eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyweekendowo o GMO dla niezdecydowanych › Re: weekendowo o GMO dla niezdecydowanych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!no
    t-for-mail
    From: "michalek" <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.rec.ogrody
    Subject: Re: weekendowo o GMO dla niezdecydowanych
    Date: Sat, 16 Mar 2013 22:09:49 +0100
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 60
    Message-ID: <ki2ni7$s0d$1@mx1.internetia.pl>
    References: <ki1eoa$jmj$1@news.vectranet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-254-235-144.adsl.inetia.pl
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1363468679 28685 77.254.235.144 (16 Mar 2013 21:17:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 16 Mar 2013 21:17:59 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-Priority: 3
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:235477
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Dirko" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ki1eoa$jmj$1@news.vectranet.pl...
    > Hejka. Przeciwników GMO żaden argument nie przekona co zazwyczaj wynika
    > z niewiedzy i zwyczajnego strachu czy obaw przed nieznanym ale ..."Patrząc
    > z perspektywy lat na hodowlę roślin, można śmiało powiedzieć, że
    > praktycznie każda roślina jest genetycznie zmodyfikowana. O takim stanie
    > rzeczy może świadczyć fakt, że człowiek zawsze dobierał rośliny o
    > najlepszych cechach i krzyżował je ze sobą. Jednak takie zabiegi wymagały
    > lat pracy na to, aby uzyskać najlepszy efekt, a poza tym pozwalały tylko
    > na wymianę całych genomów. Dzisiejsza inżynieria genetyczna, pozwala na
    > wybranie danego fragmentu genomu - genu i umieszczenie go w genomie
    > wybranej rośliny, co powoduje natychmiastowy efekt w postaci jego
    > ekspresji i powstania białka."
    > Pozdrawiam poznawczo Ja...cki
    > Warto uważnie przeczytać tekst Mariusza Kosakowskiego:
    > http://www.e-biotechnologia.pl/Artykuly/Rosliny-mody
    fikowane-genetycznie/
    >

    Jestem przeciwnikiem GMO, ale z "niebiologicznego powodu".
    Jestem w stanie zaakceptować różnorodne modyfikacje genetyczne
    roślin. Ale nie mogę zaakceptować faktu, że będą zdominowywały
    rośliny w dotychczasowej formie.
    Że będą zdominowywały wielkie obszary monokulturowo.
    Że będą generowały dochody dla nielicznych wielkich organizmów gospodarczych
    (celowo unikam tu słowa korporacji).

    Według mnie GMO, to nie jest problem, że roślina jest dla nas szkodliwa.
    Ale to, że zbyt łatwo się ją uprawia, na tyle łatwiej, że ta własnie
    zmodyfikowana
    w krótkim czasie wyprze dotychczasowa i różnorodność gatunkowa
    spada do blisko zera.
    Na dodatek to ułatwienie w jej uprawie powoduje, że obszary pokrycia
    jednolitym gatunkiem zaczynają sięgać nawet tysięcy hektarów.
    A ujednorodnienie botaniczne środowiska tworzy zagrożenia dla tego
    środowiska (macie chociażby problemy z pszczołami, ich potrzebą
    istnienia różnorodnych roślin w ich "zasięgu" lotów).
    No i aspekty prawne. Jeżeli rolnik nie może (nie wolno mu w sensie
    prawnym) zachować części zbioru (np. ziarna) na wysiew na następny
    rok (pomijam chwilowo niepraktyczność dla plonu takiego rozwiązania)
    to staje sie całkowicie uzależniony od dostawcy surowca GMO.
    Jeśli na dodatek jego sąsiad (nie mający zamiaru uprawiać GMO tylko
    klasyczne rośliny) u którego rozsiały się rośliny sąsiada GMO zostaje
    pozywany do sądu przez korporację (np. Monsanto) o naruszanie prawa
    to pozostaje mu koszotwna ugoda (i przejście na GMO) lub plajta.

    To moje nie obawy a "niezgody" na GMO.
    Może nie wyłożone językiem publicysty (wszak techniczny jestem
    umysł i nie z rolnictwem związany) ale według mnie ważniejsze niż te
    strachy o "zmodyfikowane i szkodliwe rośliny".

    A oczywiście wszystkie argumenty Jarosława są też pieknie wyłożone,
    ale problemy przez niego podnoszone powstały już przed GMO.
    To po prostu przekombinowane rolnictwo/ogrodnictwo/sadownictwo.
    Ale SKALA zagrożenia nie umywa się do tej jaka przychodzi z GMO.

    Zaraz tu dyżurna grupowa nauczycielka co wszystko wie lepiej
    mnie "zjedzie" ale mam to ...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1