eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodgrzewanie podjazdu z kostki brukowej/granitowejRe: podgrzewanie podjazdu z kostki brukowej/granitowej
  • Data: 2010-03-08 19:38:52
    Temat: Re: podgrzewanie podjazdu z kostki brukowej/granitowej
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 8 Mar, 14:05, "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
    wrote:

    > Zapomniales wymyslic co zrobisz z woda po sniegu/lodzie.

    U mnie splynie czesciowo do odplywu liniowego lub splynie "do lasu"
    nizej :)

    > Jak ci wsiaknie w ziemie to na 100% tam zamarznie i specznieje.
    > Moze sie poprzestawiac slupki, murek czy co tam bedziesz mial. Do tego jesli
    > przestaniesz grzac w srodku zimy a ziemia nie bedzie sucha to ci calosc
    > zamarznie i sie pokrzywi. Czyli musisz sobie zorganizowac korytka do
    > odprowadzenia wody _skutecznie i daleko_.

    A jezeli nie masz ogrzewania, to takich sytuacji wedlug Ciebie nie
    ma ? Przeciez po to sie daje podsypke piaskowa, a ponizej grubszy
    zwir / kliniec, ktory doskonale przepuszcza wode. Nasze zimy przeciez
    sa takie ze w wiekszosci przypadkow to co w nocy napada, w dzien sie
    topi i w nocy znowu marznie. I tak parenascie razy w ciagu sezonu :)
    Wymysliles problem, ktory dotyczy ogolnie prawidlowego wykonania
    podbudowy pod kostke - uksztaltowania terenu tak zeby nie tworzyly sie
    "kaluze" (juz tego pod kostka i piaskiem!) i nie ma nic wspolnego z
    ogrzewaniem czy nie, podjazdu :)

    [...]
    > Na moje oko takie podgrzewanie jest bezsensu. Policz ile bedziesz musial wody
    > stopic zeby calazime miec podjazd suchy. Moze wyjsc ci drugie tyle co grzanie domu.

    Policz ile tej, rekordowej zimy, razy padal snieg ? Ja odniezalem
    raz :) Przydaloby sie jeszcze dwa razy ale potem to juz swoja toyota
    rozjezdzalem i nie trzebabylo odniezac. Naprawde swiezego sniegu nie
    ma znowu tak duzo :) Za malo, zeby kupowac odsniezarke za 2k pln (bo
    zawsze jak spadnie snieg nie bedzie paliwa, oleju i akurat zalejesz
    swiece i wiecej czasu zejdzie z jej odpaleniem po roku przerwy niz z
    odsniezaniem recznym;), a za duzo, zeby odsniezac recznie! W sam raz,
    zeby go sobie raz na parenascie dni (a czasem i tygodni) odpalic na te
    popoludnie i wieczor kominek i za jego pomoca stopic zalegajacy
    snieg :-) Ja bym pewnie tej instalacji nie robil ale lezy mi fajny 16-
    to plytowy wymiennik ciepla, wiec wystarczy dokupic ze 200m rurki za
    500-600 pln i pompke za 100 pln i poswiecic ten jeden wieczor na
    podlaczenie i gotowe :) Zawsze mozna niewlaczac i machac lopata ;-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1