eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 51. Data: 2012-11-29 14:03:07
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>


    >> jeśli za sprzęgłem jest jedna pompa, to ta na kotle będzie miała podobną
    >> wydajność,
    >> ale wtedy najprawdopodobniej dałoby się zrobić poprawną instalację w
    >> ogóle bez sprzęgła...

    >Najprawdopodobniej?
    >To jest dopiero babol, a Ty piszesz najprawdopodobniej...


    piszesz w sposób bardzo "uniwersalny"
    nie wiadomo z tego nic, poza tym że się nie zgadzasz...

    a i super że masz dar jasnowidzenia i z góry ogarniasz wszystkie możliwe
    konfiguracje
    gratuluję!



    >> IMHO w budownictwie jednorodzinnym jest niewiele sytuacji, w których
    >> sprzęgło jest konieczne - dokładnie zbadaj czy go potrzebujesz

    > Prawie zawsze kiedy stosuje sie nieproste uklady mieszane.

    znowu pismo uniwersalne...
    to, że w układach mieszanych sprzęgło MOŻE być pomocne, to wiadomo
    ale co to ma do wypowiedzi, że budownictwie jednorodzinnym nie są to
    najczęstsze konfiguracje?

    rozumiem, ze jesteś teraz w trybie "atak" i teraz nie ważne już co i jak,
    byle do przodu ?

    q


  • 52. Data: 2012-11-29 14:33:28
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:k97lkh$j3p$1@node2.news.atman.pl...

    > odpowiedź jest dość prosta: skoro grzejnik (stanowiący cześć obwodu) jest
    > zamknięty => brak krążenia i tyle...
    > a co to znaczy dla pompy? zależy jaka to będzie pompa, ale w najczęściej
    > spotykanych małych pompkach nie będzie grozić niczym
    > i pozostawianie jednego grzejnika na stałe otwartego takiej pompie w
    > niczym nie pomoże...

    Cyrkulacja zapewnia chlodzenie pompie.

    Pozdro.. TK



  • 53. Data: 2012-11-29 14:53:47
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:k97meb$k2i$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >>> jeśli za sprzęgłem jest jedna pompa, to ta na kotle będzie miała podobną
    >>> wydajność,
    >>> ale wtedy najprawdopodobniej dałoby się zrobić poprawną instalację w
    >>> ogóle bez sprzęgła...
    >
    >>Najprawdopodobniej?
    >>To jest dopiero babol, a Ty piszesz najprawdopodobniej...
    >
    >
    > piszesz w sposób bardzo "uniwersalny"
    > nie wiadomo z tego nic, poza tym że się nie zgadzasz...
    >
    > a i super że masz dar jasnowidzenia i z góry ogarniasz wszystkie możliwe
    > konfiguracje
    > gratuluję!

    Odrob lekcje na poczatek i sam przeczytaj link jaki cytowales, dotyczacy
    opisu dzialania sprzegla i po co ono wogole jest. Pozniej zastanow sie jaki
    sens ma sprzeglo w polaczeniu z jedna pompa za nim. Kiedy juz dojdziesz do
    jakichs konstruktywnych wnioskow to mozesz zaczac - jak to mowisz -
    prowadzic merytoryczna dyskusje ktorej tak Ci tu brakuje, zamiast mnie
    obrazac :-).

    >>> IMHO w budownictwie jednorodzinnym jest niewiele sytuacji, w których
    >>> sprzęgło jest konieczne - dokładnie zbadaj czy go potrzebujesz
    >
    >> Prawie zawsze kiedy stosuje sie nieproste uklady mieszane.
    >
    > znowu pismo uniwersalne...
    > to, że w układach mieszanych sprzęgło MOŻE być pomocne, to wiadomo
    > ale co to ma do wypowiedzi, że budownictwie jednorodzinnym nie są to
    > najczęstsze konfiguracje?

    Watek czytam uwaznie i nie zauwazylem zebysmy rozmawiali o jakchs danych
    porownawczych. Prawie zawsze w ukladach mieszanych, znaczy tyle co prawie
    zawsze w ukladach mieszanych i rzadziej w innych. Nie mam pojecia jaki to
    udzial w budownictwie jednorodzinnym, ale z cala pewnoscia uklady mieszane
    zawieraja sie w instalacjach budownictwa jednorodzinnego.

