TECHNOLOGIA SOCJOTECHNICZNA KLAPSA

Gdy musisz użyć narzędzia wychowawczego zwanego klapsem przykładasz
plaskacza na tylnę część ciała bachura złośliwie nieposłusznego ze dwa czy
razy, aby następną razą zablefować możnością strzelenia w dupę, ażby się
zesikał taki bachur nieposłuszny.
Obiecując i trzaskiem spełniając obietnicę, aby to nie było nadaremno
dożywacie razem bachura wieku 13 lat. Na onczas w szkole pseudowychowanki
przyprowadzają proroka takowego, który bachurowi mówi, co ty możesz mu
zrobić na rękę albo dupę, a on tobie na łeb wszystkie plagi egipskie i
parchate przy pomocy zaklęć owego proroka sprowadzić może, zgodnie jako
Pismo mówi, abyś nie denerwował GWniarzy swoich i aby się przeciw tobie nie
obrócili z narzędziem pospolitym a dostępnym i podręcznym jako to kij do
bejsbola czy golfa cały sztorm na ciebie nakierowując. Skutki takowej
polityki daleko są widoczne psując a to klimat, a to sam sztorm na polach
golfowych wyładowując.
Na takie condictum mus zastanowić się potrza, czy aby bachur tobie
nużny, a i samka do tego nie będzie potrzebna i w ciszy a spokoju dożywać
lat swoich będziesz nie molestowany ani przez samkę (zamknąwszy
dźwiękoszczelnie drzwi do komory swojej) jako też i przez bachura, o którym
owa samka pieprzyć będzie jako on twojej roboty osobistej był...

do góry

Prawusek wrote:
> TECHNOLOGIA SOCJOTECHNICZNA KLAPSA
>
> Gdy musisz użyć narzędzia wychowawczego zwanego klapsem przykładasz
> plaskacza na tylnę część ciała bachura złośliwie nieposłusznego ze
> dwa czy razy, aby następną razą zablefować możnością strzelenia w
> dupę, ażby się zesikał taki bachur nieposłuszny.
> Obiecując i trzaskiem spełniając obietnicę, aby to nie było
> nadaremno dożywacie razem bachura wieku 13 lat. Na onczas w szkole
> pseudowychowanki przyprowadzają proroka takowego, który bachurowi
> mówi, co ty możesz mu zrobić na rękę albo dupę, a on tobie na łeb
> wszystkie plagi egipskie i parchate przy pomocy zaklęć owego proroka
> sprowadzić może, zgodnie jako Pismo mówi, abyś nie denerwował
> GWniarzy swoich i aby się przeciw tobie nie obrócili z narzędziem
> pospolitym a dostępnym i podręcznym jako to kij do bejsbola czy golfa
> cały sztorm na ciebie nakierowując. Skutki takowej polityki daleko są
> widoczne psując a to klimat, a to sam sztorm na polach golfowych
> wyładowując. Na takie condictum mus zastanowić się potrza, czy aby
> bachur tobie nużny, a i samka do tego nie będzie potrzebna i w ciszy
> a spokoju dożywać lat swoich będziesz nie molestowany ani przez samkę
> (zamknąwszy dźwiękoszczelnie drzwi do komory swojej) jako też i przez
> bachura, o którym owa samka pieprzyć będzie jako on twojej roboty
> osobistej był...

a co sypiesz na truskawki?

