Zauważyłem na kilku budowach, że płoty z bloczków betonowych są
pokrywane cienkim styropianem przed ich otynkowaniem.

Czy to jakaś moda, czy wymóg techniczny? Na moje oko to bez sensu. Mylę się?

Drugie pytanie:
czy gazobeton nadaje się do budowy "donic" dla roślinności stojących w
ogrodzie? Chodzi o takie "pojemniki" o podstawie prostokąta o szerokości
ok 50 cm (bloczki o grubości 8 cm). Czy takie donice wytrzymają na
powietrzu? Czy ich tynkowanie z zewnątrz ma sens?

--
MN

do góry

W dniu niedziela, 12 czerwca 2016 15:18:53 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Zauważyłem na kilku budowach, że płoty z bloczków betonowych są
> pokrywane cienkim styropianem przed ich otynkowaniem.
>
> Czy to jakaś moda, czy wymóg techniczny? Na moje oko to bez sensu. Mylę się?

Moim zdaniem w ten sposob wyrownuja slupki. Bo bloczki bywaja rozne i z mojego
doswiadczenia raczej rzadko bywa, zeby byly na tyle idealne zeby moc je
otynkowac tynkiem cienkowarstwowym. Pamietaj, ze ten tynk ma 1-2mm wiec nim
absolutnie nic nie wyrownasz - powierzchnia musi byc rowna juz przed
tynkowaniem :) Podobnie dla tynku mozaikowego (kulki w zywicy).

> Drugie pytanie:
> czy gazobeton nadaje się do budowy "donic" dla roślinności stojących w
> ogrodzie? Chodzi o takie "pojemniki" o podstawie prostokąta o szerokości
> ok 50 cm (bloczki o grubości 8 cm). Czy takie donice wytrzymają na
> powietrzu? Czy ich tynkowanie z zewnątrz ma sens?

Moim zdaniem sie nie nadaja - gazobeton jest mocno nasiakliwy i nieotynkowany
nie nadaje sie na dlugotrwaly kontakt z woda, tym bardziej jako donica, kiedy
bedzie narazony na dzialanie wody z obu stron :) Musialbys go otynkowac
czyms wodoodpornym - np. tynkiem mozaikowym (na bazie zywic - on zdaje sie
jest zupelnie wodoodporny :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry