eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyweekendowo o GMO dla niezdecydowanychRe: weekendowo o GMO dla niezdecydowanych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!usenet.blueworldhosting.com!border4.nntp.dc
    a.giganews.com!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!nx01.iad01.newsh
    osting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!u
    nt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.rec.ogrody
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: weekendowo o GMO dla niezdecydowanych
    References: <ki1eoa$jmj$1@news.vectranet.pl> <ki2ni7$s0d$1@mx1.internetia.pl>
    Organization: : : :
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
    Date: 16 Mar 2013 23:57:39 GMT
    Lines: 35
    NNTP-Posting-Host: 77-253-112-220.adsl.inetia.pl
    X-Trace: 1363478259 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1214 77.253.112.220:38987
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:235481
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan michalek napisał:

    > A oczywiście wszystkie argumenty Jarosława są też pieknie wyłożone,
    > ale problemy przez niego podnoszone powstały już przed GMO.
    > To po prostu przekombinowane rolnictwo/ogrodnictwo/sadownictwo.
    > Ale SKALA zagrożenia nie umywa się do tej jaka przychodzi z GMO.

    Zdaję sobie sprawę z uproszczeń jakie poczyniłem. Trzeba jednak zauważyć,
    że wśród odmian tworzonych przez długie lata przez cierpliwych ogrodników
    zdarzają się te zakomite i całkiem do bani. Natomiast te, którym geny
    mieszano in vitro, są wszystkie beznadziejne. Mam tu na myśli na przykład
    pomidory, bo smaku rzepaku nie podejmuję się oceniać. Warto o tym wspomnieć,
    bo przecież laboratoryjne modyfikacje genomu nie spadły nam nagle z nieba.
    Wiele lat temu czytałem, jak to wspaniale *będzie*, gdy to się uda, kiedy
    *wszystko* to, nad czym kiedyś pracowały pokolenia, da się osiągnąć w jeden
    sezon. Teraz praktyka pokazało, że jednak nie wszysko, więc musiałem
    zrewidować swoje entuzjastyczne poglądy.

    Mimo tego, nadal byłbym skłonny zgodzić się na prawne przyzwolenie na GMO.
    Wszelako pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim, odpowiednia ustawa
    powinna zawierać to, co (bardzo słusznie) przywoływane jest jako argument
    za akceptacją metody. Czyli że to jest tak samo naturalne jak samoistne
    mutacje i krzyżówki. A więc nic nadzwycajnego. W związku z tym żadnych
    specjalnych praw dla GMO, żadnych patentów, żednej państwowej ochrony dla
    firm, które taką roślinkę stworzyły. Myślę, że wtedy nie trzeba by było
    aż tak się obawiać monokultury, bo konkurencyjnych odmian pojawiłoby się
    więcej. Może nawet doczekałbym się swojej Nowej Pachnącej Truskawki?

    Jarek

    --
    Truskawki w Milanówku,
    Wytworne żarty od niechcenia,
    Ach, pracowały pokolenia
    Na formę tę i treść.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1