eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 61

  • 31. Data: 2016-09-27 12:30:53
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: masti <g...@t...hell>

    Zenek Kapelinder wrote:

    > Od pewnego czasu uwazam ze jestes idiota. Zauwazylem ze nie tylko ja tak uwazam.

    ojej, ale się przejąłem. idiota rzuca epitetami zamiast argumentów :)

    --
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 32. Data: 2016-09-27 12:34:59
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie dosc ze idiota to masz jeszcze rozdwojenie jazni i sam do siebie o sobie
    napisales.


  • 33. Data: 2016-09-27 12:44:10
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: masti <g...@t...hell>

    Zenek Kapelinder wrote:

    > Nie dosc ze idiota to masz jeszcze rozdwojenie jazni i sam do siebie o sobie
    napisales.

    poskarzyłeśsę już Pani w przedszkolu?

    --
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 34. Data: 2016-09-27 12:44:20
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Na 110% kit wciskales. Za bardzo srasz zarem zeby sie wybronic.


  • 35. Data: 2016-09-27 12:46:35
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-09-27 o 11:21, Zenek Kapelinder pisze:
    > daj spokoj, grupowi bajarze sypia sie na prostych rzeczach. Napisal ze wysiadl z
    samochodu i dwa dni ryl w ziemi jak gornik.

    Bo jedni sie pieszcza a drudzy nie.
    Nie ma zadnego problemu z zakwasami nastepnego dnia o ile chce sie cos
    robic. Wstajesz z lozka, idziesz do kilofa i po kilkunastu minutach nie
    czujesz zadnych zakwasow. Ale jesli na wstepie robi sie z tego problem
    to i zakwasy przezywa sie tydzien. Jak dziecko.

    Pozdro.. TK


  • 36. Data: 2016-09-27 13:24:21
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 12:44:21 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Na 110% kit wciskales. Za bardzo srasz zarem zeby sie wybronic.

    Męczący jesteś z tym dopieprzaniem się do każdego, nawet Budyń przestał
    się odzywać, a on miał nieprzebrane pokłady cierpliwości.
    Odpuść, bo Ci żyła pierdząca pęknie :]

    L.


  • 37. Data: 2016-09-27 14:55:06
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-09-27 o 11:29, Lisciasty pisze:
    > W dniu wtorek, 27 września 2016 11:05:36 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    >> a i tak przy takiej ziemno-budowlanej robocie wymiękałem zawsze i to
    >> dość szybko, a następnego dnia człowiek się ledwie ruszać mógł. Więc nie
    >> gadaj... A też znacząco młodszy wówczas byłem.
    >
    > Od biegania to nie te mięśnie, wiem bo sam biegam. Ale łażenie po ścianach
    > (drogi VI.1 się udają, mimo że kilka kg za dużo mam), czasami jakiś
    > krosfit czy inne podrzucanie złomu, zresztą większość materiału na budowę
    > (bloczki na ścianki działowe, parę ton płytek, płyty GK i masę innego szajsu)
    > wnosiłem sam. Tak że przy tym wszystkim machanie kilofem
    > o masie 2,25 kg żelaza + trzonek nie jest naprawdę żadnym osiągnięciem ;)

    Ale w tym układzie nie pisz o tym, że wstałeś zza biurka, wysiadłeś z
    auta i zapierdzielałeś 2 dni z kilofem i łopatą, a po tym wszystkim nie
    umierałeś musząc wstać z łóżka...
    Jak mam zakwasy czy ogólnie cały połamany się budzę, to też nie robię z
    tego wielkiego problemu, ot normalne w sumie, jak ktoś nierozruszany.
    Ale nie mówmy, że to nic takiego przewalić tyle ziemi i nie każdy ot tak
    będzie w stanie to zrobić.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 38. Data: 2016-09-27 15:25:08
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Aha, to teraz jak kogos przylapac jak moze nie klamie a ostro fantazjuje to sie to
    przypierdalaniem nazywa.


  • 39. Data: 2016-09-27 17:01:50
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 14:55:07 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
    > Ale w tym układzie nie pisz o tym, że wstałeś zza biurka, wysiadłeś z
    > auta i zapierdzielałeś 2 dni z kilofem i łopatą, a po tym wszystkim nie
    > umierałeś musząc wstać z łóżka...

    No wysiadłem z auta, na budowę mam 100km ;)
    Fakt, miałem na myśli społeczeństwo jako ogół w tych czasach,
    a nie konkretnie siebie, fakt że za duży skrót myślowy i wątek poboczny,
    co mogło być niejednoznaczne :>

    > Jak mam zakwasy czy ogólnie cały połamany się budzę, to też nie robię z
    > tego wielkiego problemu, ot normalne w sumie, jak ktoś nierozruszany.
    > Ale nie mówmy, że to nic takiego przewalić tyle ziemi i nie każdy ot tak
    > będzie w stanie to zrobić.

    Nie wiem czy to było TYLE ziemi, nie mam pojęcia ile powinien przewalić
    standardowy kopacz. Ot miał być luźny wątek, a wyszło jak zwykle :P

    L.


  • 40. Data: 2016-09-27 17:02:06
    Temat: Re: Spotkanie średniowiecza z nowoczesnością
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 27 września 2016 15:25:09 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Aha, to teraz jak kogos przylapac jak moze nie klamie a ostro fantazjuje
    > to sie to przypierdalaniem nazywa.

    Nudzisz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1