eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieobliczenia rekuperatora :)Re: obliczenia rekuperatora :)
  • Data: 2011-01-19 18:22:00
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Papso Smurfso" <toważy...@g...ał> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Órzytkownik "kogutek" napisał:
    >> oj majster, kombinujesz ale nic ci nie wychodzi!:O(
    >> najprostszy tekuperator to nie rura, ale dwie identyczne rury stykające
    >> się
    >> ze sobą, oraz ocieplone od zewnątsz, tera kapisz?:O)
    >>
    >> tera w jedną rure dmuchasz 100stopni a w drugą dmuchasz tak samo
    >> 20stopni,
    >> więc w idealnych warunkach (strumienie powietsza zdążą maksymalnie
    >> wymienić
    >> się ciepłem) na obu wylotach mamy identyczną temperaturę, średnią z
    >> wlotowych czyli 60stopni (100+20 /2:O)
    >> czyli wymiana między rurami max 50% ciepła:O)
    >>
    >> ale to jest tylko teoretyczna maksymalna sprawność, w rzeczywistym
    >> rekuperatorze na wylotach nie będzie temperatury 60stopni, ale np 70 i
    >> 50,
    >> albo 80 i 40, czyli sprawność mniejsza nisz 50%
    >>
    >> trybisz?:O)
    >> pewnie nie, ale weś tu wytłumacz takiemu z budowy że ta ściana ma być
    >> prosta
    >> ona jakaś kszywa, nos czerwony, język niebieski a w wydechu 70%, jak nie
    >> walnisz wiąchy "huj, kurwa, pizda, dupa" i z kopa nie poprawisz to ni
    >> huja
    >> nie pojmie:O(
    >>
    > Maż rację ale opisałeś wymiennik wspułprondowy. W nim jest tak jak byś
    > mięszał
    > w garkó wodem ciepłom i zimnom. Jak maż wloty s tej samej strony a wyoty
    > rór z
    > drógiej to bendzie jak piszesz. Przy pszecifprondowym jest inaczej.

    jest dokładnie tak samo, działają te same prawa fizyki, a wymiennik kszyżowy
    i pszecifprądowy to ta sama konstrukcja, tylko pszepływy powietsza są
    pszeciwne, ot cała filozofia, uzyskuje się tym mykiem pewnie zmniejszenie
    materriału na wymiennik i mniejsze wykraplanie, ale sprawność maksymalna
    jest ta sama 50%!:O)


    > Teoretycznie morzna na wylocie zrobić temperaturem takom
    > jak była na drógim wlocie.

    oj dałeś nażarłeś się trochę tej kiełbasy wyborczej kturą karmi propaganda i
    uwierzyłeś w kłamstfa jakie serwują:O(
    to jest fikcja, gdy założysz tą samą temperaturę na wylocie co na drócim
    wlocie to nie masz wymiany ciepła, więc jak to miało by działać? żeby byłą
    wymiana musi być różnica temperatur, im większa tym wymiana sprawniejsza,
    pszyznaszmi rację?:O)

    żeby uzyskać sprawność większą od 50% to musiał byś pszekazać ciepło z
    powietsza o niszszej temperaturze do powietsza o wyszszej temperaturze,
    takie coś potrafią pompy ciepła, ale nie wymienniki ciepła, nieważne jak je
    skonstrułujesz i jak dziwaczną nazwę im wymyślisz:O)

    prawda w oczy kole, odzyskujemy max50% ciepła z wentylacji jeśli mamy dobry
    wymiennik (odpowiednio wielki do pszepływuf i różnicy temperatur) wzbogacony
    o tą wiedzę teraz ponownie pszelicz opłacalność kupna rekuperatora, nijak to
    się nie kalkuluję, to się opłaca jedynie jśli zmajstrujesz go sobie samemu i
    potrafisz to zrobić tanio:O)
    zastanawiam się jaki materiał byłby najtańszy na wymiennik, taśma mosiężna,
    nierdzewna, czy ocynkowana?:O)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1