-
171. Data: 2009-12-26 00:02:04
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1a9d46b0-b358-4ae2-9b34-66716d70aa86@
> Normalnie ma naped na tyl wiec jak chcesz sie
> "pobawic" na drodze to tez sie fajnie da :)
Oj tak. Przednionapedowcow kobiecych wszelkiej masci tez juz mam dosyc.
Tylko coraz mniej z normalnych jest do kupienia. Z osobowek chyba tylko
Mercedes i BMW no i 4x w zasadzie tylko Subaru i Audi. Reszta to jakies
chinskie podrobki.
Pozdro.. TK
-
172. Data: 2009-12-26 00:09:56
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:hgvtrl$6cd$1@news.onet.pl...
> Czyli kupiles to co tobie potrzebne i uzytkowales go zgodnie z
> przeznaczeniem(przewóz towaru, jazda po wertepach itp)
> Ale kupowac 4x4 po to aby po miescie pojezdzic i do sklepu na zakupy to
> jakies dziwactwo moim zdaniem.
A czemu, takie XC90 np. bardzo ladnie trzyma sie drogi tej asfaltowej
oczywiscie. W teren to bo ja wiem??
Duzy pakowny samochod i jezdzi jak przyklejony tylko troche wolniej.
Pozdro.. TK
-
173. Data: 2009-12-26 16:38:37
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Kane" napisał:
> Nie, nie mam w kazdym pokoju nawiewu i wywiewu jednakze nie sumuje tego
> tak jak ty. Ja wogole nie mowie na moim przykladzie bo ja mam instalacje
> przewymiarowana (950m3/h na pelnej mocy), kosztowala 12-14k cała bez
> roboty mojej (no dobra, ocieplilem wymiennik), wymiennik byl liczony na
> 950m3/h podobnie jak wentylatory dobrane. Ja akurat jeszcze nie mieszkam
> wiec nie testowalem wentylacji na sobie w sposob ciągły. W kazdym razie
> nie mam zadnych biegów tylko plynna regulacje i moge se ustawic i 50m3/h
> na caly dom - mnie wiec temat nie boli. TYle co bedzie trzeba to tyle
> ustale.
jak rozumiem to możesz sobie tem przepływ płynnie ustawić od zera do max?
ok, więc jak się przeprowadzisz to daj znać przy jakim minimum na osobę
powietrze zaczynało się robić nieświerze, opczywiście jeśli w tym wymienniku
masz jakiś przepływomierz?:O)
> W kwesti zas ze mocny kosztuje duzo wiecej niz slaby: koszt wymiennika np
> 50% tego co mam ja spadłby o 1000zł. Dalej jeszcze 50% mniejszego -
> spadłby pewnie juz tylko 500zł. Zmniejszylby sie tez koszt glownych rur
> (czerpnia, wyrzutnia) o duzej srednicy, trojnika i bypassu. Lacznie na
> mniejsze srednice napewno z 500zł mniej. Razem 2000zł mniej.
