W dniu 24.01.2013 22:08, Marcin ? pisze:
> U?ytkownik "Adam" <a...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:21f9af6d-7557-481e-8610-1515bc9ca55b@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 24 stycznia 2013 21:15:51 UTC+1 u?ytkownik Marcin ?
> napisa?:
>
>> koledzy po czyjej stronie (gminy czy mojej) lezy koszt wykonania SIECI
>> wodociagowej?
>> nie mowimy o przylaczu tylko o budowie 150m sieci wodociagowej.
>
> Ja mialem 400mb z czego 380mb to siec, a 20mb przylacz. Koszt zamknal sie w
> 6 tys pln z budowa, materialem, projektami. Podzielilismy to na trzech
> sasiadow i kazdy wydal 2k pln i woda byla w tydzien ;) Mozesz sie z nimi
> klocic i sadzic - pytanie czy wolisz sie sadzic czy miec w domu wode? :-)
> pozdr.
>


Miałem podobny dylemat ale ciągnąłem przyłącz/sieć wodną i kanalizacyjną.
Oczywiście należy to do obowiązków gminy. I tu uważaj jak będziesz szedł
do gminy to czasem nie daj się wrobić, że dadzą ci zgodę ale
równocześnie przekazujesz tą sieć na gminę. Jeżeli nadal będzie ona
twoja po zrobieniu możesz zażądać od gminy wykupu. Jeżeli ktoś się
będzie chciał dołączyć to za wyrażenie zgody możesz chcieć od niego
zwrotu części kosztów. Ja czekałem 2 lata jak zjawiło się dwóch chętnych
podzieliłem koszt jaki poniosłem na 3 i mamy teraz wspólny odcinek
sieci. Jak pojawią się następni znów rozłożymy koszty. A potem zrobimy
przekazanie na gminę i oni będą musieli ją konserwować.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com