eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniestrych bez podłogiRe: strych bez podłogi
  • Data: 2015-06-11 18:26:51
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: Marek G <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 11 Jun 2015 08:52:08 +0200, "Ergie" <e...@s...pl> pisal(a):


    >Strych nieużytkowy (jako nazwa przestrzeni nad ostatnia kondygnacją)
    >oczywiście podłogi mieć nie musi, ale nikt nie ma prawa tam przebywać poza
    >pracami remontowymi/instalacyjnymi. Dlatego pianie o bawiących się dzieciach
    >nie ma sensu - nie mają prawa tam być tak samo jak nie mają prawa być na
    >dachu. Problemem nie jest brak podłogi tylko brak zabezpieczenia wejścia a
    >to jest obowiązkiem administratora.

    Dzięki wszystkim za uwagi.
    Faktycznie jest to strych nieużytkowy i wyglada na to, że formalnie od
    administratora mogę zażądać tylko nieco lepszego zabezpieczenia
    wejścia oraz pilnowania jego zamknięcia.
    Oczywiście nigdy nie będzie to znaczaca przeszkoda dla "fachowca".

    Reasumując - takie rozwiązanie ma sens w przypadku domu
    jednorodzinnego, gdzie nikt niepowołany nie pęta się w pobliżu wejścia
    na strych.
    Trudno było spodziewać się takiego babola w budynku oddanym w tym
    roku, ale...
    Wełna faktycznie rzucona jest luzem, bez przykrycia folią, miejscami
    widać gipsowe płyty stropowe, wymaga więc retuszu.

    Pozostaje mi zwrócić się do zarządcy o zgodę na położenie jakiejś
    namiastki podłogi z płyt czy innych desek (to jest przestrzeń wspólna,
    chociaż bezpośrednio związana tylko z moim mieszkaniem).
    Przedtem można wzbogacić warstwę izolacyjną i tyle w temacie.

    Drugi wariant to drewniana ściana działowa na tym strychu,
    oddzielająca "nad moim mieszkaniem" od "nad klatką".
    Klatka jest na przestrzał, po drugiej jej stronie też jedno
    mieszkanie. Dalej murowana ściana do obszaru drugiej klatki.

    Włamywacz bez upodobania sobie mojego mieszkania pójdzie do sąsiada,
    gdzie jest łatwiej.

    Obrazy, rzeźby, starodruki, dulary, biżuteria - do lombardu bez
    odbioru, kasa na konto;-)

    Poddasza mi się zachciało aby nikt nie tupał po suficie i w narożu
    budynku aby za ścianą też było cicho:-(


    --
    Pozdrawiam - Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1