moon

do góry

"Moon" <m...@y...com> wrote in message
news:hg840f$kel$1@news.interia.pl...
> Prawusek wrote:
> > TECHNOLOGIA SOCJOTECHNICZNA KLAPSA
> >
> > Gdy musisz użyć narzędzia wychowawczego zwanego klapsem przykładasz
> > plaskacza na tylnę część ciała bachura złośliwie nieposłusznego ze
> > dwa czy razy, aby następną razą zablefować możnością strzelenia w
> > dupę, ażby się zesikał taki bachur nieposłuszny.
> > Obiecując i trzaskiem spełniając obietnicę, aby to nie było
> > nadaremno dożywacie razem bachura wieku 13 lat. Na onczas w szkole
> > pseudowychowanki przyprowadzają proroka takowego, który bachurowi
> > mówi, co ty możesz mu zrobić na rękę albo dupę, a on tobie na łeb
> > wszystkie plagi egipskie i parchate przy pomocy zaklęć owego proroka
> > sprowadzić może, zgodnie jako Pismo mówi, abyś nie denerwował
> > GWniarzy swoich i aby się przeciw tobie nie obrócili z narzędziem
> > pospolitym a dostępnym i podręcznym jako to kij do bejsbola czy golfa
> > cały sztorm na ciebie nakierowując. Skutki takowej polityki daleko są
> > widoczne psując a to klimat, a to sam sztorm na polach golfowych
> > wyładowując. Na takie condictum mus zastanowić się potrza, czy aby
> > bachur tobie nużny, a i samka do tego nie będzie potrzebna i w ciszy
> > a spokoju dożywać lat swoich będziesz nie molestowany ani przez samkę
> > (zamknąwszy dźwiękoszczelnie drzwi do komory swojej) jako też i przez
> > bachura, o którym owa samka pieprzyć będzie jako on twojej roboty
> > osobistej był...
>
> a co sypiesz na truskawki?
>
> moon

Nie mam już działki a tu przez przypadek poszło...

do góry

Prawusek pisze:
> "Moon" <m...@y...com> wrote in message
> news:hg840f$kel$1@news.interia.pl...
>> Prawusek wrote:
>>> TECHNOLOGIA SOCJOTECHNICZNA KLAPSA
>>>
>>> Gdy musisz użyć narzędzia wychowawczego zwanego klapsem przykładasz
>>> plaskacza na tylnę część ciała bachura złośliwie nieposłusznego ze
>>> dwa czy razy, aby następną razą zablefować możnością strzelenia w
>>> dupę, ażby się zesikał taki bachur nieposłuszny.
>>> Obiecując i trzaskiem spełniając obietnicę, aby to nie było
>>> nadaremno dożywacie razem bachura wieku 13 lat. Na onczas w szkole
>>> pseudowychowanki przyprowadzają proroka takowego, który bachurowi
>>> mówi, co ty możesz mu zrobić na rękę albo dupę, a on tobie na łeb
>>> wszystkie plagi egipskie i parchate przy pomocy zaklęć owego proroka
>>> sprowadzić może, zgodnie jako Pismo mówi, abyś nie denerwował
>>> GWniarzy swoich i aby się przeciw tobie nie obrócili z narzędziem
>>> pospolitym a dostępnym i podręcznym jako to kij do bejsbola czy golfa
>>> cały sztorm na ciebie nakierowując. Skutki takowej polityki daleko są
>>> widoczne psując a to klimat, a to sam sztorm na polach golfowych
>>> wyładowując. Na takie condictum mus zastanowić się potrza, czy aby
>>> bachur tobie nużny, a i samka do tego nie będzie potrzebna i w ciszy
>>> a spokoju dożywać lat swoich będziesz nie molestowany ani przez samkę
>>> (zamknąwszy dźwiękoszczelnie drzwi do komory swojej) jako też i przez
>>> bachura, o którym owa samka pieprzyć będzie jako on twojej roboty
>>> osobistej był...
>> a co sypiesz na truskawki?
>>
>> moon
>
> Nie mam już działki a tu przez przypadek poszło...

Podobnie i Sylę zapłodniłeś?
--
pozdr. Jerzy

do góry

"JerzyN" <0...@m...pl> wrote in message
news:hg8pug$ltf$2@newsread1.aster.pl...

> > Nie mam już działki a tu przez przypadek poszło...
>
> Podobnie i Sylę zapłodniłeś?

Przez przypadek? A skądże...
"Bo ja tak robiłem żartem"

do góry