eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierekuperator - solar czy bateria sloneczne ?Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
  • Data: 2012-06-28 21:22:36
    Temat: Re: rekuperator - solar czy bateria sloneczne ?
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jshntp$qq4$1@node2.news.atman.pl...

    >> A jakie trzeba miec podejscie do finansow osobistych by postawic dwa razy
    >> wiekszy dom niz sie potrzebuje?
    >> Ogrzanie dodatkowych 100m to pikus w porwnaniu z ich postawieniem.
    >
    > Dlaczego to że nie używam jakiegoś pomieszczenia na co dzień (np.
    > siłownia) ma implikować, że albo mam je ogrzewać, albo w ogóle nie
    > budować? Nie rozumiem tej logiki.

    Kazdy zyje na swoj sposob i mi nic do tego.
    Nie krytykuje Twojego podejscia do zycia, tylko probuje co kolwiek zrozumiec
    z tego co napisales. Ja nie ogrzewam tylko trzech pomieszczen i jest to
    garaz, kotlownia i spizarnia. Tam po prostu nie ma grzejnikow, nie ma ich
    celowo. Do domu podchodze uzytkowo. Ile ta silownia ma metrow? 50? Jak
    czesto z niej korzystasz skoro potrzebujesz ja ogrzewac raz na jakis czas?
    To moze wogole nie jest potrzebna? Pokoj goscinny? Ile to metrow? 50? Mi po
    prostu nie chcialoby sie wchodzic do tej silowni i rozkrecac grzejnik
    godzine przed skorzystaniem. Oddzielanie tych pomieszczen celowo termicznymi
    przegrodami, no wiesz, teoretycznie sens to ma, ale w praktyce to wychodzi
    pensjonat dla gosci z mieszkaniem dla wlascicieli przy okazji. Z drugiej
    strony ile w tej silowni sie siedzi? Toz mozna tam ustawic ogolna nizsza
    temp. nawet przy pomocy podlogowki i tez 5C mniej, nie ma zadnego problemu.
    Tam i tak lepiej utrzymywac nizsza temp. nawet kiedy sie korzysta.
    Po prostu cala ta ideologia jakos do mnie nie przemawia, ale nie bierz tego
    do siebie, to Twoj sposob na zycie. Mi by sie nie chcialo.

    > Ps. A po co wieszać lampy we wszystkich pokojach skoro jednocześnie się w
    > nich nie przebywa. Toż to jakiś absurd.
    > Pps. Tak to była ironia!

    Roznica jest taka, ze nie musze wchodzic godzine wczesniej zeby lampa sie
    rozpalila. Na chwile to moge wejsc z latarka, a jezeli pomieszczenie nie
    jest mi potrzebne to go nie robie i radze sobie inaczej.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1