    > rozumiem, ze jesteś teraz w trybie "atak" i teraz nie ważne już co i jak,
    > byle do przodu ?

    Wez sie czlowieku odstresuj, bo Ci zylka peknie i nie przypisuj mi ew.
    wlasnych intencji.

    TK



  • 54. Data: 2012-11-29 15:59:15
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    >> czy widzisz tu jakąś sprzeczność?

    > Taka jedynie, ze Kris pisal o grzejnikach, zamknietych glowicach i pompie,
    > ktorej powinno sie zapewnic cyrkulacje.

    a co wg. Ciebie stanie się złego pompce obiegowej, która będzie pracować bez
    obiegu
    ale i tak bardzo daleko od "punktu kawitacji"?

    > Grzejnik, glowica, pompa, rozumiesz? Nie jakiś tam kocioł.

    Tak, ja rozumiem. I wg mnie tej pompce nie stanie się kompletnie nic ...
    Szkoda, ze nie poświecisz na wyjaśnienie sprawy ułamka tej energii, którą
    poświęcasz na awanturowanie się...

    > Jak nie bedzie sprzegla i mieszacza, bo instalacja tego nie wymaga to i
    > pompa kotlowa pozostaje bez przeplywu.

    Ale chyba mamy zakaz mówienia o pompce kotłowej?
    Bo jak nie, to można zacytować w całości moją wypowiedź
    albo podsumowanie: krazenie odbywa sie NAJCZĘŚCIEJ (nie zawsze) nie tylko
    przez grzejniki,
    a nawet gdyby nie, to samej pompce nic sie nie stanie - bardziej martwiłbym
    sie o sam kocioł,
    choć tu nic o nim nie wiemy - niektórym to nie zrobi żadnej różnicy, inne
    sie wyłączą, a jeszcze inne mogą stać sie niebezpieczne lub uszkodzić - za
    mało danych


    >> dla poprawnego działania całej instalacji brak tej pompy to babol!

    > Ale ona nie ma znaczenia dla zamknietych glowic.

    ma! ale nie będę sie czepiać w Twoim stylu
    sam pomyśl jak mogły by sie zamknąć takie głowice przy braku pompki na
    kotle...

    pewnie chciałeś powiedzieć, że zamknięte głowice nie mają znaczenia dla
    pompki na kotle
    ale właśnie o tym pisałem wcześniej...

    > Po co w ogóle o niej pisać?

    skoro ktoś (nie ja) zaproponował instalację
    (kocioł-sprzęgło-pompa-grzejnik), a ja zaprotestował, że brak pompy przed
    sprzęgłem to babol
    to chyba można też merytorycznie nawiązać do wątku?

    zresztą, sam też wyciągasz ten element na tapetę (np. kilkanaście linijek
    wyżej)

    poza tym, jak sam trafnie zauważyłeś, tu nie ma cenzury...
    jak napisze nieprawdę, albo cos o czym masz inne mniemanie - masz prawo
    protestować
    ale nie cenzurować...

    i na koniec, klauzula [OT] pozwala na odstępstwa od wątku
    stanowi informację dla czytelników, że być może nie warto czytać takiego
    postu bo może być nie na temat





    >>>> zawsze polecam sterowanie odbiornikami ciepła (tu: grzejnikami i
    >>>> pętlami podłogowymi)

    >>>Takie rzeczy to robia tylko amatorzy.

    > Sterowanie petlami podlogowki na zasadzie glowic termostatycznych jest
    > amatorszczyzna i przerostem formy. Amatorszczyzna, bo ten rodzaj
    > ogrzewania nie nadaje do takiego sterowania.

    trudno sie z tym nie zgodzić - to chyba wie większość...
    ale nie zgodzę się z insynuacja, że ja cos takiego sugerowałem...



    > Ja Ciebie obrazam powiadasz...? :-)

    rozumiem, ze nie robisz tego celowo, tylko masz po prosu taki styl...

    > skoro bierzesz udzial w dyskusji to chyba mozesz odniesc sie w jakis
    > konwersacyjny sposob zamiast pisac o obrazaniu,

    przede wszystkim staram sie pisać na temat, nie zauważyłeś?
    nawet jeśli nie zgadzasz sie z tym co piszę, jest to na temat

    moje skargi na braki w etykiecie, są tylko skromnym dodatkiem.

