On 01.10.2018 16:00, Jarosław Sokołowski wrote:
> quent pisze:
>
>> Jednak zacząć należałoby od zniesienia przymusu ubezpieczeń -
>> reszta sama się wyklaruje. Państwo będzie się wtedy wycofywać
>> pwoli z kolejnych dziedzin życia.
>
> Z jakich konkretnie? Na przykład ze szkolnictwa?

Edukacja, ochrona zdrowia, transport, sport.... ect.


> Gdzieś tak
> w XIX wieku ludzie doszli do wniosku, że dość jest wspólnej
> kasy, aby każdego urwisa chociaż czytać i pisać nauczyć.

Wspólna kasa *tylko* na wspólne cele, jak np. obronność.


> Będzie to z pożytkiem dla wszystkich

Nie będzie.

> , bo choćby spadnie
> prawdopodobieństwo napaści w ciemnym lesie ze strony ludzi,
> którzy nie mają żadnych perspektyw życiowych.

Jak tak się troszczysz o ludzi, którzy chleją i mają ogólnie wszystko w
dupie to wyciągaj ze swojej kieszeni.
To co teraz się dzieje to karmienie nierobów i demoralizowanie. Ludzie
nie wychodzą z socjalu do końca życia a po nich następne pokolenie.

> na przykład powszechną ochronę zdrowia.

Ten wspaniały pomysł jest realizowany od dziesiątek lat i jest stale
reformowany i jest ciągle do dupy.
Uważasz zapewne, że 56 podejście do reformy służby zdrowia będzie już
tym, które załatwi problem. LOL

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info