eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekredyt, pożyczka na dom czy mieszkanie.Re: kredyt, pożyczka na dom czy mieszkanie.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Ergie" <e...@s...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: kredyt, pożyczka na dom czy mieszkanie.
    Date: Thu, 12 Feb 2015 16:50:08 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 110
    Message-ID: <mbii45$plp$1@node1.news.atman.pl>
    References: <mbflbt$etu$1@dont-email.me>
    <1...@g...com>
    <mbho84$lp3$1@node2.news.atman.pl>
    <7...@g...com>
    <mbhvm2$tld$1@node2.news.atman.pl>
    <7...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 212.106.153.200
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1423756229 26297 212.106.153.200 (12 Feb 2015 15:50:29
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Feb 2015 15:50:29 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <7...@g...com>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:497835
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:76525ace-bdc0-4542-b0cd-2b5e8ef53c50@go
    oglegroups.com...

    >> No widzisz, a ja robiłem samemu i mi zajęło 1,5 miesiąca _popołudniami_!,
    >> A
    >> oferta była na 12 tysięcy.
    >> Aha robiłem ręcznie wykop. Można było drożej i szybciej wziąć koparkę i

    > popołudniami to słowo klucz. Gdybys sie zwolnił z roboty miałbys x wypłat
    > mniej.

    Ale zwalniając się z roboty zrobiłbym to w dwa/trzy tygodnie, więc tym
    bardziej nie opłacałoby mi się brać firmy która zrobi to szybciej za 12
    tysięcy.

    > No i trzeba umieć, ty umiesz, ja umiem. Ale przeciętny kowalski raczej nie
    > umie - teoretyczne wiadomosci mozna miec ale praktyka to co innego.

    Pisałem nie raz i napiszę po raz kolejny - ja wcale nie "umiałem". To że
    wcześniej kładłem gładzie w żaden sposób nie pomogło mi w budowie domu na
    tym etapie. To że wcześniej projektowałem instalacje to po prostu miałem
    wiedzę czego chcę, ale ja ich własnoręcznie nigdy wcześniej od A do Z nie
    robiłem.

    Oczywiście jak każdy kto ma dwie prawe ręce jak trzeba było dołożyć gniazdko
    w jakimś mieszkaniu to ciągnąłem kabel i je podłączałem a nie wołałem
    elektryka. To samo jak trzeba było wymienić brodzik, albo jakąś cieknąca
    rurkę. Ale nigdy wcześniej nic murowanego nie stawiałem - ot drewniana wiata
    i altanka.

    Jakie doświadczenie trzeba mieć by wykopać rowek pod fundament? Zrobiłem
    badanie gruntu pokazałem kierownikowi powiedział że można lać bezpośrednio w
    ziemi. Zapytałem jak głęboko i szeroko kopać - tak wykopałem. Kazał wyłożyć
    folią - wyłożyłem. Zapytałem jak wiązać zbrojenie pokazał itd.

    Tu nie wiedzy trzeba ale chęci do pracy.

    No to idźmy dalej dla przykładu dach. Nawet nie pytałem kierownika.
    Rozrysowałem to sobie w CAD'zie Zgodnie a tym co otrzymałem poucinałem końce
    pod odpowiednim kątem, wywierciłem w odpowiednich miejscach dziury na jętki
    i zbiłem i skręciłem razem trójkątne "ramki" przywiązałem do czubka linę
    zrobiłem sobie dwie podpórki z długich desek i poprosiłem rodzinę i kolegów
    o pomoc. Postawiliśmy trzy ramki zbili razem na krzyż deskami i wtedy
    usunąłem linę i podpórki. Na ostatniej postawionej ramce przywiązałem
    bloczek i dalej już poszło z górki. Zbijaliśmy kolejne trójkąty łączyli
    prowizorycznie po skosie z już istniejącymi i gotowe.