    > jeżeli normalna dyskusja powoduje u Ciebie dyskomfort psychiczny, to moze
    > rzeczywiscie nie bierz w niej udzialu.

    nie jest ona taka zupełnie normalna...
    ale dużo do normalności nie brakuje


    Pozwol wiec, ze pomine Twoj stan emocjonalny i zacytuje cos co napisales i
    co
    sugeruje, ze chcesz sterowac bezposrednio odbiornikami ciepla, grzejnikami i
    petlami podlogowki:
    ">>> zawsze polecam sterowanie odbiornikami ciepła (tu: grzejnikami i
    pętlami
    >>> podłogowymi)
    >>> zamiast zabaw z temperaturą na kotle"

    Moje zdanie "jezeli proponujesz..." nie jest pytaniem, tylko zdarzeniem
    warunkowym.

    Czytajac to co pisales o sterowaniu odbiornikami ciepla zakladam, ze chcesz
    petle podlogowki sterowac bezposrednio, mniej wiecej kazda oddzielnie. A
    jezeli wykluczymy temp. na kotle o czym sam pisales to zakladam, ze
    proponujesz robic to w oparciu o inne czynniki wewnatrz domu.
    Wiec kiedy warunek "jezeli" w tej dyskusji jest spelniony to wnioskuje, ze
    doswiadczenie z wiekszymi podlogowkami masz niewielkie.



    >>>> dla posiadaczy sprzęgła h. zamknięcie wszystkich grzejników
    >>>> nie odbije sie niekorzystnie na kotle

    >>>To ciekawe, tylko czy ktos o to pytal?

    >> wydaje mi się że tego dotyczył wątek - zamknięcia wszystkich grzejników
    >> przez głowice na grzejnikach
    >> czyli nawet bez [OT]

    > Czyli nie rozmawiamy juz o cyrkulacji wody, sprzegle i glowicach? OK

    naprawdę nie wiem, jak już z Toba rozmawiać
    szkoda, ze nie ma tu kolorów - zaznaczyłbym na żółto słowa, których Ci
    brakuje


    > Sugerujesz, ze mieszacz robi to samo co sprzeglo, tylko lepiej. Nie wiem
    > co autor wewnetrznie mial na mysli piszac cos tak nieodpowiedzialnego.

    autor wyjaśnił precyzyjnie co miał na myśli i przyznał sie do nieścisłości w
    oryginale...


    > Tekst techniczny czyta sie wprost, Chcesz byc dobrze rozumiany to pisz
    > precyzyjnie.

    ok. rozumiem zastrzeżenia i wezmę je pod uwagę w przyszłości, obiecuję...
    mimo, że wewnętrznie czuje głęboki opór w sytuacji gdy sam sie nie stosujesz
    się do postulatów...

    > wiec kiedy widze mieszacz robiacy to samo co sprzeglo, to cos mi sie
    > jednak nie zgadza. Nie domniemam blednie tylko widze co widze.

    Ja czasami widzę co chcę widzieć - naturalna ludzka cecha.
    Ty w moim odczuciu się po prostu - bez obrazy - czepiasz i szufladkujesz...


    > To tak jakby napisac, ze pocisk z armaty robi to samo co samolot
    > pasazerski, oba przeciez lataja, z ta roznica, ze jedno przy okazji.

    Uwielbiam metafory. ;-)
    Podejmując Twoją grę: z punktu widzenia kogoś, kto sprząta po katastrofie
    lotniczej
    można ze zrozumieniem i bez wahania, poprawie powiedzieć, że
    "pocisk z armaty robi to samo co samolot pasażerski"
    Wszystko zależy od kontekstu, którego nie wolno wycinać.


    > Po prostu pisz precyzyjnie uzywajac wlasciwej terminologii. Czytaja to
    > takze tacy co planuja wlasne rozwiazania i to co tu wyczytaja moze byc dla
    > nich wazne.

    tak, staram się... nie zawsze mi to wychodzi, ale nie jestem w tym
    osamotniony.
    najwięcej głupich bledów popełniam jak musze udowodnić, komuś ze nie jestem
    wielbłądem
    albo że to nie są moje słowa czy idee...

    potyczkami o pietruszkę, skutecznie skaziliśmy ten wątek dla potomnych...
    prawdopodobnie będzie on zupełnie nieprzydatny w przyszłości dla
    potencjalnych czytelników


    >> Poglady to mozna miec w polityce, Ty niestety nie rozumiesz o czym
    >> piszesz.