pozwolę się z twoimi szacunkami nie zgodzić, przy 950m2/h a 50m3/h jest
prawie 20sto krotna różnoca!:O) więc przy samych kanałach wentylacyjnych
jeśli zrobisz 20razy mnejszy przekrój to i zużyjesz 4.4raza mniej blachy,
nie wspominając już o tym ze użyjesz tej blachy cieńszej, podobnie będzie z
rekuperatorem, ociepleniem i całą resztą wchodzącą w skład systemu, więc
faktyczny koszt byłby naprawdę kilkakrotnie mniejszy, ale widocznie ci co u
ciebie to montowali to policzyli sobie 10k za projekt i montaż, a resztę za
materiały, więc faktycznie niewiele byś zaoszczędził:O)
> Zysk z zwiekszonej sprawnosci ukladu przy malym przeplywie
> pomijam bo nie mam ochoty go liczyc ;)
ta zwiększona sprawność przy mniejszym przepływie to tylko chwyt
marketingowy, bo będą to pojedyńcze procenty, sprawność jest ograniczona
przez prawa fizyki, mało kto o tym wie:O)
-
174. Data: 2009-12-26 16:38:39
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Kudlaty" napisał>
>> pokasz no mi werset z biblii podający to twoje minimum na osobę?:O)
>> ja wiem ze średnie zużycie powietrza w domu na osobe to zaledwie 1m3/h,
>> skąd
>> wziąłeś te twoje 30m3/h? a może by dać 500m3/h będzie lepszy konfort?:O)
>
>Juz podaje
>http://www.google.pl/searchhl=pl&lr=&ei=1BMxS6qrPIP
G_gau84GKCQ&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&ve
d=0CBAQBSgA&q=30m3/h+na+osobe&spell=1
nie przypadkiem spytałem o biblię a ty mi wskazałeś normy jako swoją biblię,
czyli pismo kturego treści przyjmujesz na wiarę za prawdziwe i niepodważalne
jest dla ciebie autorytetem a myślenie i zdrowy rozsądek masz za nic:O)
domyśliłem się tego:O)
ale czy mógłbyś, czy potrafisz mi uzasadnić jakikolwiek przepływ z tej
normy?:O)
czy uważasz że wszelakie dywagacje na temat pisma świętego są grzechem?:O)
-
175. Data: 2009-12-26 16:38:41
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Kudlaty" napisal
>> > Czyli jak jest odzysk na poziomie zblizonym do 100% to
>> > za ogrzewanie bede placil jakies 20% tego co dzis jak zainstaluje
>> > wentylacje
>> > mechaniczna z rekuperatorem?? 500zl, 800zl za sezon??
nie sluchaj Manka bo on w podstawufce to dlubal w nosie i muchy lapal, w
kazdym razie zielonego pojecia nawet o fizyce nie ma!:O) wiec jak mu
specjalisci od marketyngu (z podobnym wyksztalceniem jak on) napisza ze ich
rekuperator ma sprawnosc 100% to on slepo wierzy ze kupil perfetum mobile az
3ciego stopnia, bo nie wie ze takowe nie istnieje!:O)
> Tak wiec wszystko zalezy od tego kto ma jak zbudowany dom.
zalezy jakim ma dom, jaka ma wentylacje, jakie ma ogrzewanie, jaka jakosc
paliwa i tak dalej, i tak dalej:O)
-
176. Data: 2009-12-26 22:25:13
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: zbooY <z...@g...com>
On 26 Gru, 17:38, "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami> wrote:
> ale widocznie ci co u
> ciebie to montowali to policzyli sobie 10k za projekt i montaż, a resztę za
> materiały, więc faktycznie niewiele byś zaoszczędził:O)
projekty wachaja sie od 400 do 1200 (
http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=pro
jekt+wentyl*
)ale zasada jest dosc prosta (to w koncu nie prad ani hydraulika)
nawiewy i wywiewy jak najbardziej po przeciwnych stronach pomieszczen,
wiec albo nawiew albo wywiew tymi samymi kanalami reszta conajmniej
dzielona na 2, ot i cala filozofia, reszte mozna doregulowac na
anemostatach gdy pomieszczenie ma 1/2 dlugosci sciany zewnetrznej o
dlugosci 10m a to zwykle jest standardem...
rownie dobrze mozna by pomontowac rury wentylacyjne a zaprosic
jakiegos wentylatorowca na regulacje jak samemu sobie nie mozemy dac
rady (zamiast kosztow kominiarza)
> ta zwiększona sprawność przy mniejszym przepływie to tylko chwyt
> marketingowy, bo będą to pojedyńcze procenty, sprawność jest ograniczona
> przez prawa fizyki, mało kto o tym wie:O
bo w rzeczywistosci sprawnosc wzrasta wraz z przeplywami, prawa fizyki
dzialaja tylko dla wentylacji grawitacyjnej
oszczednosc dla wywiewow/wyrzutni ciepla to tylko JEDEN z argumentow
mam policzyc, bo juz mi sie nie chce w tym momencie, chyba, ze ktos
nadal nie przekonany
świąteczno-noworocznie
z.
