Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k6oajc$iso$1@node2.news.atman.pl...
>>> mimo, że IMHO nie jest to wcale konieczne,
>>> woda i tak będzie krążyć po kotłowej stronie wymiennika ciepła, albo
>>> przez sprzęgło hydrauliczne, albo przez mieszacz...
>
>> Nie bedzie.
>
> czad!

Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc.
Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy. Przyjmijmy jedna do
podlogowki, druga do grzejnikow. Wszystkie grzejniki zostaja zamkniete. Jak
przy zamknietych grzejnikach woda ma krazyc w obiegu?

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
Czesc;-)
> Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc.
> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy. Przyjmijmy jedna do
> podlogowki, druga do grzejnikow. Wszystkie grzejniki zostaja zamkniete.
> Jak przy zamknietych grzejnikach woda ma krazyc w obiegu?

A co w wypadku braku zasilania sie stanie ?

pozdrawiam
Adams

>
> Pozdro.. TK
>

do góry

W dniu wtorek, 30 października 2012 12:04:45 UTC+1 użytkownik Adams napisał:
>
> A co w wypadku braku zasilania sie stanie ?

Będzie próbowac krązyć grawitacyjnie.

do góry

> Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc.

spoko. usenet tylko dla ochotników jest....



> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy.

jak by mi ktoś takiego babola strzelił,
to miałbym pewnie proces o naruszenie nietykalności osobistej




nie jesteśmy w stanie pokryć pomysłami wszystkich błędów i głupot,
gdyż jako jedyne w przyrodzie i wszechświecie są nieskończone w swej
ilości....

do góry

qlphon wrote:
>> Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc.
>
> spoko. usenet tylko dla ochotników jest....
>
>
>
>> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy.
>
> jak by mi ktoś takiego babola strzelił,
> to miałbym pewnie proces o naruszenie nietykalności osobistej
>
>
>
>
> nie jesteśmy w stanie pokryć pomysłami wszystkich błędów i głupot,
> gdyż jako jedyne w przyrodzie i wszechświecie są nieskończone w swej
> ilości....

pokaż mi sprzęgło zamontowane za pompa obiegu grzejnikowego czy podłogowego
:)

ty to chyab kotłownie widziałeś z daleka przez ścianę.

do góry

Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k6ollm$5bo$1@node1.news.atman.pl...
>> Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc.
>
> spoko. usenet tylko dla ochotników jest....
>
>
>
>> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy.
>
> jak by mi ktoś takiego babola strzelił,
> to miałbym pewnie proces o naruszenie nietykalności osobistej
>
>
>
>
> nie jesteśmy w stanie pokryć pomysłami wszystkich błędów i głupot,
> gdyż jako jedyne w przyrodzie i wszechświecie są nieskończone w swej
> ilości....

Wybacz, powiem tylko jedno: nie pograzaj sie.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2012-10-30 10:08, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "xfiles" <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:3e1b321e-9375-4852-96e0-176c1551d269@googlegrou
ps.com...
>
>> Niestety rozwiazania sprzed naszej ery nie są takie oczywiste. Trzeba
>> zauwazyc, ze sa rozne rodzaje pomieszczen. Ja mam ta >sytuacje, ze w
>> sloneczne dni zwykle chlodniejszy pokoj dzieki duzej powierzcni szyb
>> nagrzewa sie od slonca. Wiem, ze zaraz beda >glosy, ze mozna w tym momencie
>> przenies sterownik do drugiego pokoju, ale chyba nie o to chodzi. Ja
>> potrzebuje calkiem prostego >systemu - glowice elektroniczne z mozliwoscia
>> wysylania informacji, ze zawor sie otworzyl i sterownika, ktory w tym
>> momencie >wlaczy pompe. To wszystko. System taki jest zupelnie niezalezny
>> od pogody i steruje tak naprawde pojedynczymi kaloryferami. Co >wazne mamy
>> tu dodatkowo rozwiazany problem zamnkietych wszystkich zaworow, poniewaz
>> pompa sie wlaczy tylko wtedy, gdy >chociaz jeden z zaworow jest otwarty.
>
> A ja powiem Ci tak: czasem czytajac grupe jestem zafascynowany mnozonymi
> problemami. Ilosc zdawaloby sie do tej pory banalnych problemow, na ktore
> zwyczajnie nie zwraca sie uwagi, tu na grupie urastaja do rangi problemow
> zyciowych. Do tego beda gloryfikowane do konca sezonu, jak to wyregulowac
> termicznie dom, paradoksalnie z nieocieplonymi pomieszczeniami kazdego z
> osobna i oddzielnymi wejsciami z zewnatrz.
> Wiec, nie wierze, ze nie da sie znalezc miejsca referencyjnego dla
> termostatu. Nie wierze, ze wahania temp. na poziomie 1-2C miedzy
> pomieszczeniami w ciagu calej doby moga byc dla kogos zyciowo krytyczne. I w
> koncu nie wierze, ze te super glowice beda tansze od zaworu nadmiarowego
> zabezpieczajacego pompe i strasznie lepsze w normalnym, murowanym domu od
> tzw. tradycyjnych rozwiazan. I pomyslec, ze w takiej podlogowce woda krazy
> 24h/dobe i ludzie calkiem dobrze sobie z tym zyja. Zeby jeszcze bardziej
> skomplikowac Twoje przemyslenia dodam, ze praktycznie dom wyregulowany w
> oparciu o wlasciwie dobrana krzywa grzewcza nie potrzebuje zadnych glowic
> termostatycznych na grzejnikach. Jedynie na wypadek wlasnie mocno
> nagrzewanych pomieszczen incydentalnie z jakichs innych powodow. Tak to jest
> w dzisiejszych czasach, ze zapotrzebowanie na cieplo kontroluje sie temp.
> wody w instalacji. To jest najlepszy obraz sytuacji w domu, bo nie
> zastanawiasz sie w ktorym kacie jest chlodniej, a w ktorym cieplej. Na tej
> samej zasadzie kotly gazowe dobieraja moc palnika i czas jego pracy.
> Niestety do tego potrzebna jest ciagla pracy pompy.
> Wiec Rozwijanie Waszej koncepcji jest tak naprawde kontynuacja trendow od
> ktorych odeszlo sie juz jakis czas temu.
>
> Pozdro.. TK
>
>
Dokładnie się z tobą zgodzę - choć wymaga aby instalację zrobił naprawdę
dobry spec. Począwszy od pomierzenia/policzenia każdego pomieszczenia i
dobrania odpowiedniego grzejnika - bądź przepływu (pdłogówka). Nawet jak
ktoś grzejniki zrobi na wyrost - to kolejny wynalazek zwykła głowica w
zupełności wystarczy. No i należy przeczytać instrukcję obsługi
sterownika - gdzie najlepiej robić pomiar.