    > no i po co te osobiste wycieczki?
    > co to ma do merytoryki, na którą się klniesz?

    > Nie ma tu osobistych wycieczek.

    nie? a co to jest?
    objaśnij, bo chyba sie zagubiłem...


    > Nie uznajesz krytyki to moze lepiej nic nie pisz.

    ja uznaję, ale najchętniej konstruktywną...


    > Tu nie ma miejsca na poglady.

    imho, tu jest miejsce głównie na poglądy...

    > Są jakies tam rozwiazania, ktorych stosowanie warunkuja inne czynniki.

    dodaj, że dotyczące sytuacji praktycznie nieznanej, w nieznanym środowisku,
    i bez znajomości większości warunków o których sam wspominasz...
    a czym są zatem poglądy?


    > Wiec jakie poglady?

    prywatne, tylko prywatne...
    poglądy na daną kwestię...

    > Kiedy piszesz, ze mieszacz robi to samo co sprzeglo to czego sie
    > spodziewasz?

    wtedy "spodziewam się" krytyki...
    a jeśli napiszesz, że "nie to samo, bo ...." zamiast (albo przynajmniej
    oprócz) "nie rozumiesz o czym piszesz"
    to będzie to krytyka konstruktywna...

    wyprostowałem to moje niefortunne sformułowanie już dawno temu - długo sie
    chcesz jego czepiać?


    > Stosowanie wymiennika ciepla, zaworu nadmiarowego, czy mieszacza nie ma
    > nic wspolnego ze sprzeglem. To w zaden sposob nie sa zamienne urzadzenia.

    ok. mógłbym zapytać sie w Twoim duchu, czy ktoś o to pytał...
    piszesz oczywistą oczywistość
    ale w kontekście o którym pisałem, zabezpieczenia cyrkulacji na kotle
    cos wspólnego mają, dlatego znalazły się na jednej "liście"...
    tylko dlatego...


    > Sprzeglo hydrauliczne pelni konkretna role w instalacji i nie sluzy do
    > tego co jakos w domysle sugerujesz, czyli zapewnieniu cyrkulacji obiegu
    > kotlowego.

    nie! nie sugeruje tego, że TYLKO temu służy (choć temu też, nawet jeśli nie
    jest to wymagane)
    kolejny raz piszesz, że coś wygląda inaczej - zadaj sobie trochę trudu i
    napisz jak...
    [nie dla mnie - mimo Twoich zastrzeżeń, ja to wiem]


    > Stosowanie sprzegla to nie kwestia czyjego uporu o czym wspominasz, a
    > kwestia dedykowanych rozwiazan dla konkretnych sytuacji. Poglady nic do
    > tego nie maja.

    widzisz, moje doświadczenia są takie, że niektórzy instalatorzy wciskają
    sprzęgła ludziom na siłę
    to kolejny drogi klocek, na którym można skasować
    a motoryzacyjne skojarzenie pozwala omamić inwestora

    pół biedy jak instalacja będzie wykonana poprawnie (np. bez "babola")
    a inwestor ma gdzieś ile wyda kasy na kotłownie...



    > I owszem to jest jak najbardziej merytoryczne, pokazywanie co jest nie
    > tak, co jest glupie i nieprawidlowe.

    owszem, zgadzam się ...
    od tego przecież sie zaczęła ta awantura.
    wytknąłem komuś babola - mimo, że dosadnie, udało mi sie to zrobić bez
    wycieczek osobistych...


    i z niecierpliwością czekam, aż sam coś pokażesz!
    piszę poważnie, nie złośliwie... (choć pewnie ze sporą dawką agresji)
    skoro jestem taki głupi i mam nieprawidłowe pomysły, chętnie sie czegoś
    nauczę!
    zaczynaj...

    albo lepiej skończmy to marnowanie czasu i naszych talentów
    na kłótnie o pietruszkę?


