eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 61

  • 21. Data: 2016-09-27 09:01:32
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:96eb49a4-710a-44e7-9a01-2ce1f256c885@go
    oglegroups.com...

    W dniu wtorek, 27 września 2016 08:28:20 UTC+2 użytkownik uciu napisał:

    >> To samu mu mówie a on na to, że nie bedzie miał co robić i mam
    >> nie zamawiac kopary

    >W dzisiejszych czasach każdy rodzaj ruchu jest na wagę złota

    Dla pracujących przy biurku :-)


  • 22. Data: 2016-09-27 10:11:09
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Czyli robisz na codzien kilofem albo przy workach. Inaczej po dniu z kilofem i lopata
    bys zdychal i prosil o dobicie.


  • 23. Data: 2016-09-27 10:21:40
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 10:11:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Czyli robisz na codzien kilofem albo przy workach. Inaczej po dniu
    > z kilofem i lopata bys zdychal i prosil o dobicie.

    Dla kogoś, kto przez sport rozumie oglądanie piłki kopanej w telepudle,
    podnoszenie szklanki z gorzałką i palenie "Sportów" trudno jest
    zrozumieć, że są ludzie dla których popracowanie 2 dni kilofem
    to nie jest jakiś wielki wyczyn. Po prostu pewne rzeczy musisz wziąć na wiarę :]

    L.


  • 24. Data: 2016-09-27 10:23:16
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 09:01:38 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
    > Dla pracujących przy biurku :-)

    No tak, żeby nie było jak z listonoszem, któremu łapiduch zalecił
    długie spacery dla zdrowia :P Choć teraz to i listonosze za bardzo
    dupy nie ruszają, samochodami jeżdżą, chyba że na wsiach gdzieś
    jeszcze rowery się ostały...

    L.


  • 25. Data: 2016-09-27 11:05:35
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-09-27 o 10:21, Lisciasty pisze:
    > W dniu wtorek, 27 września 2016 10:11:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    >> Czyli robisz na codzien kilofem albo przy workach. Inaczej po dniu
    >> z kilofem i lopata bys zdychal i prosil o dobicie.
    >
    > Dla kogoś, kto przez sport rozumie oglądanie piłki kopanej w telepudle,
    > podnoszenie szklanki z gorzałką i palenie "Sportów" trudno jest
    > zrozumieć, że są ludzie dla których popracowanie 2 dni kilofem
    > to nie jest jakiś wielki wyczyn. Po prostu pewne rzeczy musisz wziąć na wiarę :]

    Teraz mam kondycję żadną, więc umarłbym po 2 godzinach łopaty i kilofa.
    Ale swego czasu nie było problemem długo biegać po boisku i różne takie,
    a i tak przy takiej ziemno-budowlanej robocie wymiękałem zawsze i to
    dość szybko, a następnego dnia człowiek się ledwie ruszać mógł. Więc nie
    gadaj... A też znacząco młodszy wówczas byłem.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 26. Data: 2016-09-27 11:21:50
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    daj spokoj, grupowi bajarze sypia sie na prostych rzeczach. Napisal ze wysiadl z
    samochodu i dwa dni ryl w ziemi jak gornik.


  • 27. Data: 2016-09-27 11:29:37
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 11:05:36 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    > a i tak przy takiej ziemno-budowlanej robocie wymiękałem zawsze i to
    > dość szybko, a następnego dnia człowiek się ledwie ruszać mógł. Więc nie
    > gadaj... A też znacząco młodszy wówczas byłem.

    Od biegania to nie te mięśnie, wiem bo sam biegam. Ale łażenie po ścianach
    (drogi VI.1 się udają, mimo że kilka kg za dużo mam), czasami jakiś
    krosfit czy inne podrzucanie złomu, zresztą większość materiału na budowę
    (bloczki na ścianki działowe, parę ton płytek, płyty GK i masę innego szajsu)
    wnosiłem sam. Tak że przy tym wszystkim machanie kilofem
    o masie 2,25 kg żelaza + trzonek nie jest naprawdę żadnym osiągnięciem ;)

    L.


  • 28. Data: 2016-09-27 11:37:34
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 11:21:51 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > daj spokoj, grupowi bajarze sypia sie na prostych rzeczach.
    > Napisal ze wysiadl z samochodu i dwa dni ryl w ziemi jak gornik.

    Skocz lepiej po flaszkę i fajki do kiosku, może uda Ci się nie dostać zadyszki :]

    L.


  • 29. Data: 2016-09-27 11:39:40
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: masti <g...@t...hell>

    Zenek Kapelinder wrote:

    > daj spokoj, grupowi bajarze sypia sie na prostych rzeczach.

    wiesz o tym najlepiej jakowybitny specjalista od sypania się

    --
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 30. Data: 2016-09-27 12:27:40
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Od pewnego czasu uwazam ze jestes idiota. Zauwazylem ze nie tylko ja tak uwazam.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1