eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanietynk cementowo wapienny - dam radę sam?Re: tynk cementowo wapienny - dam radę sam?
  • Data: 2011-06-14 14:55:45
    Temat: Re: tynk cementowo wapienny - dam radę sam?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "ptoki" <s...@g...com> wrote:
    > Moczysz filcowa rajbetke woda i okreznymi ruchami trzesz ten tynk az
    > ci slepia zaczna wylazic. :)
    > Efekt jest taki ze wszystkie "mikro gorki" ci sie przeturlaja pod
    > rajbetka w mikro wglebienia albo jesli nie maja gdzie sie zaczepic po
    > prostu odpadna od sciany. Dodatkowo piasek z tynku sie pouklada tak
    > zeby jak najrowniej lezec w stosunku do powierzchni tynku.

    A "ślimaki" Ci przy tym na ścianie nie wychodzą? U mojego sąsiada tynkarze
    zacierali w ten sposób właśnie i ściana później nie nadawała się do malowania.
    Trzeba było zrobić gładź.
    Ja robię tak, że po zrzuceniu tynku biorę pacę styropianową i trę lekko
    pokropiony tynk aż zrobi sie gładki a wszelkie pęknięcia po zrzucaniu zostaną
    zasklepione.
    Następnie biorę mokrą gąbkę (pacę z gładką gąbką) i zacieram ponownie do
    uzyskania jednolitej, gładkiej powierzchni. Pozostałe ziarenka piasku zmiatam po
    wyschnięciu tynku, przed gruntowaniem.
    Po tygodniu - dwóch, na tak otynkowanej ścianie mogą się pojawić pęknięcia.
    Jeśli to tylko "pajączki" to robię mleczko cementowe (cement+woda), moczę w nim
    gąbkę i zacieram wszystkie "pajączki".
    Jeśli chodzi o osadzanie narożników, to proponuję użyć kleju do płytek albo
    styropianu. Przy bramie garażowej może pojawić się wilgoć, wówczas gips go
    wchłonie. Zaprawa tynkarska jest za słaba żeby zamocować na niej narożniki.

    --
    Bartek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1