  • 55. Data: 2012-11-29 22:40:46
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:k97t83$qlv$1@node2.news.atman.pl...
    >>> czy widzisz tu jakąś sprzeczność?
    >
    >> Taka jedynie, ze Kris pisal o grzejnikach, zamknietych glowicach i
    >> pompie, ktorej powinno sie zapewnic cyrkulacje.
    >
    > a co wg. Ciebie stanie się złego pompce obiegowej, która będzie pracować
    > bez obiegu
    > ale i tak bardzo daleko od "punktu kawitacji"?

    Przypadkiem zrobil mi sie test. Zamknalem doplyw glikolu do kolektorow na
    dachu. Tam cos wtedy przerabialem. Poniewaz wieczorne slonce oswietlalo
    kolektor to sterownik wlaczyl pompe. Zorientowalem sie po ok. dwoch
    godzinach schodzac do kotlowni. Pompa krecila sie caly czas na zamknietym
    obiegu i kiedy zeszlem byla tak goraca, ze nie dalo sie do niej dotknac.
    Kawitacje wlasciwie mozna pominac, bo wirnik pompy jest plastikowy. A skoro
    plastikowy to mam wlasnie o obawy zwiazane z jej temperatura.

    >> Grzejnik, glowica, pompa, rozumiesz? Nie jakiś tam kocioł.
    >
    > Tak, ja rozumiem. I wg mnie tej pompce nie stanie się kompletnie nic ...
    > Szkoda, ze nie poświecisz na wyjaśnienie sprawy ułamka tej energii, którą
    > poświęcasz na awanturowanie się...

    Awanturowanie sie? Facet, czy Ty sie dobrze czujesz?
    Piszesz jedno zdanie na temat i poltora poprzedniego poswiecasz na wtykanie
    mi. Nie uwazasz, ze to co najmniej smieszne i leci chipokryzja jak malo co?

    >> Jak nie bedzie sprzegla i mieszacza, bo instalacja tego nie wymaga to i
    >> pompa kotlowa pozostaje bez przeplywu.
    >
    > Ale chyba mamy zakaz mówienia o pompce kotłowej?

    Nie, tylko w tym co pisal Kris nie bylo o niej mowy.

    > Bo jak nie, to można zacytować w całości moją wypowiedź
    > albo podsumowanie: krazenie odbywa sie NAJCZĘŚCIEJ (nie zawsze) nie tylko
    > przez grzejniki,
    > a nawet gdyby nie, to samej pompce nic sie nie stanie - bardziej
    > martwiłbym sie o sam kocioł,
    > choć tu nic o nim nie wiemy - niektórym to nie zrobi żadnej różnicy, inne
    > sie wyłączą, a jeszcze inne mogą stać sie niebezpieczne lub uszkodzić - za
    > mało danych
    >
    >
    >>> dla poprawnego działania całej instalacji brak tej pompy to babol!
    >
    >> Ale ona nie ma znaczenia dla zamknietych glowic.
    >
    > ma! ale nie będę sie czepiać w Twoim stylu

    :-)))
    Jasne, w moim stylu....

    > sam pomyśl jak mogły by sie zamknąć takie głowice przy braku pompki na
    > kotle...

    To Ty pomysl kiedy glowice sie zamykaja, jak dlugo pozostaja zamknie i
    dlaczego...

    > pewnie chciałeś powiedzieć, że zamknięte głowice nie mają znaczenia dla
    > pompki na kotle
    > ale właśnie o tym pisałem wcześniej...

    Jaaaaasne. I pewnie dlatego pisales o babolu kiedy pisalem o kotle, sprzegle
    i pompami za nim.

    >> Po co w ogóle o niej pisać?
    >
    > skoro ktoś (nie ja) zaproponował instalację
    > (kocioł-sprzęgło-pompa-grzejnik), a ja zaprotestował, że brak pompy przed
    > sprzęgłem to babol
    > to chyba można też merytorycznie nawiązać do wątku?

    Nie. Zaprotestowales bo kociol, sprzeglo i pompy za nim.

    > zresztą, sam też wyciągasz ten element na tapetę (np. kilkanaście linijek
    > wyżej)
    >
    > poza tym, jak sam trafnie zauważyłeś, tu nie ma cenzury...
    > jak napisze nieprawdę, albo cos o czym masz inne mniemanie - masz prawo
    > protestować
    > ale nie cenzurować...

    ze co?

