Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:c867f3ba-e5ed-4226-a694-a05e136c4c6c@y24g2000yq
b.googlegroups.com...
On 11 Gru, 18:12, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

>> Bazowanie na podlogowce w drugiej taryfie moze byc zbyt optymistyczne, a
>> piece elektryczne w kazdym pokoju to srednia co najmniej ozdoba.

>a slyszał o taryfie weekendowej? 9 godzin w nocy i caly weekend
>np
>http://www.enea.pl/index.php?page_id=53

No ale co ta weekendowa taryfa zmienia?? Nagrzejesz na caly tydzien??
Co do podlogowki elektrycznej i pisanym gdzies wyzej przylaczu elektrycznym,
ze moze byc nie tak znowu wielkie, bo dom energooszczedny. Ciekawe jak
przyjdzie rozgrzac zimny dom z jakichs tam powodow majac do dyspozycji
przylacze kilka razy mniejsze niz moc podlogowki. Nie ma co siac popeliny,
ze koszty przylacza moga byc normalnie wzglenie male, a gaz to hoho.

>co do reku - zawsze mozna siedziec w cieplym smrodku, to bedzie
>najtaniej
>jednak za cos sie placi - za kontrolowana wymiana powietrza
>najmniejszym kosztem jesli chodzi o straty
>tak samo w druga strone z klimatyzacja
>reku nie musi chodzic na 100% mozliwosci tylko zaleznie od zuzycia

Piszesz o komforcie czy zyskach z wentylacji??
Bywam u roznych ludzi nie majacych wentylacji mechanicznej i jakos smrodku
nie czuje. Od czasow jaskin nie montuje sie powszechnie wentylacji
mechanicznej i ludzie wielkich problemo nie maja i wszyscy jak jeden maz nie
smierdza. Jak widac zyc bez tego sie da przeszlo kilka tysiecy lat mowiac
ogolnie. Natomiast wciskanie ludziom, ze to dzis niezbedny element dzieki
ktoremu oszczedza sie na ogrzewaniu bo wentylacja to 80% strat ciepla jest
zwyklym naciaganiem podobnym do toczonej nizej dyskusji o wylewkach
radiestezyjnych. To wciskanie ludziom kitu na zasadzie garnkow zeptera by
ktos dobrze na tym zarobil. Marketing jak pewnie wiekszosc wie opiera sie na
podstawowej koncepcji czterech "p": product, price, place, promotion, a
ostatnio nawet 7p. Pierwsza z nich - product okresla poza oczywistymi
cechami jak jakosc, marka, asortyment, takze tworzenie potrzeb. Rekuperator
to wlasnie nic innego jak tworzenie potrzeb ktory nawet dziala. Od tysiecy
lat ludzie nie potrzebowali wiatrakami powietrza ganiac az tu nie dawno to
podobno koniecznosc, a tym czasem jego relatywne zyski mozna sobie wsadzic w
.. A zatem jak ktos montuje to sobie dla komfortu to owszem bedzie mial z
tego pozytek. Sprawa otwarta jest jak cenny jest ten komfort, nie tylko
instalacyjnie, ale rowniez uzytkowo, bo myszki tego nie zasilaja.

>to tak samo jak z samochodem - mozesz jezdzic bez klimatyzacji bo
>taniej i otwierac okna i wychodzic w oblepionym spoconym podkoszulku,
>przeciez sie i tak codziennie pierze, tak?

Porownywanie klimatyzacji do rekuperatora jest jak piesc do oka..

>wentylacja jest taką samą podstawową instalacją jak kazde inne i robi
>sie w tym samym czasie co hydraulike i elektryke
>a ze mozna przy okazji zapobiec ucieczce ciepla/chlodu to tylko na
>plus

No jasne, mozna i tak. W koncu brak wentylacji mechanicznej pozbawia Cie
powietrza w domu w ogole zupelnie tak samo jak brak instalacji elektrycznej
pradu, hydraulicznej wody i CO ogrzewania. Niezle Cie tam urobili, tylko jak
dozyles do tej pory??

Pozdro.. TK