> Ścianę dzielącą tworzyły nierozpakowane paczki styropianu. Pomimo, iż
> zespoły stały tyłem do siebie pod ścianą ze styropianu to wzajemnie
> dochodziły tylko niewielkie odgłosy perkusji. Reszta dźwięków była słabo
> słyszalna.

A w drugiej restaruacji stały ściany z metrowej wełny tak? Bo inaczej co to
za "doświadczenie". Poza tym w domu izolacja nie ma grubosci paczki
styropianu a 10-15 cm. To, że wełna lepiej tłumi hałas jest "naturalne" bo
wystarczy spojrzeć na jej budowę. Styropiamn składa się głównie z powietrza.
Wełna jak zamoknie to wyschnie (w takich cyklach pracuje lato/zima),
styropian już nie tak łatwo.
Decyzja o wyborze jest trudna bo i drozej i trudniej znaleźc dobra ekipę. A
dodatkowo w cenie izolacji z wełny 15 cm mamy izolację w styro 20 cm.
Sam byłem wcześniej zdecydowany na wełnę ale powoli zaczynam się łamac co
wybrać. Gryzoni się nie boję bo mam "odwrotny" cokolik klinkierowy, tzn
wystający, a n nim bedzie stało ocieplenie w górę ściany. To trudna decyzja
i nalezy porządnie się zastanowić, być może pogadać z ludxmi co przeszli
ocieplanie wełną, co byc może już kilka lat mieszkają i mają jakieś uwagi.

--
Mariusz