eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodypodkładki karłoweRe: podkładki karłowe
  • Data: 2010-05-12 14:34:32
    Temat: Re: podkładki karłowe
    Od: tomekp <t...@a...ma.kota.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    skryba ogorodowy pisze:
    > Użytkownik "tomekp" <t...@a...ma.kota.pl> napisał w wiadomości
    > news:hsdjdu$poj$1@news.lublin.pl...
    >> Da się takie podkładki wyhodować w warunkach amatorskich? A może wystarczy
    >> dać wkładkę skarlajacą do podkładki silnie rosnącej żeby otrzymac drzewko
    >> karłowe.
    >
    > Iwan Miczurin i Augustyn Mika też od czegoś zaczynali.
    > Eksperymentuj. Sława przed Tobą.
    > Skarlanie niełatwa sprawa, ale rokowania przed Tobą są obiecujące.
    > Całkiem fajnie "kombinujesz".
    >
    > Pozdrawiam eksperymentalnie
    > skryba
    >
    >
    Poeksperymentować zawsze warto ale dobrze byloby przewidzieć wyniki.
    Szkółkarze jakoś rozmnażają podkładki karłowe ale nikt nie chce się
    przyznać jak... Musi to być jedna z metod wegetatywnych więc albo
    ukorzenienie pędów albo co gorsza jakieś in-vitro. W internecie jakby
    cisza na temat produkcji podkładek. A może źle szukałem. Co do wstawki
    skarlającej to trochę mnie marwi cisza w internecie jeśli chodzi o
    zastosowanie tej metody do jabłoni. Pewnie lipa z tego bo karłowatość to
    przede wszystkim cecha systemu korzeniowego. Chociaż w przypadku
    czereśni to działa. Myśle nad zastosowaniem drogi następującej: 1)
    wyhodowanie podkładki karłowej (kupienie drzewka w sklepie - przycięcie
    poniżej miejsca szczepienia - modlenie się o wypuszczenie pędów z pąków
    ukrytych) 2) wyhodowanie siewek 3) zaszczepienie siewek zrazami
    podkładki karłowej 4) zaszczepienie odmian szlachetnych na pędzie
    wyrosłym ze zrazu podkładki. No i teraz pytanie:co z tego wyjdzie?
    Oczywiście najwygodniej byłoby pojechać do szkółki i kupić gotowe
    sadzonki. Ale nie o to chodzi. Chcę w moim ogrodzie mieć jak najwięcej
    drzewek wyprodukowanych przez siebie. Czasu mam jeszcze trochę do
    emerytury...
    Pozdrawiam
    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1