    > i na koniec, klauzula [OT] pozwala na odstępstwa od wątku
    > stanowi informację dla czytelników, że być może nie warto czytać takiego
    > postu bo może być nie na temat

    Jasne, to tlumaczy wszystko.

    >>>>> zawsze polecam sterowanie odbiornikami ciepła (tu: grzejnikami i
    >>>>> pętlami podłogowymi)
    >
    >>>>Takie rzeczy to robia tylko amatorzy.
    >
    >> Sterowanie petlami podlogowki na zasadzie glowic termostatycznych jest
    >> amatorszczyzna i przerostem formy. Amatorszczyzna, bo ten rodzaj
    >> ogrzewania nie nadaje do takiego sterowania.
    >
    > trudno sie z tym nie zgodzić - to chyba wie większość...
    > ale nie zgodzę się z insynuacja, że ja cos takiego sugerowałem...

    A sterowanie odbiornikami czy jakos tak - bo nie chce mi sie juz cytowac -
    to czym niby jest? Insynuacja? Ja cos takiego napisalem?

    >> Ja Ciebie obrazam powiadasz...? :-)
    >
    > rozumiem, ze nie robisz tego celowo, tylko masz po prosu taki styl...

    Nie, nie obrazam Cie ani celowo, ani wogole. Masz specyficzny sposob
    postrzegania dyskusji po prostu, a moze i swiata. Jednak nic na to nie
    poradze.

    >> skoro bierzesz udzial w dyskusji to chyba mozesz odniesc sie w jakis
    >> konwersacyjny sposob zamiast pisac o obrazaniu,
    >
    > przede wszystkim staram sie pisać na temat, nie zauważyłeś?
    > nawet jeśli nie zgadzasz sie z tym co piszę, jest to na temat
    >
    > moje skargi na braki w etykiecie, są tylko skromnym dodatkiem.

    Uznajmy zatem kolektywnie, ze ja nie pisze na temat i do tego Cie obrazam,
    zyjac pewnie. Ale OK, co mi tam.

    >> Czyli nie rozmawiamy juz o cyrkulacji wody, sprzegle i glowicach? OK
    >
    > naprawdę nie wiem, jak już z Toba rozmawiać
    > szkoda, ze nie ma tu kolorów - zaznaczyłbym na żółto słowa, których Ci
    > brakuje

    Ja Ci powiem tak: za stary jestem na analizownie tego co i czemu Tobie sie
    nie zgadza i nie podoba. Zrobimy tak moze, nie bedziesz ze mna rozmawial ani
    o kolorach, ani o sprzeglach, ani tez o kotlach i pompach, bo ja koncze
    dyskusje z Toba w tym watku. Mam gdzies pierdoly na ktorych sie skupiasz
    piszac o jakims obrazaniu, poswiecajac wiekszosc tekstu analizie tego co
    napisalem grzecznie, czego nie i jak powinienem prowadzic dyskusje.
    Zwyczajnie nie mam na to ochoty.

    > wtedy "spodziewam się" krytyki...
    > a jeśli napiszesz, że "nie to samo, bo ...." zamiast (albo przynajmniej
    > oprócz) "nie rozumiesz o czym piszesz"
    > to będzie to krytyka konstruktywna...

    Tu dopowiem tylko tyle: zakladam, ze zabierajac glos w dyskusji i cytujac
    linka, posiadles pewna oczywista na tym etapie wiedze. W zwiazku z tym nie
    zamierzam powtarzac rzeczy zawartych w linku jako oczywiste skoro nie pytasz
    a prezentujesz, liczac naiwnie, ze sie z nimi zapoznales, a czytacze zrobili
    to samo. Wiec nie bede do kazdego zdania dokladal komentarza z wyjasnieniem
    co i jak, skoro to oczywiste. To co piszesz w wiekszosci nie pokrywa sie z
    przeznaczeniem sprzegla, a to pozwala mi na ocene w formie: "nie wiesz o
    czym piszesz". Gdybys nie skupial sie na wylapywaniu wszystkiego co w
    dalekim kontekscie przypadkiem moze tyczyc sie Twojej osoby, to dostrzegl
    bys, ze zwrot "nie wiesz o czym piszesz" sugeruje jednoznacznie braki
    wiedzy, umiejetnosci przekazania jej, lub w chaosie pisania.

