eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierecyrkulacja - przemyślenia › Re: recyrkulacja - przemyślenia
  • Data: 2009-06-02 10:02:30
    Temat: Re: recyrkulacja - przemyślenia
    Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:h02s5k$30hl$1@news2.ipartners.pl...
    >>>> ale problemem jest moment kiedy należałoby spowrotem pompkę włączyć
    >>>> i moim zdaniem pomiar temperatury na pompce ma zerową wartość dla
    >>>> decyzji kiedy zacząć
    >>>> podgrzewać instalację ponownie
    >
    >>> Wtedy kiedy kontrakton w drzwiach lub czujka ruchu wskaże, że ktoś
    >>> wchodzi do łazienki / kuchni
    >
    >> W wielu przypadkach nie zdazy naciagnac.
    >
    > pomijając kwestie zdąży/nie zdąży
    > musiałbyś mieć pompkę którą dałoby się włączać wedle życzenia (jak powinno
    > być)
    > nie czekając kiedy termostat "odpuści"
    >
    > jeśli założymy, że termostat "trzyma" bo woda jest ciepła (i na pompce i w
    > instalacji) to ok.
    > ale moja kotłownia jest najcieplejszym pomieszczeniem (staram się
    > izolować wszystkie rury i całą armaturę)
    > więc takie założenie u mnie się nie sprawdzi - pompka wystygłaby bardzo
    > późno albo wcale.

    Bzdura - mam pompke w kotlowni (i chyba wiekszosc tak ma) i wszystko gra,
    przeciez szybciej rozejdzie sie cieplo w wodzie w rukach niz z kotlowni
    wejdzie w rurki. Ja i tak mam wrazenie, ze nie chodzi Ci o racjonalne
    argumenty, po prostu jestes z tych co robia wszystko inaczej, bo maja
    "lepsze" pomysly.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1