eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierecyrkulacja CWU - rurki 10 ?Re: recyrkulacja CWU - rurki 10 ?
  • Data: 2009-05-19 10:12:53
    Temat: Re: recyrkulacja CWU - rurki 10 ?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Boban" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gutmr7$e2u$1@inews.gazeta.pl...

    > Przecież to ten sam proces - używając kalibratora jednocześnie fazujesz i
    > kalibrujesz. Nie można tego rozdzielić chyba, że się fazuje nożem.

    Ło matko czy Ty masz problem ze zrozumieniem tego co napiasłem ? W czym jest
    problem, żeby kupić kalibrator za 15 czy 20zł i go używać ?
    Napisałem w sensie takim, że jeżeli amator chce oszczędzić za wszelką cenę i
    nie wydawać pieniędzy na narzędzia służące do wykonania tylko jednej,
    jedynej roboty to może ich nie kupować, bo w zupełności zrobi to nożem,
    który mu się przyda do wielu innych późniejszych prac, choć będzie to
    wymagało nieco więcej czasu niż z użyciem specjalistycznych narzędzi.

    >> Jakim kosztem ?
    >> Jak robisz rozgałęźnikowo to przecież nie pociągniesz głównej gałęzi rurą
    >> AluPex 16mm. Zatem musisz dać grubszą i droższą rurę np. 26 lub 32mm.
    >> Trójniki o większych średnicach także są dużo droższe - dla przykładowa
    > cena
    >> trójnika redukcyjnego 26x16x26 mm kosztuje ponad 40zł w detalu,
    >
    > I stąd się bierze celowość robienia instalacji miedzianej - taki trójnik
    > to
    > ok 3-4 zł. Zresztą ceny rur miedzianych w większych średnicach są
    > porównywalne z cenami rur PEAl-PEX. Duża rozbieżnośc jest tak naprawdę
    > tylo w
    > porównaniu Cu 15 i PEX 16.

    Patrzysz jednostkowo na cenę pojedynczego elementu.
    Popatrz na całość. Co z tego, że trójnik miedziany kosztuje 3-4 zł
    (oczywiście w tej cenie to jakaś chińszczyzna marketowa, bo markowe są
    prawie 2 razy droższe) ? Ale rury za to są droższe. To co zaoszczędzisz na
    złączkach, stracisz na rurach. Jezeli chodzi o porównanie AluPexa i miedzi
    to różnica jest ok. 10zł na 1m dla poszczególnych odpowiadających sobie
    średnic.
    Ponadto dolicz sobie jeszcze do każdego trójnika czy kolanka w miedzi ok.
    2-3 zł kosztów lutowania (cena lutowia + cena pasty + cena zużytego gazu +
    cena czyścików oraz szczoteczek drucianych)
    Prowadząc 10 m wodę z cyrkulacją w układzie rozgałęźnikowym musisz dołozyć
    do miedzi ok. 200zł za rurki, a zaoszczędzisz na trójnikach raptem 60-70zł,
    czyli i tak jest drożej ponad 100zł.

    Miedź tylko wtedy jest opłacalna, kiedy instalacja ma bardzo krótkie odcinki
    rur oraz dużo trójników, choć też nie zawsze.
    Robiłem kiedyś taki dom - w jednym szeregu kotłownia -> łazienka -> kuchnia
    ze zlewem i urządzeniami wodnymi na ścianie przylegającej do łazienki. Także
    i w kotłowni bojler i cały osprzęt wodny na ścianie przylegającej do
    łazienki.
    Piętro wyżej nad łazienką druga łazienka i ubikacja, a ponad kotłownią
    pralnia i suszarnia.
    Nie trzeba było robić żadnej cyrkulacji, bo najdalszy odcinek z kotłowni do
    kuchni miał niecałe 6m odległości.
    I tu też najlepszym rozwiązaniem było zastosowanie układu rozdzielaczowego i
    AluPexa z tego powody, że od rozdzielacza do kuchni biegły cienkie rurki
    AluPex 16mm, które magazynowały bardzo małą ilość wychładzającej się wody -
    6m odcinek AluPex gromadzi ok. 2 litrów wody.
    , dzięki czemu czas oczekiwania na ciepłą wodę w kuchni był dużo mniejszy
    niż gdyby się zrobiło układ rozgałęźnikowy. Poza tym cyrkulacja wody ciepłej
    była zrobiona pomiędzy bojlerem, a rozdzielaczem i pracowała grawitacyjnie
    bez użycia pompy i prądu. Ot banalnie prosty trick, który polegał na tym, że
    ciepła woda pobierana z wyjścia górnego bojlera przechodziła przez
    rozdzielacz i powracała przyłączem cyrkulacyjnym w bojlerze.
    Dzieki temu w rozdzielaczu zawsze jest ciepła woda.
    Gdybym zrobił cały układ w miedzi metodą rozgałęźnikową to do kuchni oraz
    górnej łazienki musiał bym zrobić cyrkulację, a to jest dodatkowa jedna rura
    więcej. Żeby pracowało to w grawitacji musiał bym dać obieg ciepłej wody
    rurą przynajmniej 22mm.
    Trzeba teraz sobie zadać pytanie co jest bardziej opłacalne:
    a) 2 litry wody, które trzeba spuścić w kuchni, aby mieć ciepłą oraz 2 litry
    ciepłej wody pozostającej w rurkach do wystudzenia i straty ciepła
    wynikające ze strat ciepła krążącego przez rozdzielacz w kotłowni oraz w
    rurkach o łączej długości 2,5 m czy też
    b) Straty ciepła w 20-25 m obiegu cyrkulacyjnym wody w rurach o średnicy
    przynajmniej 22mm (z bojlera do pralni, z pralni do górnej łazienki, z
    górnej łazienki do ubikacji, z ubikacji do kuchni, z kuchni powrót do
    bojlera).
    Trzeba wiedzieć, że w okresie letnim bojler grzany jest elektrycznie.

    > A rura do rozdzielacza jest prowadzona wierzchem, bo łatwiej założyć
    > wodomierz w razie czego :)

    W razie czego wodomierz założy się w skrzynce rozdzielacza.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1