    Na koniec gdy już wszystkie były postawione poprzybijałem podłużnice i
    stężenia z taśmy metalowej. odbijając po kolei te tymczasowe deski. Gdy tak
    doszedłem do pierwszych kilku ramek to każdą przy tej okazji ustawiłem do
    pionu bo wcześniej stały tylko mniej więcej.

    Gdzie tu potrzebna jakaś wiedza tajemna albo doświadczenie?

    No to idźmy dalej: elektryka? Jakie doświadczenie trzeba mieć by zrobić i
    pociągnąć kable? Wystarczy wiedza że kable mają iść poziomo lub pionowo i
    tyle. W rozdzielni zostawiasz zapas półtora metra podpisujesz końcówki i
    dalej niech się elektryk martwi.

    Woda: Pex i zaciskarka albo zgrzewane PE i każdy da radę. A skąd taki
    kategoryczny osąd. Że zarówno zaciskarka jak i zgrzewarka są ode mnie ciągle
    pożyczane przez kolejnych znajomych lub rodzinę którzy robią remont i nie
    chcą czekać na fachowca. Owszem pozostaje podłączenie zaworów, licznika,
    jakiego filtra czy reduktora ciśnienia i trzeba trochę mosiądzu poskręcać,
    ale umówmy się w dzisiejszych czasach to nie jest wyzwanie. Jest nić loctite
    i jazda. Za pierwszym razem pewnie będzie ciekło to trzeba rozkręcić i przy
    kolejnej próbie dać więcej nici i/lub mocniej dokręcić. Jedyna tajna wiedza
    to to że trzeba gwinty pokaleczyć by nić się nie odwijała.

    Podłogówka? Najprostsza instalacja z możliwych do wykonania oczywiście bo
    policzenie to inna kwestia. Zamawiasz dobry projekt i robisz jak w
    projekcie. Takie pętle i tak gęsto jak wyszło z obliczeń. podłączasz do
    rozdzielacza gotowe. Z grzejnikami trochę gorzej bo więcej końcówek ale
    można je też zrobić na rozdzielaczach i wtedy prawie tak prosto jak z
    podłogówką.

    Wełna między krokwie? Kupujesz dobrą a nie "szmatę" i robi się niemal samo:
    mierzysz przycinasz i wkładasz wcześniej pamiętając by przykręcić grzybki do
    boków krokwi. No tu przyznaję trzeba o tym wiedzieć bo jak nie to później
    ich przykręcanie jest mało przyjemne - ale to każdy kierownik podpowie.

    Sufity podwieszane? Na stronie każdego producenta są graficzne poradniki.

    Zabudowa skosów? No tu dochodzimy do pierwszego prawdziwego wyzwania. Niby
    poradniki są niby wszystko jest proste i łatwe ale w praktyce okazuje się że
    jak gdzieś się o kilka mm pomyli to już wychodzi krzywo albo szpara. No ale
    to przy pierwszym oknie przy drugim już każdy wie, że po prostu trzeba
    wszystko dwa razy zmierzyć i sprawdzić a dopiero potem ciąć.

    Na koniec pozostawiłem glazurę. Bo tu mam wątpliwości - z jednej strony tu
    trzeba sporo wyobraźni przestrzennej i nie każdy to ma, ale z drugiej jak
    ktoś sobie najpierw na kartce (albo w sofcie) wszystko rozrysuje i będzie
    spokojnie powoli dłubał to zrobi to sam.

    Podsumujmy. Fachowców potrzeba do:
    - stropu (nie dotyczy Terivy ani płyt betonowych)
    - podłączenia rozdzielni
    - podłączenia kotłowni
    - gazu (chyba że ktoś potrafi spawać)
    - tynków
    - wylewek
    - ewentualnie gładzi, ale to już lekko naciągane. Bo po pierwsze można dać
    tynk gipsowy bez gładzi, a po drugie bardzo szybko i tanim kosztem można się
    nauczyć jak to robić.

    No to ile tej wiedzy i doświadczenia potrzeba?

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1