eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierecyrkulacja - przemyśleniaRe: recyrkulacja - przemy?lenia
  • Data: 2009-06-09 07:00:09
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "qlphon" <q...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:h0jgdp$u5n$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:h0j04o$1dbq$1@news2.ipartners.pl...
    >
    >> wiesz, jak się uruchamia "grzanie" albo spuscisz całą ciepła wodę,
    >> to na początku wszystko jest zimne,
    >> i nikt nie bedzie sie bawił z przestawianiem termostatu na czas nagrzania
    >> zasobnika
    >
    > Ja nie wiem z jakiego Ty ukladu korzystasz, ze oproznisz caly zasobnik i
    > dopiero po tym woda jest dogrzewana.
    >
    >>> No to ze widziales to ja wierze, tylko co z tego?? Nie po to ludzie
    >>> wymyslili dedykowane obiegi cyrkulacyjne, zeby robic sobie gorzej. Jak
    >>> ktos ma zosobnik 80L to jemu prawdopodobnie bez znaczenia gdzie ma
    >>> cyrkulacje, ale jezeli ma 3 razy wiekszy??
    >>
    >> nie bardzo widze zalezności pomiedzy pojemność zbiornika - miejsce
    >> wpięcia cyrkulacji
    >
    > A co tu do widzenia? Nie widziales zasobnika z kroccem cyrkulacyjnym wyzej
    > niz zasilanie zbiornika?? Zaczynam miec wrazenie, ze gadamy dla samego
    > gadania. Skoro nie widzisz ronicy miedzy zasobnikiem 80L i 300L do tego z
    > dwiema roznymi wezownicami to co jeszcze moge napisac?? Nie ma potrzeby w
    > zwyklych warunkach przechowywania takiej ilosci wody ogrzanej do temp.
    > wymagajacej stosowanie termostatu poza sytuacjami szczegolnymi, takimi jak
    > np. grzanie wody pradem w drugiej taryfie i korzystanie z niej w ciagu
    > dnia, kiedy nie jest dogrzewana. Z cala pewnoscia zaburzanie warstw nie
    > jest zjawiskiem porzadanym. Latwo sobie wyobrazic co bedzie wieczorem,
    > kiedy woda bedzie w zasobniku mieszana przez caly dzien.
    >
    >>> Poza tym czemu woda robi sie w ogole chlodniejsza, kociol powinien dac
    >>> rade, no chyba ze to jakis mialowiec albo nie wiem co.
    >>
    >> każdy kocioł jednofunkcyjny
    >> no chyba że ktoś ma tak zwymiarowane, że grzeje na bieżąco
    >> ale wtedy zasobnik nie potrzebny....
    >>
    >> a woda robi się chłodniejsza z uwagi na zaburzenie warstw (dopóki jeszcze
    >> są)
    >> i potem zwykłe mieszanie się wody ciepłej i zimnej w miarę zużycia
    >> zasobnika
    >> w "całej"objętości
    >
    > A skad te miesznie warstw?? Co Ty za zasobniki widywales? No chyba ze ktos
    > cyrkulacje wspanialomyslnie zrobi wg. Twojego pomyslu. Nawet stare bojlery
    > maja zagieta do dolu rurke zasilajaca, ktora ma zapobiegac mieszaniu sie
    > warstw. Poza tym gilza czujnika temperatury nie jest umieszczona na samym
    > dachu zbiornika i czujnik znacznie wczesniej wykryje obnizenie temperatury
    > wody, zanim cala ciepla woda zostanie wylana. Kociola ma czas na dogrzanie
    > wody w czasie jej wyplywu. Oczywiscie jezeli wyplyw jest jakis nadwyraz
    > duzy to kociol moze nie dac rady, ale to chyba rzadkie zjawisko.
    >
    > Pozdro.. TK

    pass

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1