-
X-Received: by 10.49.48.41 with SMTP id i9mr745019qen.36.1361269189342; Tue, 19 Feb
2013 02:19:49 -0800 (PST)
X-Received: by 10.49.48.41 with SMTP id i9mr745019qen.36.1361269189342; Tue, 19 Feb
2013 02:19:49 -0800 (PST)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!feeder1.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl
!209.85.212.215.MISMATCH!yu2no8135947wib.0!news-out.google.com!bp2ni41265wib.1!
nntp.google.com!yu2no8135942wib.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googleg
roups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Date: Tue, 19 Feb 2013 02:19:49 -0800 (PST)
In-Reply-To: <kfu650$ve7$1@speranza.aioe.org>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=46.77.6.254;
posting-account=FO7IIwoAAABxf-vH_YkiyWmsK_-L2r1F
NNTP-Posting-Host: 46.77.6.254
References: <kfsu7v$7f4$1@speranza.aioe.org>
<6...@g...com>
<kfu650$ve7$1@speranza.aioe.org>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <f...@g...com>
Subject: Re: zalania łazienka (zdjęcie)
From: s_13 <s...@i...pl>
Injection-Date: Tue, 19 Feb 2013 10:19:57 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:465477
[ ukryj nagłówki ]> Rozwalałeś całą łazienkę? jak to suszyłeś? nie masz podłogówki?
>
> Liczę, ze podłogówka mi to wysuszy, dużo nie wylało się, poza łazienkę nie
>
> wyciekła woda, ale pod karton gips poszło.
rozwalałem łazienkę... wyciek miałem pod zabudowaną wanną, pękło w miejscu gwintu
takie oto kolanko
http://cdn.bricoman.pl/upload/products/zoom/kolanka-
do-baterii-wannowej-gwint-zewntetrzny-129815.jpg
przez szczelinę sączyła się woda, wyciekała pod wannę, a stamtąd przy ścianie pod
posadzkę, zorientowałem się dopiero, jak grzyb zaczął wyłazić od strony sąsiadującego
pokoju
musiałem wyjąc wannę, zerwać płytki do wysokości jakieś 1m, rozebrać ścianę
(szkieletowa z wełną w środku) zostawić sam szkielet, czyli wełna i gipskarton
do śmieci. To jeden dzień roboty, najgorsze okazało się zalanie pod posadzką. Woda
weszła pod styropian i zatrzymała się na folii. Kałuża o promieniu ok.5m była pod
łazienką, korytarzem i dwoma pokojami. Wielkość określiłem zdejmując wszystkie listwy
przypodłogowe i mierząc wilgotność w szczelinie i samego kartongipsu na ścianach.
Oczywiście cały wilgotny kartongips też wszędzie wyciąłem fragmentami i wywaliłem. W
stelażu mocowanym do chudziaka było kilka cm wody. Wybrałem szmatami co się dało, ale
to co było między styro a folią nie da się tak łatwo usunąć. Wpisz sobie w google
"osuszanie podposadzkowe", będziesz wiedział o co chodzi. Mi firma wyceniła na jakieś
5 tys. Ubezpieczyciel zażądał wyceny popartej ekspertyzą, za co firma chciała 1000
pln, więc odpuściłem, ubezpieczyciel wycenił według swoich własnych kosztorysów cała
szkodę na 2500 PLN :-), odpuściłem dalsza walkę, bo zdrowia szkoda, miesiąc minął, a
wykąpać się nawet nie było gdzie... Firmy osuszające miały wolny termin za kilka
miesięcy, bo cały sprzęt na południu przy powodziach, więc zabrałem się za to sam.
Odsłoniłem co się dało, potem zaaplikowałem do tej wody pod posadzka środek
grzybobójczy (oczywiście bezpieczny dla zdrowia, biodegradowalny), to się wszystko
rozeszło pod posadzka. Potem poustawiałem kilka farelek z nadmuchem w szczeliny po
ścianach szkieletowych i suszyłem (samo nagrzanie metalowego stelaża bardzo działało
na wodę w głębi), następnego dnia wszystko znowu było mokre, gdyż wilgoć się
przemieszczała. Tak, aż do sucha, trwało to jakieś dwa tygodnie. Dopiero wtedy mogłem
wszystko zrekonstruować. W sumie koszt wszystkiego (razem z prądem na farelki)
przewyższył odszkodowanie, choć wszystko wykonałem sam, a trochę materiałów miałem w
zapasie garażowym. Po wszystkim wywaliłem wszystkie wężyki i zamieniłem na to, o czym
pisałem wcześniej, wszystkie zaworki, jakie musiałem, wymieniłem na schella
(wcześniej jeden marketowy pękł mi podczas wkręcania ręką)
niestety fotek z awarii nie posiadam... niedawno wywaliłem je z kompa, bo
przyprawiały mnie o ból głowy, na samo wspomnienie tamtych survivalowych wakacji z
prysznicem w ogródku... :-)
pozdrawiam
s_13
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL