e-kran wrote:
>> Ktore rozwiazanie jest bardziej ekonomiczne plyta indukcyjna czy
>> gazowa? Do gazowki trzeba jakos gaz doprowadzic sprzed kotla -
>> prawda? Ile to kosztuje?
>> Do indukcji w sumie instalacja utopi sie w kosztach calosci
>> instalacji.
>>
>> Czy te plyty z dobrymi naczyniami sa rzeczywiscie tak rewelacyjne i
>> szybko grzeja?
>> pozdr
>
> Ja sobie to poukładałem tak, z korzyścią dla płyty indukcyjnej :
> 1. Jest bezpieczniejsza od gazowej (nie ma zagrożenia zatrucia,
> wybuchu itp.).
> 2. Grzeje rzeczywiście szybciej.
> 3. Przy małych dzieciach nie ma ryzyka, że malec się poparzy
> płomieniem (albo podpali chałupę gazetą ;-))
> 4. Możliwa jest blokada, czyli "funkcja rodzicielska" (podejrzewam,
> że w większoścoi modeli).
> 5. Wyższa kultura pracy.
> 6. Łatwiejsza w utrzymaniu czystości.
> 7. Nie wiem czy nowoczesne gazowe też tak mają, ale przy indukcji dla
> każdego pola można ustawić osobny czas, po którym pole się wyłączy
> (koniec ery brzęczących minutników).
> 8. Precyzyjne dozowanie energii. Przykładowo, jeśli już raz
> ustalilismy, że zagotowanie garnka zupy wymaga 20 zminut i ustawienia
> mocy na 7, to można się tego trzymać zawsze. Nie ma znaczenia
> aktualna kaloryczność gazu w sieci i przeciągi w kuchni ;-)
> 9. Wydaje mi się, że znacznie trudniej jest coś przypalić, chociaż to
> może być moje subiektywne wrażenie.

trzeba uważać z substancjami gęstymi które sie lubią zbijać przy dnie...

podczas podgrzewanai na indukcji dno garnka rozgrzewa sie bardziej
równomiernie i można szybko przypalić.

Pierwszy barszcz biały przypalkił sie całkiem bez efektów specjalnych :)