-
177. Data: 2009-12-27 09:05:23
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: zbooY <z...@g...com>
On 26 Gru, 23:25, zbooY <z...@g...com> wrote:
> > ta zwiększona sprawność przy mniejszym przepływie to tylko chwyt
> > marketingowy, bo będą to pojedyńcze procenty, sprawność jest ograniczona
> > przez prawa fizyki, mało kto o tym wie:O
>
> bo w rzeczywistosci sprawnosc wzrasta wraz z przeplywami, prawa fizyki
> dzialaja tylko dla wentylacji grawitacyjnej
;-) się był zgubił
z.
-
178. Data: 2009-12-27 15:27:18
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "zbooY" napisał:
> projekty wachaja sie od 400 do 1200
baju baju będziesz w raju:O)
telewizor za 3k a radiobudzik gratis:O)
czy wierzysz w słowa te, ja nie wierze w nie,
czy one prawdziwe są, nie wierzę tym ku**** jak psom!:O)
-
179. Data: 2009-12-28 09:26:51
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "jahi" <j...@w...pl>
Adam Szendzielorz wrote:
> Radzisz sobie bez problemow z takimi klocami srednicy ~70 i troche
> wiecej ? Jaka masz maszyne? Ja chcialem teraz kupic elektryczna zeby
> sobie moc w garazu ciac ale chyba mocniejsza spalinowka bedzie lepsza
> (bedzie trzeba ciac przed garazem ;)
> pozdr.
Kupiłem 3 lata temu Husqwarne bodajże 435 farmer. Prawdę mówiąc
chciałem na początku kupić Stihla, ale sprzedawca w sklepie tak mnie
wkurzył podejściem do klienta, że kupiłem u konkurencji i nie żałuję.
Tnie wszystko, jesienią pocięła praktycznie bez przerw 40m3 dębu. Raz
na rok przed sezonem zawożę ją na przegląd (koszt około 50-70zł) poza
tym benzyna, olej i łańcuch. Elektryczną ma mój znajomy i sobie chwali,
muszę się kiedyś z nim umówić i zamienić na próbę, ciekawe kto z nas
zmieniłby zdanie ;)
Jarek
--
-
180. Data: 2009-12-29 08:58:43
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: zbooY <z...@g...com>
On 23 Gru, 19:29, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> >> Podciagniecie komina nad dach w tym ukladzie to zaden problem, a
> >> zyskuje sie normalna wywiewke nad dachem bez problemu ze szczelnoscia
> >> pokrycia.
> >a moze wlasnie to jest nienormalna wywiewka?
>
> Jaka jest normalna??
lepiej powiedz tradycyjna, bo normalnosc to juz ocenianie, sam
zaczales ;-)
> Przyjdzie taki czas jak w Szczecinie zeszlego roku i zamarzniesz w tym domu
> razem ze wszystkimi instalacjami wodnymi. Kominek to alternatywa dla awarii
> a nie podstawowe ogrzewanie. Jak chcesz mozesz go nie budowac, komina tez.
> Padnie kociol w wigilie i serwisant przyjedzie po swietach a na
> zewnatrz -20C.
jak ma pasc jak nie ma kotla ;-) jak pradu nie ma to i pompy nie
chodza
wentylacja to nie jest wodna instalacja
jak juz to mozna mowic o jakiejs nagrzewnicy na wentylacji jesli
chodzi o awarie i wlasny agregat jak akurat nie wieje i nie ma
slonca...
> Co kto lubi. Do komina podepniesz glupia koze za 100zl, bez
> niego mozesz miec problem.
glupia koze to mozna miec w garazu jak ktos potrzebuje
> Po to, ze nie planowalem w ogole wentylacji mechanicznej bo to dla mnie
> zaden cud swiata.
no bo to nie jest zaden cud, to alternatywa lub wrecz inne kompletne
rozwiazanie
>> Cale zycie sie obywam w ciasniejszych pomiszczeniach bez
> zadnych nawiewow i wywiewow. Na 240m^2 piecioosobowa rodzina sie nie udusi,
> skoro nie dusi sie na 80.
to po co sie wogole przeprowadzales? ;-)
mechaniczna to postep do grawitacyjnej, budujac nowy dom naprawde
warto to przemyslec
jak juz stoi to nie tak latwo tą instalacje modernizowac a poza tym
pozostaja kominy (no mozna dac w nie rury i nie trzeba obudowywac ale
trzeba zaslepic na wylocie...)
