Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h0gal7$9ck$1@inews.gazeta.pl...

>> Styropiamn składa się głównie z powietrza.
>> Wełna jak zamoknie to wyschnie (w takich cyklach pracuje lato/zima),
>> styropian już nie tak łatwo.
>
> A styropian nie nasiąka, a jeżeli już to w znikomym stopniu - już tu na
> grupie pisałem o swoich ekspertymentach w laboratorium dotyczących
> nasiakalności tego typu materiałów, zatem nie będę się powtarzał.

Nasiaka nasiaka. Wiosna odkrylem przypadkowe moje wlasne, kiedy to olej
silnikowy wylal mi sie nieopatrznie na styropian ulozony jako ocieplenie
posadzki. Po dokonaniu przypadkowo odkrywki okazalo sie, ze olej wsiakl w
styropian na ok. 2cm, szkoda ze nie zrobilem zdjec. Reakcje styropianu z
olejem mozemy raczej wykluczyc, gdyz ten nie stracil swoich mechanicznych
wlasciwosci na oko oczywiscie, natomiast dawal sie wycisnac jak gabka.
Wszystko jest tylko kwestia czasu, zreszta podobnie bylo w kotlowni, gdzie
na styropina zima w czasie proby szczelnosci wylala sie woda, ktora nie
wysychala. Po nacisnieciu reka woda wyciskala sie jak ze szmaty. Styropian
nasiaka to pewne, niestety znacznie wolniej wysycha.

> Co mi zatem po materiale (wełna), który co roku nasiąka tylko po to, żeby
> pogorszyć izolacyjność termiczną ?
> Wolę tańszy, lepszy do tego celu i wygodniejszy w montażu materiał jakim
> jest styropian.

Ja niestety powatpiewam w wyzszosc styropianu nad welna wlasnie z powodu
jego watpliwej nienasiakliwosci i relatywnie prawie zadnej zdolnosci
sezonowego wysychania.

Pozdro.. TK