Celową dywersję wykluczam, bo ta sama ekipa kładła tez tynki cementowe, robila
wylewki i tynkowała elewacje i żyło nam sie razem bardzo zgodnie.
Pzdr. Jacek

do góry

On 2014-09-09 12:25, j...@g...com wrote:
> Tynkowane na wiosnę, fachowcy kazali czekać 4 tygodnie, ja czekałem ponad 4
miesiące.
> Pzdr. Jacek
>

Moze tego warto spróbować na jakiejś niewielkiej powierzchni
http://www.sztukateria.abc24.pl/default.asp?kat=6774
3&pro=483893

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Skonsultowałem sprawę z dwoma kierownikami i zasugerowali, że może ściana za bardzo
pije wodę i grunt nie zdąży wniknąć w tynk tylko pozostaje na powierzchni tworząc
właśnie taką błonę. Poradzili aby spróbować rozcieńczenia gruntu. Tak zrobiłem na
kolejnej ścianie i jest troche lepiej - farba juz nie odchodź całymi płatami, ale
łuszczy sie po mocnym przejechaniu palcem.

Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
Z góry dzięki. Pzdr. Jacek

do góry

Dnia Thu, 11 Sep 2014 02:52:11 -0700 (PDT), j...@g...com
napisał(a):

> Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?


Może spróbuj zagruntować, ale nie gruntem takim pod farby tylko najtańszym
co jest jak woda (nie wiem jak to lepiej opisać, bo nie znam nazwy, ja to
kupowałem w Casto po 25-30 zł za bańkę 5l). Akurat gruntowałem tym beton,
aby nie pylił, ale on ładną warstwę kontaktową zostawiał.

Drugi pomysł, to spróbować przetrzeć papierem, tylko taka granulacja, aby
nie podrapać tylko nadać szorstkość.

Trzeci pomysł to przemyć mydłem malarskim.


Jak nie pomoże to próbować wszystkich trzech w rożnej kolejności:)


--
scruffty

do góry