekspertów", a
    większość remontów (w przeciwieństwie do budowy) jestem w stanie sobie
    stopniowo przeprowadzić sam, ewentualnie z pomocą ojca czy jakichś
    przyjaciół
    6) no i poruszony już tu przez inny argument w kwestii ceny - sama
    działka, choć mała (589 m2), w tej lokalizacji jest warta dobrze ponad
    300 tys. zł, więc nawet jakbym tą chatę zrównał z ziemią, to szczególnie
    stratny nie będę...
    Więc podsumowując - nie, nie uważam się za żadnego frajera, choć według
    Ciebie zapewne przecież przepłaciłem i to grubo.

    > Bierze człowiek kredyt i buduje dom za powiedzmy 400 tys., wychodzi mu
    > że po 5-10 latach musiał oddać bankowi 500 tys., gdy po tym okresie
    > chce/musi sprzedać dom, to nie wystawia go po cenie 400 tys. minus
    > amortyzacja, tylko po minimum 500 tys. bo on musiał tyle oddać bankowi.
    > Pomińmy dla przykładu rosnące ceny gruntów czy jakieś dogodne
    > lokalizacje i przyjmijmy, że przez cały ten okres były niezmienne.
    > Czy wartość takiej 5-10 letniej nieruchomości to 400 czy 500 tysięcy?
    > I nie chodzi mi o pobożne życzenie właściciela a rzetelną wycenę
    > rzeczoznawcy.

    Wycena rzeczoznawcy (operat szacunkowy) dla tego domu był na grubo
    wyższą kwotę niż faktyczna cena zakupu. No ci co teraz? Jak to się ma do
    tego, że pewnie byś tego klocka za 200-250 tysi postawił?

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1