W dniu 18.11.2011 13:27, quent pisze:
> W dniu 2011-11-18 13:12, niebieski pisze:
>> Uff!
>> Właśnie przeczytałem cały Twój wątek, w którym podjąłeś się kruszenia
>> faszystowsko-socjalistycznego betonu.
>> Efekt, na pierwszy rzut oka, mizerny. Na nic innego z pewnością nie
>> liczyłeś ;-)
>
> Ano nie liczę... a jednak ciągle tu i tam staram się pisać, mówić...
> Wszyscy mamy czerwono w głowie.
> Jedni mniej inni bardziej. Są tacy, którzy chcą się uczyć mimo wieku i
> niejako dojrzewają do pewnych poglądów - inni są tak zaimpregnowani, że
> po prostu nie ma dla nich argumentów - nie ma!

Tylko po co ta agresja? Jak brakuje im argumentów, to zamiast się
zatrzymać - przemyśleć - wycofać, niszczą wątek absurdem, aż w końcu
wyzwą cię od "faszystów", "wyzyskiwaczy", a gdy juz braknie broni - od
"korwinistów".

> Zresztą próżne moje gadanie skoro inaczej rozumiemy definicje pojęć
> takich jak - wolność, prawica/lewica, faszyzm itd a przecież definicja
> jest jednam :-/
>
Bo "naprawę państwa należy zacząć od naprawy pojęć".
Konfucjusz?

Pozdrawiam.
--
niebieski