-
1. Data: 2010-05-08 10:15:39
Temat: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Wczoraj się skusiłam i kupiłam dwie doniczki ww. - no i się nacięłam, bo
nie doczytałam w sklepie, lecz dopiero w domu (małym drukiem), że są "nie
do spożycia". Zastanawia mnie, dlaczego tak - i wychodzi mi, że truskawka
to truskawka, powinna być jadalna i jeśli nie wolno jej spożywać, to
ewidentnie z powodu zastosowanych środków nawozowych w podlożu oraz
niewątpliwego oprysku przeciw pleśni (na zawiązane już owoce), bo cóż
innego?
Ale jeśli je rozmnożę i wyhoduję w innym podlożu i z zachowaniem środków
ostrożności w pielęgnacji chemią, to powinny byc ok jako wisząca atrakcja
spożywczo-dekoracyjna na tarasie w następnych sezonach... Jak myślicie?
-
2. Data: 2010-05-08 12:45:46
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Ikselka wrote:
> Wczoraj się skusiłam i kupiłam dwie doniczki ww. - no i się nacięłam, bo
> nie doczytałam w sklepie, lecz dopiero w domu (małym drukiem), że są "nie
> do spożycia". Zastanawia mnie, dlaczego tak - i wychodzi mi, że truskawka
> to truskawka, powinna być jadalna i jeśli nie wolno jej spożywać, to
> ewidentnie z powodu zastosowanych środków nawozowych w podlożu oraz
> niewątpliwego oprysku przeciw pleśni (na zawiązane już owoce), bo cóż
> innego?
>
> Ale jeśli je rozmnożę i wyhoduję w innym podlożu i z zachowaniem środków
> ostrożności w pielęgnacji chemią, to powinny byc ok jako wisząca atrakcja
> spożywczo-dekoracyjna na tarasie w następnych sezonach... Jak myślicie?
Na Allegro sprzedają truskawki wiszące, owocujące non-stop, podobno smaczne
wiec zjadliwe, przeznaczone do hodowli w pojemnikach.
Mogę stwierdzić - są mocno dekoracyjne.
-
3. Data: 2010-05-08 13:03:38
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 08 May 2010 14:45:46 +0200, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Wczoraj się skusiłam i kupiłam dwie doniczki ww. - no i się nacięłam, bo
>> nie doczytałam w sklepie, lecz dopiero w domu (małym drukiem), że są "nie
>> do spożycia". Zastanawia mnie, dlaczego tak - i wychodzi mi, że truskawka
>> to truskawka, powinna być jadalna i jeśli nie wolno jej spożywać, to
>> ewidentnie z powodu zastosowanych środków nawozowych w podlożu oraz
>> niewątpliwego oprysku przeciw pleśni (na zawiązane już owoce), bo cóż
>> innego?
>>
>> Ale jeśli je rozmnożę i wyhoduję w innym podlożu i z zachowaniem środków
>> ostrożności w pielęgnacji chemią, to powinny byc ok jako wisząca atrakcja
>> spożywczo-dekoracyjna na tarasie w następnych sezonach... Jak myślicie?
>
> Na Allegro sprzedają truskawki wiszące, owocujące non-stop, podobno smaczne
> wiec zjadliwe, przeznaczone do hodowli w pojemnikach.
> Mogę stwierdzić - są mocno dekoracyjne.
Fajnie, dzięki, ale nie na temat :-)
-
4. Data: 2010-05-08 15:06:45
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Ikselka wrote:
Mea culpa Allegro to nie Tesco.
-
5. Data: 2010-05-08 15:39:51
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 08 May 2010 17:06:45 +0200, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>
> Mea culpa Allegro to nie Tesco.
Nie rozumiesz: ja już kupiłam te truskawki i pytam o to, czy są niejadalne
z powodu odmiany, czy z powodu oprysków przed transportem wykonanych na
zawiązane już owoce, które zostały poddane opryskowi wraz z całą rośliną.
Bo jeśli tylko to drugie, no to ich pokolenie następne bedzie już jadalne,
jak sądzę.
-
6. Data: 2010-05-08 15:53:39
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 08 May 2010 17:06:45 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>
>> Mea culpa Allegro to nie Tesco.
>
> Nie rozumiesz: ja już kupiłam te truskawki i pytam o to, czy są niejadalne
> z powodu odmiany, czy z powodu oprysków przed transportem wykonanych na
> zawiązane już owoce, które zostały poddane opryskowi wraz z całą rośliną.
> Bo jeśli tylko to drugie, no to ich pokolenie następne bedzie już jadalne,
> jak sądzę.
Dziecinne pytania - dojrzeją, wymyjesz i spróbujesz.
-
7. Data: 2010-05-08 16:44:07
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:chq2gs6u8p73$.1a8xzch8lqoau.dlg@40tude.net...
> Nie rozumiesz: ja już kupiłam te truskawki i pytam o to, czy są niejadalne
> z powodu odmiany, czy z powodu oprysków przed transportem wykonanych na
> zawiązane już owoce, które zostały poddane opryskowi wraz z całą rośliną.
> Bo jeśli tylko to drugie, no to ich pokolenie następne bedzie już jadalne,
> jak sądzę.
Być może "wciśnięto" Tobie pod nazwą truskawki wiszącej
Duchesnea indica - poziomkówkę indyjską. Niesmaczna ale ładna.
Gdyby to były jadalne poddane opryskowai przeciw chorobom
grzybowym, to do okresu ich dojrzenia karencja by minęła.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
-
8. Data: 2010-05-08 17:32:08
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
On 5/8/2010 12:44 PM, skryba ogorodowy wrote:
> Być może "wciśnięto" Tobie pod nazwą truskawki wiszącej
> Duchesnea indica - poziomkówkę indyjską.
Liście ma istotnie jak truskawka, tylko mniejsze.
Kwiaty zupełnie inne, bu żółte. Owoce bardzo podobne do
poziomek, znacznie mniejsze niż truskawki. Tak więc nie
będzie kłopotu z odróżnieniem.
A ostrzeżenie było pewnie na wszelki wypadek - żeby nikt ich po
sądach nie targał.
Pozdrowienia,
Michał
-
9. Data: 2010-05-08 17:48:34
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Ikselka wrote:
http://www.allegro.pl/item1015079326_truskawka_zwisa
jaca_sadzonki_duze_owoce_wart0.html#gallery
-
10. Data: 2010-05-08 18:06:22
Temat: Re: Truskawki wiszące z Tesco.
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4be5a3d8$0$2593$65785112@news.neostrada.pl...
> Ikselka wrote:
>
http://www.allegro.pl/item1015079326_truskawka_zwisa
jaca_sadzonki_duze_owoce_wart0.html#galleryTe są jadalne,. ale cena za sadzonkę
"księżycowa".Dwa lata temu płaciłem po 1,50 za sztukę "w realu" na targach w
Poznaniu..Mnożą się na potęgę.Pozdrawiam praktycznie skryba