> Dla mnie wentylacja nie bedzie architektem domu. Nie ja dla niej, a ona dla mnie.
hydraulika tez nie moze byc architektem domu ale jednak lepiej jak
pionow jest jak najmniej
to i tak jest ukryte ale trzeba pewne rzeczy przewidziec wczesniej
tego nie widzisz
> Owszem ale to mozna zrobic a nie trzeba. Pisze tylko, ze mozna wentylowac
> grawitacyjnie przy pomocy jednego komina i nie potrzeba do tego wentylacji
> machanicznej. A to jeden z podstawowych argumentow zwolennikow jedynie
> slusznej metody wentylowania mechanicznego.
to pomocniczy argument, glowny to taki, ze sie wysypiasz caly rok w
natlenionej sypialni
reszta to sprawy dodatkowe:
- oszczednosci na kominach
- odzysk ciepla/chlodu na wentylacji
- tansze okna
- kontrola przeplywow
- czystosc (kurz i filtry)
- cisza
- sprawnosc latem
- brak przegladow kominiarskich
> Do obejscia jak ktos chce. Ja nie dramatyzuje i uwazam, ze ladne kominy nad dachem
moga byc ozdoba a nie
> udreka.
mysle, ze pilot do rekuperatora ladniej wyglada ale to sprawa
subiektywna ;-)
> Kiedy robilem projekt domu kominow koncentrycznych jeszcze nie
> bylo. Pocieszam sie, ze mam mozliwosc podpiecia kotla np. na drzewo gdyby
> byla taka koniecznosc bez instalowania watpliwych uzytkowo kominkow z
> plaszczem. Na dobra sprawe nie uwazam ze zrobilem zle, to tylko jeden kanal
> wiecej i nie ma o czym gadac.
no wlasnie dzisiaj jeszcze nie wiemy co bedzie mozliwe w przyszlosci a
wentylacja mechaniczna pasuje do nowych rozwiazan i to poza budynkiem:
studnie nawilzajace
gwc a lepiej gwwc np polaczony ze studnia glebinowa i podlewaniem
ogrodu (klimatyzacja!)
ogrod zimowy
pewno cos jeszcze wymysla w przyszlosci
> Jak bys nie liczyl chcac miec kominek do swojej wentylacji go nie podlaczysz.
a to prawda, nie podlacze bo go po prostu nie bede mial, kolejna
oszczednosc - zamiast kominka wole sie nastrojowo wyspac a po to jest
wieksza dzialka by sie "naogniskowac" od wiosny do jesieni :-)
> Jak zdasz sie wylacznie na prad to powodzenia.
to juz kwestia przyjetej filozofii ale to nie ta dyskusja, prad jest
tylko transpoterem ciepla
pompy do CO tez sa na pradzie
> No ale za wentylacje grawitacyjna frycowe placisz??
no tak, bo sa kominy - przynajmniej przy odbiorze placi sie za kazdy
otwor albo po prostu sie sfrajerzylem przy wstepnej opinii, wiecej nie
bede, obiecuje :o)
> Bedzie mu wygodniej, ale czy klopotow mniej??
