eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domlampa owadobojczaRe: lampa owadobojcza
  • Data: 2010-06-13 13:36:21
    Temat: Re: lampa owadobojcza
    Od: Grzexs <g...@g...pXl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Na początek kup sobie tanią chininę z niebieską rurką w środku otoczoną
    > podwójną spiralką z drutu. Zasilana jest z dwu podwajaczy napięcia
    > pracujących w przeciwnych kierunkach co daje około i 1000V i więcej.
    > W widzianych przeze mnie konstrukcjach denko od spodu było mocowane na
    > bagnetach, czyli dało się po obrocie wyjąć. To denko stanowiło miskę na
    > "urobek". Na octówki nalewalem tam soku, piwa lub wina. A na komary
    > wystarczy trochę moczu... Wietnamczycy na bomby-miny amerykańskie z
    > detonatorem uruchamianym przez spreparowanego krwiopijcę komara wieszali
    > przy swoich ścieżkach w dżungli pęcherze z moczem - każdy z nich miał
    > obowiązek sikać wyłącznie do takiego pęcherza. Gdy było bombardowanie tych
    > tras w celu przerwania zaopatrzenia frontu miny wybychały prawie natychmiast
    > po zrzuceniu a dla ludzi nieszkodliwie, chyba, że ktoś miał pecha. W każdym
    > bądź razie minimalizowano straty w dowcipny i prosty sposób.
    > Czyli niech nam żyje to, co sika! :-))))))))

    Czy mógłbyś napisać coś o tych Wietnamczykach, pęcherzach, minach,
    komarach i minimalizacji strat, ale tak, żeby coś można z tego
    zrozumieć? Zainteresowała mnie ta historia.

    --
    Grzexs

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1