eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie[było] solary - ogrzewanie basenu › Re: solary - ogrzewanie basenu
  • Data: 2011-06-25 22:00:54
    Temat: Re: solary - ogrzewanie basenu
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:79187dbe-b9e1-47af-bf32-55e365a035db@o4g2000vbv
    .googlegroups.com...
    >Zupełnie nie rozumiem dlaczego niektórzy szanowni forumowicze próbują
    >bronić tradycyjnych solarów jak niepodległości.
    > O opłacalności solarów decydują następujące czynniki:
    >1-cena zestawu
    >2-trwałośćzestawu
    >3- sprawność zestawu
    >4-koszty eksploatacji
    >5-bezpieczeństwo - ryzyko awarii, odporność np na wyłączenia prądu

    >Tradycyjny zestaw solarny wypada fatalnie w punktach 1, 4 i 5.

    >Wymaga stosowania drogich elementów odpornych na temperatury powyżej
    >100 C - żegnajcie tanie rurki, izolacje, pompki. Praktycznie za

    A kiedy to kolektor osiagnie te 100C?

    >dodatkowy koszt związany ze stosowaniem tych drogich elementów można
    >zbudować własny sprawny system solarny.

    No to sprawdz ile kosztuje ta droga otulina solarna w ilosci zwykle nie
    wiecej jak 30m

    >Ponadto taki tradycyjny zestaw wymaga wymian glikolu (dla wielu
    >użytkowników wiąże się to z wizytą serwisu - absolutna klęska

    Rzeczywiscie raz na piec lat zlac stary glikol o ile stracil wlasciwosci i
    napompowac nowy pompka do opryskiwacza. Koszt glikolu 180zl/20 litrow.

    >eksploatacyjna!!!), problemy z zabezieczeniem na wypadek wyłączenia
    >prądu (komplikowanie przez UPS - kolejna porażka !!!).

    Wez sie doksztalc.

    >Wielu Chińskich i nie tylko producentów doskonale widzi te wady i
    >próbuje wejść w rynek tworząc inne rozwiązania oczywiście z różnym
    >skutkiem.

    Np. produkujac g..wniane solary z pominieciem norm i przy okazji ich nie
    certyfikujac, co eliminuje ich zakup w pewnych sytuacjach.

    >Jeśli chodzi o solary z gumy pomysł naprawdę rewelacyjny - lecz o
    >ekonomice ich stosowania przesądzi ich trwałość - jeśli dadzą radę
    >popracować dłużej niż 5 lat to ewentualnie można rozważyć ich
    >stosowanie.

    I to ma byc lepsze od wymiany glikolu? Wlazenie na dach by zmienic te
    rewelacyjna gume przy pomocy ekipy serwisowej rzeczywiscie moze byc
    latwiejsze.

    >Przypuszczam, że powinny wytrzymywać ciśnienie ponad 1 atm (podobnie
    >jak dętka w rowerze) - więc można je wpiąć dość prosto np do
    >tradycyjnej instalacji CO np piec węglowy z bojlerem.

    Jasne, tracycyjna instalacja to jakies 4-6 atm.

    >W linię grzejącą
    >bojler trzeba wstawić dwa trójniki i puścić nimi linię do solara,

    I kapac sie w wodzie o zapachu gumy, myc gary tez mozna.

    >oczywiście zawory odcinające. Do tego pompka (na wodę za 120 PLN !!!!,
    >sterownik) i można hulać. Osprzęt w cenie łącznej 500 PLN jest
    >wykonalny.

    Pompa solarna zdaje sie wiele drozsza od zwyklej nie jest, sterownik ten
    sam...

    >Zwracam uwagę na dwie unikalne cechy tego gumowego solara:
    >1.Będzie odporny na temperatury ujemne - zamarzanie wody nie zaszkodzi
    >gumie ZERO GLIKOLU - naprawdę jest to cecha której nie można
    >przecenić !!!

    Nie mozna. W samochodzie ile razy zmieniasz plyn w chlodnicy?

    >2. Odporność na wyłączenia prądu - guma nie nagrzeje się do zbyt
    >wielkich temperatur.

    Nie no rewelacja. To i uzyski ma wysmienite...

    >Jest to jakaś alternatywa dla mających tradycyjne piece na węgiel,
    >drewno.
    >Jeszcze raz decydującą cechą jest trwałość takiego systemu gumowego.

    Tez mysle, ze jest to jakas alternatywa dla cynicznych rewolucjonistow
    ktorzy gdzies tam cos slyszeli.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1