Również nie wierzę, że nie znajdzie odpowiedniego pomieszczenia. Dom
zazwyczaj ma ściany na 4 strony świata i zawsze jest jakieś
pomieszczenie, w którym wahnięcia temp. są najmniejsze - słońce najmniej
przeszkadza.

I nie koniecznie musi być to najzimniejszy pokój. - Choć jeżeli taki
okresowo będzie się robił to świadczy, o tym, że coś jest spierdzielone.

Ja faktycznie mam pomiar robiony w najzimniejszym pomieszczeniu. Głowica
odkręcona na maxa - reszt ustawiona doświadczalnie. I gdyby nie żona
(baby - chyba tak mają), która przyjdzie do jakiegoś pokoju i stwierdzi
o coś tu zimno i ciach grzejnik na full to mógłbym na głowicach
wyregulować temp. idealnie.

Ariusz

do góry

>>> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy.

>> jak by mi ktoś takiego babola strzelił,
>> to miałbym pewnie proces o naruszenie nietykalności osobistej


1> Wybacz, powiem tylko jedno: nie pograzaj sie.

2> pokaż mi sprzęgło zamontowane za pompa obiegu grzejnikowego czy
podłogowego :)
2> ty to chyab kotłownie widziałeś z daleka przez ścianę.



jak doczytacie, to możemy wrócić do merytorycznej dyskusji

a na razie
pass...

do góry

Ja Ci napiszę, jak ja to rozwiązałem u siebie.

Mam Auratona i głowice termostatyczne na grzejnikach. Auraton działa
tylko na zasadzie włącz/wyłącz piec. Temperaturę w pokojach regulują
głowice termostatyczne. Jak jest taka pogoda jak teraz, to Auraton
załącza piec między 3:00 a 6:00 rano (przed wstaniem i wyjściem do
pracy), potem wyłącza i włącza po południu między 15:00 a 20:00. W
czasie jak piec jest załączony, pomieszczenia nagrzewają się do zadanych
głowicami temperatur.

Pozdrawiam,
MW

do góry

Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k70344$5b0$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Masz kociol. Za kotlem sprzeglo, za sprzeglem pompy.
>
>>> jak by mi ktoś takiego babola strzelił,
>>> to miałbym pewnie proces o naruszenie nietykalności osobistej
>
>
> 1> Wybacz, powiem tylko jedno: nie pograzaj sie.
>
> 2> pokaż mi sprzęgło zamontowane za pompa obiegu grzejnikowego czy
> podłogowego :)
> 2> ty to chyab kotłownie widziałeś z daleka przez ścianę.
>
>
>
> jak doczytacie, to możemy wrócić do merytorycznej dyskusji
>
> a na razie
> pass...

Ale co mamy doczytywac bo nie rozumiem.
Twierdzisz, ze pompy sa przed sprzeglem czy jak?
Moze nas oswiec to sie czegos nauczymy.

Pozdro.. TK

do góry