eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodłogówka - szitex jednym słowem › Re: podłogówka - szitex jednym słowem
  • Data: 2009-11-12 11:17:27
    Temat: Re: podłogówka - szitex jednym słowem
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hdgnh4$ktd$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > A "pieprzysz farmazony" jest dopuszczalne?

    Skoro nie potrafisz inaczej.
    Ale w tym przypadku nie unoś się jak zaczynam dyskusję na Twoim poziomie.

    > Za każdym razem uzasadniam i staram się poprzeć jakimś wyliczeniem i co w
    > odpowiedzi? " masz braki wiedzy"

    W tamtej wypowiedzi nioczego nie uzasadniałeś. Napisałeś tylko i wyłącznie,
    ze "pitolę".

    > Uważasz to za wyjaśnienie sprzeczności poglądów?

    Uważam to za dyskusję na tym samym poziomie jak Twoja.
    Widzisz jak to jest fajnie kogoś traktować w taki sposób ?
    Ciebie to denerwuje, a ja niby mam grzecznie czytać i tylko Tobie
    przytakiwać jak mi dowalasz ?

    >> No widzisz dokładnie teraz powtórzyłeś to co ja napisałem, a co Ty
    >> skwitowałeś zdaniami "Dwoisz włos na dwoje" i "Sory, ale pitolisz trzy
    >> po trzy".
    >
    > Akurat nie zrozumiałeś. To "dwojenie" było żartobliwe.

    Najprościej jest się wycofać obracając wszystko w żart i pisząc, ze to nie
    było obraźliwe.
    To tak jak byś komu dał w mordę i powiedział "nie gniewaj się, bo to
    przecież nie bolało" :)

    >> Tyle, że nie zawsze. I tu własnie chodzi o to "nie zawsze", które
    >> występuje, a Ty nie wiesz dlaczego.
    >
    > Tak? a ty wiesz? A skąd wiesz że ja nie wiem. Bo napisałem występują a nie
    > mogą występować?

    Bo zaprzeczasz temu co jest oczywiste i piszesz bzdury.

    >> To tym bardziej nie powinieneś się brać za takie rzeczy. Odbierasz chleb
    >> ludziom, którzy się na tym znają i wiedzą co robią i dlaczego tak, a nie
    >> inaczej.
    >
    > Często się nie znają i poprostu pierdolą robotę i marnując czas i materiał
    > inwestora. Niejeden to potwierdzi.

    No cóż, w wielu dzidzinach mamy niedouczonych fachowców, którym się tylko
    wydaje, że się znają.

    > Kilka takich sterowników naprawiałem. Nie wygląda na to aby wszystkie
    > przechodziły przez cały cykl projektowo badawczy o jakim wspomniałeś
    > powyżej.

    Chcesz mi przez to powiedzieć, ze jednak projektowali je murarze ? :D

    >> Ano jak widzisz jest problem, bo trzeba mieć wiedzę elektroniczną oraz z
    >> zakresu tworzenia programów, a także z fizyki i technologii spalania.
    >
    > Tworzenie programów dla mnie to żaden problem a tyle fizyki i technologii
    > spalania co potrzeba to są od tego specjaliści służący wiedzą oraz wiedza
    > dostępna w książkach i nawet internecie.

    Ale tu nie chodzi o Twoją wiedzę, bo nie ma ona w tym przypadku znaczenia.
    Dałem Ci przykład, aby uzmysłowić Ci na czym polega problem.

    > Ale po co to liczyć jak już widać że podłoga tu nie wystarczy chyba że ją
    > mocno przegrzewać.
    > Ani to zdrowe dla podłogi ani dla czlowieka.

    "Na oko to jeden gość ponoć w szpitalu zmarł"
    Będąc instalatorem trzeba wiedzieć czy się da czy też nie, a żeby wiedzieć
    trzeba policzyć, a żeby policzyć "trza umić" :)

    > Nie jeden sprzedawca z chęci zysku będzie chciał wcisnąć mu tą podłogówkę
    > i grzejniki naraz.
    > [...]
    > Więc wychodzi na to że nie z troski o klienta ale z łapczywości o niego
    > sprzedawca uratowałby zdrowie fizyczne i psyhiczne klienta.

    Tu już przesadzasz i uogólniasz.
    Sperzedawca, który rozumie ten problem woli nie "strzelać samobója", dlatego
    jeżeli nie zna domu, ani nie ma dokładnych danych do wyliczeń woli
    zaoferować rozwiązanie, które na 100% spełni swoje zadanie, a przy tym nie
    będzie stwarzało niebezpieczeństwa. W nowobudownych domach problem jest
    mniejszy, ale jeżeli przychodzi klient, który wymyślił sobie podłogówki w
    chałupie zbudowanej kilkadziesiąt lat tetmu to nawet nie można tego
    obliczyć, bo brakuje wielu parametrów dodtyczących materiałów i strat
    cieplnych.
    Widzisz kolego, w porównaniu do Ciebie oraz wielu innych klientów,
    sprzedawcy co roku jeżdżą na szkolenia i tam się po prostu rozmawia o takich
    problemach. Bardzo rzadko, kiedy któryś ze sprzedawców nie jeździ na
    szkolenia. Oczywiście mówię tu sprzedawcach-instalatorach takich jak ja.
    Oczywiście bywają też i sklepy, w których materiały tylko się sprzedaje tak
    jak bułki czy wędlinę. Niestety klinci kupujący w tych sklepach muszą liczyć
    tylko i wyłącznie na siebie. W przypadku zakupu w sklepach instalatorskich,
    klienci kupują materiały wraz z wiedzą i doświadczeniem tych sprzedawców.

    > Jak myślisz dlaczego mam w domu układ mieszany podłogówka i grzejniki?

    A masz w ogóle ?
    No popatrz, nie chwaliłeś się, to niby skąd mam się domyślić dlaczego ?
    Piasłeś tylko jak łatwo jest zrobić podłogówkę:
    "Już to robiłem na zachodzie. Wchodzę do pokoju, do wieczora młotem
    rozbijam wylewki i wynoszę gruz, na drugi dzień układam pexa na folii i
    robię wylewkę".
    Bez obliczeń i analizy czy zda ona egzamin i czy będzie bezpieczna w
    użytkowaniu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1