eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekrzywe grzania w sterowniku pogodowym › Re: krzywe grzania w sterowniku pogodowym
  • Data: 2009-01-23 21:44:34
    Temat: Re: krzywe grzania w sterowniku pogodowym
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    BrunoJ wrote:
    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >> BrunoJ wrote:
    >>> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    >>>
    >>>> generalnie to jest tak że regulatory pokojowe są o dupę rozbić
    >>>> jeśli jeden ma regulować temperaturę w całym domu. Tylko pogodówka
    >>>> ma sens + zawory na grzejnikach.
    >>> eee tam. Przeciez jesli masz regulator pokojowy to w innych pokojach
    >>> tez masz zawory na grzejnikach i odpowiednio zestrojona instalacja
    >>> bedzie smigac tak jak trzeba. I z duzym prawdopodobienstwem taniej.
    >>> Pogodowka ma wskazania w konkretnych przypadkach, a w innych takich
    >>> wskazan nie ma (nie ma pewnie rowniez przeciwwskazan). Twierdzenie
    >>> ze to jedyne sluszne rozwiazanie to tworzenie nowej teorii.
    >>
    >> czyli uważasz że jak w salonie albo w korytażu jest 20 st to na
    >> piętrze można już przestać grzać?
    > o tym beda decydowac glowice na tamtejszych grzejnikach.
    > Jakie w tym momencie ma znaczenie czy to pogodowka czy nie?

    pogodówka ma mniejsze znaczenie bo możesz ręcznie ustawić na kotle np 60 st
    i już.

    ale termostat ma znaczenie bo jak termostat wyłaczy kocioł to grzejniki na
    górze nie będą grzały i już.


    >
    >> no i jest problem bez pogodówki grzejemy zawsze tą samą temperaturą,
    >> co nie jest do końca ekonomiczne.
    > mozna polemizowac. jesli temp zewnetrza waha sie miedzy 0 w dzien i
    > -10 w nocy to fakt ze mam ustawiona stala temperature np 60st
    > naprawde nie ma specjalnego znaczenia. przy zalozeniu ze te 60st jest
    > optymalna temperatura dla -10 na dworze. Najwyzej w dzien grzejniki
    > beda niepotrzebnie zbyt cieple (komfort uzytkownikow), co jednak
    > zaowocuje szybszym ugrzaniem sie pomieszczen czyli rzadszym
    > wlaczaniem sie kotla. Smiem twierdzic ze bardziej ekonomiczne, niz
    > gdybym obnizyl temperature do 45st. Przy pogodowce temperatura wody
    > bedzie mi jezdzila miedzy 40 w dzien a 70st w nocy, gdzie przy 40
    > kociol bedzie chodzil nonstop, a przy 70 bedzie niepotrzebnie
    > przegrzewal.

    znaczy zakładasz zgóry, że dobierzesz złą krzywą?



    Komfort uzytkownika w dzien bedzie wiekszy bo bedzie
    > mial nonstop cieple, ale nie gorace kaloryfery. Ale czy to bedzie na
    > pewno oszczedniej? Powyzsze dane oczywiscie przykladowe. Wada
    > sterowania bez pogodowki jest taka ze gdy sie nagle ociepli to trzeba
    > zejsc do kotlowni i przestawic temperature na sterowniku. Ale to
    > ciagle komfort uzytkownika.

    przecież chodzi o komfort


    >
    >> w sumie to wystarczyłby normalny wyłącznik kotła :)
    > W sumie takim normalnym wylacznikiem kotla jest wlasnie termostat
    > pokojowy

    nie jest bo on wyłacza w zalezności od temperatury w miejscu jego montażu.


    >
    >> co jest lepsze to odwieczny problem. Termostat _jeden_ miał
    >> uzasadninie gdy nie było powszechnie stosowanych głowic termo.
    > co dalej nie zmienia ze dobrze skryzowana instalacja powinna ladnie
    > dzialac bez termostatow na glowicach, z jednym termostatem
    > sterujacym.

    nie do końca.

    a jak masz kominek na dole to co wtedy? termostat wyłączy ogrzewanie i masz
    zimno na piętrze.


    Glowice
    > daja dodatkowe mozliwosci, mysle ze glownie redukcji temperatury w
    > zadanych pomieszczeniach.
    > poza tym to nie jest odwieczny problem. Pogodowka lub jej brak
    > powinien wynikac z potrzeb, a nie z 'lepszosci' rozwiazania. Dzis
    > sporo osob ma poglogowe ogrzewanie i pogodowka jest w takich
    > przypadkach wskazana. Przy samych grzejnikach panelowych i 10 litrach
    > wody w obiegu jedyny sens pogodowki to komfort uzytkowania.

    ale przecież nam chodzi o komfort

    >> jeśli mamy zrobione obliczenia zapotrzebowania to możemy dobrać tak
    >> krzywą że uzyskamy włąsciwe temperatury w pomieszczeniach nawet bez
    >> głowic na grzejnikach :)
    > to bylo juz wspomniane we wczesniejszych postach. Problem pojawia sie
    > gdy chcemy lokalnie zmienic temperature na niewlasciwa...

    amen.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1