eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanietechnologia kanadyjska, niemieckaRe: technologia kanadyjska, niemiecka
  • Data: 2018-10-22 15:17:11
    Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 22 października 2018 01:55:36 UTC-5 użytkownik Bolko napisał:
    > > I co chwila sie certola z remontami.
    > Mój szwagier wybudował dom.
    > Wpieprzył mnóstwo kasy. I sam teraz widzi że pewne rzeczy by zmienił.
    > Ale jest już za późni bo przecież nie po to budował betonu żeby to rozwalać.
    >

    Dlatego napisalem nizej ze ichnia metoda ma te zalete ze mozna zmieniac. Tyle ze po
    drodze mozna nieco spartolic. Ale to juz inna bajka.

    > Ja mam mieszkanie a w środku ścianki z GK.
    > Obecny rozkład nijak ma się do pierwotnego.
    > Dzieciaki się pojawiły no i trzeba było pozmieniać to i to.

    U nas kompensuje sie to metrazem. Jak ktos rozumny to buduje tak aby miec i salon i
    kuchnie (co za fanaberie ;) ) i dwa pokoje dla dzieci i gabinet i oczywiscie
    sypialnie.

    A jak ktos nie pomysli to zrobi ogromny salon, kuchnie sypialnie i jeden pokoj.
    I potem placz ze nie ma gdzie pracowac albo dzieci maja za malo miejsca.


    > > Nie chce mi sie tu podawac linkow do jutuba jak pokazuja niedoroby.
    > > czasem takie glupie ze wstyd nawet polskiemu ciaprokowi a czasem takie male
    pierdolki powodujace ze cala haupa do remontu i jakies 10-20kUSD w plecy.
    > A w Polsce to nie ma tego typu histori?

    Oczywiscie ze sa. Tyle ze jak zerkniesz na filmiki (moze kiedys jakies zbiore i
    podrzuce) to sie okaze ze niedorobki sa robione przez fachmanow, drogie firmy a
    niedorobki glupie lub bardzo podstepne.

    U nas niedorobki sa zazwyczaj dosyc oczywiste i da sie ich uniknac pilnujac spraw w
    kluczowych momentach. U nas woda w scianie/podzlodze to plama i kucie.
    U nich czesto nic nie widac az do chwili kiedy trzeba wymienic pol lazienki bo sciana
    i dzwigary zgnily.

    > >
    > > Amerykanie mieli z ta technologia tyle dobrze ze maja mase lasow. Im materialy
    same rosna. Ale trwalosc tych domkow jest taka se. I wcale cieple nie sa. To znaczy
    nie sa cieplejsze od naszych.
    > > Nawet tam gdzie jest zimno.
    > >
    > > Ich szczescie jest takie ze prad i gaz maja tani (pi*oko polowa lub 1/3 tego co u
    nas).
    > >
    > > Jak czytalem to aktualne normy izolacji dla obszarow kanady to pi*oko to co u nas
    obowiazywalo 15 lat temu. I oni sie brandzluja ze "hoho łorm, enerdzi efiszient, haj
    isolejszon". Tja.
    > Jak ty byś ich okna zobaczył to byś się zdziwił :)
    >

    Widzialem. Jedni maja ladne dwu lub trzy szybowe okna plastikowe. Ale bez fajnych
    okuc. A inni maja takie podnoszone do gory, ze szparami, pojedyncze szyby.
    I do tego milion wynalazkow w postaci dodatkowych szybek czy wrecz folii klejonej na
    framuge.

    > > ALE!
    > > jak w polsce zbudowac tak jak oni tyle ze z odpowiednia poprawka to calkiem
    niezly rezultat mozna osiagnac. Tyle ze trzeba niezle sie napocic przy budowie bo o
    ile w naszej technologii woda po murze/tynku scieknie, dom bedzie stabilny i jak
    lekko popeka to sie ustabilizuje i mozna dotynkowac szpare i nie ma problemu o tyle w
    technologii lekkiej kazda woda to wrog i makabra.
    >
    > Miałem okazje rozwalić kilka łazienek od chałup w dobrej okolicy aż po
    > takie gdzie kraty były w oknach.
    > I jakoś szczególnych problemów z wodą nie pamietam.
    >

    Dowod anegdotyczny :)
    Pozbieram nieco filmow i podrzuce.

    > > Kazdy zwierz to wrog i masakra, kazde pekniecie to problem, kazda zmiana pory
    roku to pekniecie.
    > >
    > > To trza wiedziec i sie naszykowac. Dom zbudowac albo na palach, albo na wanience
    (tak jak ostatnio kanadyjce buduja), calosc zbudowac z glowa aby woda nigdzie nie
    podciekala.
    >
    > No ale po co budować z B50 jak:
    > >ze jak sie komus ideja zmieni to sobie moze zburzyc sciane, polaczyc pomieszczenia
    czy zmodyfikowac aranzacje w doslownie pare dni i nie drogo.
    > No tak nie do końca że szybko i tanio.
    > Ale coś w tym jest jest.

    No wiesz, masz technologie lekka i masz ciezka. A pewnie najsensowniej jest zrobic
    cos pomiedzy.
    Zreszta juz teraz u nas sie buduje "pomiedzy".
    Parterowki nie maja lanych stropow. Tylko dach i sufit rygipsowy. Na murowanych
    scianach.

    Ja ogolnie chcialem dom bez murowanych scian wewnetrznych. Tylko grube zewnetrzne i
    strop lany.
    Reszta lekka i modyfikowalna.

    Wskazalem problemy jakie maja za woda z technologia lekka. IMHO te problemy sa
    drozsze i upierdliwsze niz nasze.

    Roznica tylko taka ze oni jak wchodza do domku ktory chca kupic to mysla ktora sciane
    przesunac a u nas trzeba akceptowac co jest.

    Za to bez rozgrzebania rygipsow oni nie wiedza w jakim stanie jest dom a jak
    przyjdzie wiater to z domu nie zostaje nic. A u nas tylko dach sie straci. I to tylko
    jak za duzo wystaje poza obrys...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1