Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:7f0a5a98-70fe-4cb9-9ef9-693118f92e5a@v36g2000yq
v.googlegroups.com...
On 3 Sie, 22:54, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

>> No ale kreci, nic na to nie poradzisz. Niektorzy twierdza, ze to sila
>> coriolisa, no ale chyba za mala skala

>Nie prawda. Jak chcę to się kręci, a jak nie to nie...
>;-)

Nie prawda. Kreci sie jak chce, sam probowalem. Mozna uzyc obraczki na
nitce, tez dziala. Kazdy moze, nie ma o czym gadac tylko trzeba sprobowac.

>> i czemu nie zawsze w te sama strone?

>to tylko dowód potwierdzający napęd mięśniowy...
>;-)

Albo teorie chaosu. :-)

> > Zresztą - wahadło wykrywa wode. Nie Uran, nie pluton, i nie jakiś inny
> > kosmiczny materiał, tylko wodę.

>No nie prawda, w/g oszołomów wykrywa prawie wszystko, włącznie z
>osobami poprzez kręcenie nad ich zdjęciem ...

Ja sie oszolomami nie zajmuje, wiem co widzialem i tyle.

>> Moim zdaniem swiadczy to o
>> naszej niewiedzy, nie czarach.

>A moim zdaniem o ludzkiej naiwności, która wydaje się być
>nieograniczona....

Kazdy wierzy w co chce. Nie tak dawno temu uczono o niepodzielnosci atomu, a
dzis o kolorach wiekszosc pewnie slyszala.

>Nie przez przypadek żadnemu radiestecie nie udało się potwierdzić
>swoich umiejętności w obiektywnym doświadczeniu. A wielu próbowało....
>zdobyć ten milion dolarów...

A tego nie wiem. Sasiad dal mi druty ktore dzialaly, wahadlo tez mialem w
rekach jakis czas temu. Na tym konczy sie moja przygoda z radiestezja. Dawno
juz nauczylem sie nie przesadzac z gory wszystkiego.

Pozdro.. TK