W dniu 21.10.2019 o 11:04, Budyń pisze:

> nie ma to jak zespołowo zwyzywać uzytkownika i pozbawić się jedynego fachowca na
tej grupie od tych spraw. Zenka zapytaj :)

Nie bój nic. Jak uczy historia Expierda w Usenecie, to jak
w piosence: nie zmogła go kula, nie zmogła go siła, gdyż dla
Expierda Usenet był całym jego życie, tu czuł się kimś. Podobnie
jest z przywołanym przez Ciebie "fachowcem": choćby pluto na
niego zespołowo, on i tak powie, że deszcz pada. Bo tu czuje
się kimś. Inaczej niż w realu.

Ty też bierz dobry przykład z Użyszkodnika, albowiem na forum
internetowym możesz być wszystkim - od kotłowego fachowca po
po omnibusa z Sokołowa, wystarczy tylko dobre samopoczucie. Ja
na ten przykład mógłbym nazwać się nawet Kisielem. A co, jak
Stefan Kisielewski. Gdyby mi się pies rasowy znudził. A Ty?