> Ja takie rozwiazanie najchetniej widzial bym latem, zima mi tak naprawde
> wszystko jedno.
no bo zima latwiej wyciaga cieple powietrze i grawitacyjna jako tako
dziala szczegolnie przy nieszczelnych oknach
latem bida
> Niestety ta pora roku ma byc podobno podstawowa bo oszczednosci ktorych jakos nie
widac
mozemy sie umowic, ze napewno nie straty? bo tak to do niczego nie
dojdziemy, pls
kalkulacja jest banalna:
energia 1stopnia 1kg pwietrza (cieplo wlasciwe powietrza) 1000 J/kg
gestosc powietrza 1.2 kg/1m3
przy domu 200m2 mamy 500m3 kubatury, przy sensownej wymianie 0,5 / h
daje nam to 300kg powietrza, ktore jest ogrzane do 20stopni od
srednich w sezonie grzewczym 0 czyli mamy 1000J*300kg*20stopni *24h/2
*0,8 sprawnosc co przeliczajac daje dziennie dziennie /3600/1000 =
16kWh no i teraz niech kazdy sobie przeliczy na swoje paliwo, zalozmy
prad II taryfa po 17gr to masz 2,7pln dziennie * 100 dni grzewczych to
masz 270 rocznie
przypominam - to jest dodatkowy argument, a jak chcesz wietrzyc
wiecej, a cieple wilgotne powietrze oddaje wiecej ciepla, a
nienagrzewanie latem, a jak jest sroga zima, a jak wyjezdzasz i wogole
wylaczasz wentylacje na tydzien itd itp, szkoda myslec
dla malych domow calosc moze sie nie oplacac albo im mniejszy dom tym
wiecej pracy wlasnej ;-)
tak czy siak wolalbym miec wentylacje mechaniczna (dodatkowo z
odzyskiem ciepla) niz fure lepsza o 15k
w koncu w domu jestes 10godzin/dobe a w samochodzie pewno srednio z
godzine albo i mniej...
> i kominy. Dla mnie wystarczy, ze bedzie mi wygodniej, przyjemniej i tyle. Niestety
ludziom trzeba wciskac kit
> oszczednosciowy i o roztoczach to gotowi sa placic za odkurzacze po kilka tysiecy
zlotych.
no wlasnie jest wygodniej i przyjemniej a oszczednosci to dodatkowy
argument, jak zsumujesz korzysci to wybor jest prosty
o centralnym odkurzaczu to inna dyskusja
> >z kolejnych ciekawostek - za wstepny rekuperator moze sluzyc rowniez
> >ogrod zimowy, ktory oprocz odzysku ciepla jest rowniez natleniaczem
>
> Zrobiony z kaktosow w doniczkach na parapecie, czy moze oszczednosci kominow
> zjedza kilkukrotnie ogrody zimowe i GWC??
no juz bez przesady - albo zimowy albo gwc to jesli chodzi o koszty,
bo mozna i jedno i drugie
albo jeszcze inne kombinacje
http://www.dompasywny.com/synergia/aktualnosci/Entri
es/2009/9/19_Nowy_projekt_pod_Kwidzyniem.html
> A co ja mam wymyslic do tak prostego przeznaczenia?? Posprzatac za mnie i
> tak nie posprzata, a do oddychania wystarcza mi sprawdzone rozwiazania.
dodatkowo mniej nabrudzi ;-)
> Znaczy co bedzie jeszcze wiecej??
> Przypominam, ze opowiada sie, ze 80% dzisiejszych strat ciepla w domu to
> podobno wentylacja.
gdy dom jest pasywny to tak mozna powiedziec bo straty ciepla przez
sciany/okna/dach sa minimalne
wtedy procentowo straty na wentylacji sa istotne by nie powiedziec
najbardziej istotne
gdy masz dom ze stratami ciepla na innych odcinkach znaczacych to
najpierw o nie zadbaj a na koncu martw sie o wentylacje
inna sprawa gdy projektujesz od poczatku
> Czyli jak jest odzysk na poziomie zblizonym do 100% to
> za ogrzewanie bede placil jakies 20% tego co dzis jak zainstaluje wentylacje
> mechaniczna z rekuperatorem?? 500zl, 800zl za sezon?? To chciales
> powiedziec??
sprawnosc rekuperatora odnosi sie do strat na wentylacji a nie do
strat na innych frontach walki z zimnem/upalem
co ma rekuperator do grubosci welny? nic
przy pasywnym zapotrzebowaniu na cieplo w okolicy 15kWh/m2/rok i
calkowitych kosztach ogrzewania ~ 1000/rok rekuperacja jest kluczowa
z.