eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesolary - pytanieRe: solary - pytanie
  • Data: 2009-09-18 20:59:20
    Temat: Re: solary - pytanie
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości

    > Nie ironizuj.

    OK. Tak mnie natchnal ten ze smerfowego lasu.

    > Dach wydaje sie dobrym miejscem ale czesto, powtarzam, czesto mozna w
    > obejsciu
    > znalezc lepsze.
    > Z solarami jest podobnie jak z antena sat, tv czy innym wifi. Zamontowane
    > na
    > dachu dziala dobrze ale gdy cos sie spieprzy to czeka cie wycieczka na
    > dach.

    To jedyna wada z minimalnym prawdopodobienstwem wystapienia. Procz tej
    ulotnej wady dach ma same zalety.
    Tak naprawde wycieczka na dach bedzie konieczna tylko przy wymianie glikolu,
    a tego nie robi sie co rok. Czemu to niech doczyta smerfowa etka, bo mnie
    nie pytal.

    > Nie wspominam o tym ze dobrze zaprojektowana instalacja nawet w zimie moze
    > dogrzewac zimna wode z wodociagu, ale jak masz ja na dachu to w zime masz
    > zawalone sniegiem i nic nie zagrzejesz. No i nie wspomne o tym ze jak
    > solary
    > stoja ponizej zbiornika to cyrkulacja moze nawet sie sama krecic
    > szczegolnie w
    > sytuacji kiedy masz awarie pompy i wystepuja duze roznice temperatur.

    Przypadki dosc ekstremalne, zwlaszcza te awarie. Mozliwe oczywiscie, ale to
    nie jest normalna praca zestawu. Jak jest awaria to trzeba ja usunac i tyle.
    Zima uzysk jest i tak najmniejszy, wiec straty z ew. zasypania sniegiem tez
    sa raczej pomijalne. Po za tym to kwestia miejsca zamontowania samego
    kolektora. Jezeli kolektor bedzie blizej kalenicy to skuteczne zasypanie
    sniegiem na calej powierzchni jest raczej minimalne. Montaz od strony
    zachodniej poludniowej czesci dachu tez przy najmniej u mnie zmniejsza
    ryzyko zasypania, bo zwykle bardziej zasypana jest strona wschodnia. O
    czsie zalegania sniegu nie wspomne, bo to wszystko i tak w wiekszosci
    promile stat rocznych. Ja zamontowalem kolektor zaraz przy oknie dachowym,
    wiec odsniezanie gdyby nawet konieczne kiedys bylo nie bedzie stanowilo
    problemu. Instalacje trzeba sobie po prostu dokladnie przemyslec i nawet na
    te jak mi sie zdaje ulotne problemy mozna sie przygotowac.

    > U mnie we wsi, jak analizowalem, to ponad polowa domow (na oko jakies 60%)
    > ma
    > warunki takie aby solary mogly stac nisko (nie koniecznie na ziemi) a
    > zbiornik
    > ciepla byl relatywnie blisko.

    Ale komplikuje to sama instalacje. Znacznie trudniej doprowadzic skutecznie
    izolowane rury do kolektora na ziemi niz na dach, gdzie po prostu prowadzi
    sie je w warstwie ocieplenia polaci i jest ich przy tym mniej, znaczy
    krocej.

    > Młody jestes a do tego mezczyzna i wycieczka na dach nie jest dla ciebie
    > wyzwaniem...
    > Jak sadzisz co ile czasu dobrze by bylo solarek przemyc z wierzchu?

    Pewnie nigdy.

    Pomijam tu celowo pozostale poruszane problemy typu np. pozarowego.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1