    Pozdro.. TK



  • 56. Data: 2012-11-30 14:53:15
    Temat: Re: Sterowanie ogrzewaniem sterownik z głowicami {OT}
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    > Jaaaaasne. I pewnie dlatego pisales o babolu kiedy pisalem o kotle,
    > sprzegle i pompami za nim.

    aaaa... rozumiem Twoją zajadłość...
    to Ty walnąłeś tego babola!

    to wszystko tłumaczy...

    > Nie. Zaprotestowales bo kociol, sprzeglo i pompy za nim.

    a teraz sie juz pogubiłem o ci Ci chodzi...
    ale proszę nie wyjaśniaj... mam to już gdzieś



    >> ale nie zgodzę się z insynuacja, że ja cos takiego sugerowałem...

    > A sterowanie odbiornikami czy jakos tak - bo nie chce mi sie juz cytowac -
    > to czym niby jest? Insynuacja? Ja cos takiego napisalem?

    mam wrażenie, ze rozmawiam z dwoma nastolatkami...
    którzy nie wiedzą, co napisał ten drugi...

    masakra...


    >> rozumiem, ze nie robisz tego celowo, tylko masz po prosu taki styl...

    > Nie, nie obrazam Cie ani celowo, ani wogole.

    rozumiem, ze to Ty decydujesz kiedy ktoś może poczuć sie urażony?
    obecnie mam to gdzieś
    i aż mnie korci, żeby użyć Twojego stylu


    > Masz specyficzny sposob postrzegania dyskusji po prostu, a moze i swiata.
    > Jednak nic na to nie poradzę.

    tak to prawda... często wale prosto z mostu, bez wazeliny i wycieczek
    osobistych
    ale z Twojego drugiego zdania, cieszę sie szczególnie


    >>> Czyli nie rozmawiamy juz o cyrkulacji wody, sprzegle i glowicach? OK

    >> naprawdę nie wiem, jak już z Toba rozmawiać
    >> szkoda, ze nie ma tu kolorów - zaznaczyłbym na żółto słowa, których Ci
    >> brakuje

    > Mam gdzies pierdoly na ktorych sie skupiasz piszac o jakims obrazaniu,
    > poświęcając wiekszosc tekstu analizie tego co napisałem grzecznie, czego
    > nie i jak powinienem prowadzic dyskusje. Zwyczajnie nie mam na to ochoty.

    ok. awantura zaczęła się od pierdoły jaką jest brak pompy w obiegu kotłowym
    rozumiem, ze to nie była pomyłka, tylko celowy zabieg stylistyczny z Twojej
    strony
    a moje protesty są amatorskie i bezpodstawne...


    > zakladam, ze zabierajac glos w dyskusji i cytujac linka...

    linka podałem, po to żeby łatwo pokazać BABOLA w TWOIM SCHEMACIE

    zamiast po ludzku przyznać sie, że po prostu to było przeoczenie
    toczysz walkę o pietruszkę...

    za późno trochę to zrozumiałem i niepotrzebnie straciłem tyle czasu
    ale nie zadałem sobie trudu (tak, przyznaję się do tego błędu),
    żeby sprawdzić komu zarzuciłem BABOLA
    więc mogę winić tylko siebie.

    teraz to sprawdziłem...

    od początku widzę merytoryczne odpowiedzi, typu
    <Początek wiadomości> " Nie będzie" <koniec wiadomości>
    albo zaczynające sie od "Wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc."
    gdzie to właśnie walnąłeś BABOLA

    tak naprawdę to już go walnąłeś w tym pierwszym, "rozbudowanym inaczej"
    przesłaniu
    ale wtedy uznałem, że wystarczy tylko dobitnie to skwitować...

    teraz wiem, z kim rozmawiam, więc rozumiem skąd agresja
    i wszystkie wcześniej niezrozumiałe zagrywki

    niniejszym Cię uprzejmie informuje, że na bazie "nowych" ustaleń nie mam już
    ochoty z Tobą rozmawiać.

    bluzgaj sobie do woli - mam to już gdzieś
    ... ale dobrze by było, jakbyś przy tym nie wprowadzał ludzi w błąd


    q

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1