eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 31. Data: 2010-09-03 19:33:03
    Temat: Re: Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik janusz_kk1 napisał:

    > Szybciej się zwróci, zauważ że wg różnych wyliczeń średnio około 40%
    > ogrzewania
    > wypuszczasz jako wyntylację z domu, mając rekuperator i GWC jestem w stanie
    > odzyskać z tego 90% ciepła, a koszty ogrzewania domu to dominujące koszty
    > uzytkowania.

    Wiem wiem... :-)
    Był ten temat wałkowany już nie raz i nie dwa na tej grupie, a ja
    udzielam się tu od paru ładnych lat... wszystkie te argumentacje już
    znam, ale jakoś mimo wszystko nie przemawiają do mnie :-)...

    Nadal uważam, że stosowanie takich... instalacji - niech Ci będzie :-) -
    nie podnosi wartosci nieruchomości i nie wpływa znacząco na koszty
    użytkowania, a komfort..., to już kwestia bardzo względna i trudno go
    jakoś wyceniać, można natomiast przeliczyć i...

    Z mojego punktu widzenia nie opłaca się - za mało subiektywnie
    odczuwanego komfortu w stosunku do ilości wydanych na niego pieniędzy.

    > Z solarami jest inaczej, ale za to mniej gazu zużyję i zostanę nw
    > taryfie W2

    Takie coś może mieć sens przy droższych nośnikach energii - ja będę
    palił węglem i takie pseudooszczędności mnie nie interesują za bardzo.
    co
    > też daje realne oszczędności.
    >
    Owszem, ale znowu koszt inwestycji...
    jak solary stanieją do poziomu jakichś trzy kawałki za to co obecnie
    kosztuje ok dziewięciu, to rozważę ich zakup i instalację - obecnie
    uważam je za nieopłacalne ze względu na koszty początkowe.
    >
    >>
    >> Zaużmy, że zaoszczędzasz realnie na tych wynalazkach
    > To nie są wynalazki, to są instalacje ponad standartowe ale instalacje
    > podobnie jak elektryczna, wodociągowa czy inne.
    >
    No nie przesadzasz czasem...? :-)
    Instalacja wodociągowa czy elektryczna w domu swym znaczeniem może być
    wg mnie porównana do kół w samochodzie, natomiast reku, czy solary, już
    tylko jak np klima, czy radio, niestety.
    Bez kół samochód nie pojedzie, a bez klimy owszem... i nawet calkiem nieźle.
    >
    >
    >> Ekonomicznego sensu raczej nie ma, a wydatek na etapie budowy - który,
    >> jak wspomniał kris - nie podnosi wartości nieruchomości, jest :-)...
    > A w instalacji wodociągowej doszukujesz się sensu ekonomicznego?

    Nie... jest po prostu niezbędna do normalnego funkcjonowania mieszkańców
    i jest jednym z warunków, by Ci w ogóle odebrano dom i pozwolono w nim
    zamieszkać - bardzo słusznie zresztą. Bez reku tak można komfortowo
    mieszkać, jak i nie ma problemu z odbiorem... tego by jeszcze brakowało :-)

    > przecież możesz się myć w wiaderku w którym przyniesiesz wodę ze studni,
    > wiesz jakie oszczędności będziesz miał?

    Ale nie wolno Ci będzie w takim domu zamieszkać, a jak zamieszkasz, to
    się przekonasz o oszczędnościach, jak Cię dorwie PINB :-))).

    > Nie można na wszystko patrzeć tylko pod kontem oszczędności,

    Pewnie, że tak, ale od kosztów budowy zaczęliśmy tę polemikę no nie? :-)

    np taki
    > centralny
    > odkurzacz kosztował mnie w sumie ponad 4kzł, wiesz ile zwykłych odkurzaczy
    > mozna za to kupić?

    No widzisz, a mnie kosztował 1800 złotych polskich wraz z wykonaniem
    instalacji i też mam odkurzacz centralny :-) jestem w stu procentach
    pewny, że spełni swe zadanie w stopniu co najmniej zadowalającym - mam
    ze dwa i pół kawałka w kieszeni.

    > Robię te instalacje dla wygody i po to aby w przyszłości koszty użytkowania
    > były niższe i tyle.
    >
    >
    Wydajesz teraz więcej, by potem wydać mniej, a ja racjonalizuję teraz
    wydatki, a potem być może będę wydawał ciut więcej od Ciebie, ale
    sumarycznie to ja jestem do przodu mimo wszystko, a komfort... to już
    kwestia baaardzo względna :-)

    pozdr
    robercik-us


  • 32. Data: 2010-09-04 06:20:22
    Temat: Re: Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    >Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    >news:op.vif86zgn1cvm6g@linux-rj.dom...
    >Dnia 03-09-2010 o 10:16:18 robercik-us <r...@p...onet.pl>
    >napisał(a):

    >Panowie nie przesadzajcie, mnie w dużym domu wentylacja kosztowała 6kzł
    >reku niecałe 4kz, solarów jeszcze nie mam ale pewnie się zamknę w 5kzł.
    >Inna sprawa że instalacje policzyłem i zrobiłem sam :) tak że sąto koszty
    >materiałów.

    Czyli 15tys same materiały.
    A to jest ponad 5% kosztów inwestycji np w moim przypadku
    A robocizna to dodatkowo kilka tysiecy.


    --
    Pozdrawiam

    Kris


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 33. Data: 2010-09-04 18:06:37
    Temat: Re: Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-09-04 08:20, Kris pisze:
    >
    >> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:op.vif86zgn1cvm6g@linux-rj.dom...
    >> Dnia 03-09-2010 o 10:16:18 robercik-us <r...@p...onet.pl>
    >> napisał(a):
    >
    >> Panowie nie przesadzajcie, mnie w dużym domu wentylacja kosztowała 6kzł
    >> reku niecałe 4kz, solarów jeszcze nie mam ale pewnie się zamknę w 5kzł.
    >> Inna sprawa że instalacje policzyłem i zrobiłem sam :) tak że sąto koszty
    >> materiałów.
    >
    > Czyli 15tys same materiały.
    > A to jest ponad 5% kosztów inwestycji np w moim przypadku
    > A robocizna to dodatkowo kilka tysiecy.

    15 tys. to robocizna w 3 średnio wypasionych łazienkach (tzn. w
    łazienkach bez wypasu)

    M.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1