Dnia 02-05-2011 o 12:56:13 Adam <a...@g...com> napisał(a):

> On 29 Kwi, 21:11, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Jak masz zrobiony dach...?
>> Jak deskowanie, to dbasz tylko o uszczelnienie murłaty od wewnątrz. Na
>> zewnątrz nie dociągasz elewacji do desek, tylko zostawiasz szczelinę -
>> tak z 5 cm i zabudowujesz ją jakimś ustrojstwem w rodzaju wróblówek i
>> siatki przeciw owadom.
>
> Ale mu pan radzisz kurka wodna :) A sciana kolankowa to tak na
> wierzchu po zewnetrznej stronie ma byc ? Niezly kaloryfer tylko nie z
> tej strony co trzeba ;)
>
> Welna z ocieplenia dachu musi sie *szczelnie* laczyc ze styropianem z
> elewacji. Rozne sposoby sa - albo wypuszczasz welne i z zewnatrz
> ciachasz ja pod takim katem jak sciana i potem klejac styro kleisz tak
> zeby welna stykala sie rowno i szczelnie przynajmniej te 10cm ze
> styropianem albo wypuszczasz tej welny wiecej i klejac styropian -
> ucinasz go pod odpowiednim katem i wkladasz pod welne (tak zeby welna
> sobie na nim lezala). Izolacja musi byc CIAGLA - inaczej masz pan
> 50-80mb wielkiego mostka termicznego :)
> pozdr.
>

Dziękuję za wyjaśnienia, już rozumię :)

Ale zrodziło mi się jeszcze jedno pytanie: czy ma sens obklejać murłatę
np styropianem? Ściana ma 30cm grubości, murłata 14cm, czyli zostaje po
8cm luzu.. gdyby od zewnątrz przykleić 5cm styropianu, wełnę z ocieplenia
dachu wypuścić na to i od zewnątrz przycisnąć styropianem z ocieplenia
ścian? Praktykuje się tego typu pomysły czy szkoda zachodu bo i tak wiele
to nie zmieni?

--
PZDR
Shaman