eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemałopyląca wełna? › Re: małopyląca wełna?
  • Data: 2010-11-03 13:09:38
    Temat: Re: małopyląca wełna?
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 1 Lis, 20:57, "Marek A." <m...@g...net> wrote:
    > Zamierzam samodzielnie z jednym pomocnikiem ocieplić poddasze.
    > Najbardziej boję się pylenia wełny (przy zakładaniu).

    Slusznie. Z wszystkich robot przy budowie domu welna to dla mnie
    najwieksza zaraza, zmora i cholerstwo. Wolalbym umrzec z glodu niz isc
    do pracy przy welnie ;-) Mi poddasze w wiekszosci ocieplil tesc z
    tesciowa :-) Koniecznie dlugi rekaw, dlugie spodnie (najlepiej
    sciagnac sobie na dole jakas gumka - najlepiej na wyzsze buty),
    koszula z postawionym kolnierzem, czapeczka, okulary, maska, rekawice.
    Wszystko najlepiej posciagane tak zeby nic tam nie wlecialo. Dlatego
    lepiej w chlodne dni to robic, niz w upal.. My ocieplalismy jakos na
    wiosne i bylo juz cieplo. Do tego dach z grafitowej ciemnej dachowki..
    Katastrofa :-) Szacun dla tych co robia to zawodowo. Na bank maja
    jakies knify - moze jakies specjalne kremy zeby welna nie gryzla ?:)

    Normalnie nie jestem zbyt wrazliwy ale jak widze welne to normalnie
    uciekam. Ostatnio musialem docieplic rure z kominka welna -
    musielibyscie sie spytac mojej zony ale przez te 30 min chodzilem
    nagrzany do czerwonosci ze zlosci ze musze dotykac cholerstwa (a to
    byla lagodna welna isovera - unimata :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1