> dzięki
> strasznie to skomplikowane
> ja mam narazie nasypaną górkę , jakieś 1m z piasku - i to nie wystarczy jako
> izolacja? na to sam beton czy tez żwir?
> i z tym zbrojeniem to chyba drogo wyjdzie :(
>
E tam skopmplikowane, to chyba najprostsza "konstrukcja" betonowa. Nie pisales
o tym metrze piasku; on oczywiscie jako izolacja termiczna z zapasem wystarczy
i zadnego zwiru ani styropianu nie potrzeba.
Ale wystapi tu inny problem gdyz jak znam zycie, piasek ten zapewne nie zostal
zageszczony. Powierzchniowe zageszczanie nic nie da gdyz warstwy o tej
grubosci nie da sie zagescic lekkim sprzetem. Trzebaby zastosowac
metode "francuska" albo "ruska", ktora polega na waleniu w grunt "baba" o
ciezarze powiedzmy 1 tony spadajaca z wysokosci kilku metrow co groziloby
naruszeniem scian fundamentowych.
Mozesz wylac na niego plyte liczac sie z tym, ze po paru latach ona osiadzie
nierownomiernie i zapewne bardziej od strony sciany i woda po niej splywajaca
bedzie Ci podplywac pod dom.
Zatem nalezy ja wylac z malym spadkiem 'od' domu, powiedzmy 2 cm na metr.
Spadek ten nie bedzie widoczny a zaoszczedzi ew. pozniejszego nadlewania plyty.
Zbrojenie jest konieczne, tak jak staranne zageszczenie betonu, wtedy bedzie
on mial wieloletnia trwalosc i jak ta rura nie bedzie pekal. A ha i jeszcze go
co najmniej przez tydzien po zabetonowaniu, zraszac woda trzeba.
Pzdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl