Krystyna Chiger pisze:

> Mam podobnie. Wsadziłam dużo bylin, są mniej wymagające. Niezapominajki,
> fiołki, przylaszczki, paprocie. Niezapominajki co prawda nie byliny,
> ale same się wysiewają. Konwalie, peonie, rudbekie. Michałki/marcinki

Dzięki. Właśnie pojawiło teraz się mnóstwo w trawę jesienią poupychanych
cebulowych wiosennych, narcyzy, żonkile, przebiśniegi, szafirki,
cebulice, tulipany, krokusy, a najwięcej hiacyntów.
Teraz powoli zapełniam wiejski ogródek. Są już piwonie, łubiny, malwy,
nasturcje, nagietki, marcinki-michałki, konwalie pod krzakami, cynie,
maki, słoneczniki... i niezapominajki z zeszłego roku. Szukam ładnych
georginii.

Z krzewów jest dużo jaśminów i bzów, z ulubionych drzew spora,
wieloletnia lipa i brzoza. Brakuje mi wiejskiej róży - jak się nazywa
mocno kolczasta odmiana o małych, pełnych białawo-kremowych płatkach
bardzo słodko pachnących? Kwiatki wyglądają jak bezy. Prawie.
Co by tu jeszcze?
--
Basia