-
141. Data: 2011-05-11 07:17:27
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
> Dnia Tue, 10 May 2011 10:07:31 +0200, rrr napisał(a):
>
>> Niestety edukacji poziomu podstawowego nie da się skomercjalizować jak
>> również kultury, sztuki itp. Ale by odwołać się do twoich pieniędzy
>
> Cholera, naprawdę? Wyjaśnij mi może, jakim cudem działały szkoły kiedy nie
> było ministerstw?
>
Gorzej. Działały gorzej.
pzdr.
rafał
-
142. Data: 2011-05-11 07:20:20
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "quent" <x...@x...com>
>> Po prostu ktoś głupi dorwał się do rządzenia.
>
> Chyba jednak nie głupi a cwany ;-)
Dobrze, niech będzie, że zwykły ...uj :-)
-
143. Data: 2011-05-11 07:26:07
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdbp6$gtg$...@n...net.icm.edu.pl...
> Nie zgadzam się bo działają na podstawie narzuconego a nie
> "wolnorynkowego" prawa.
Sądy są niezbędne dla każdego systemu prawnego. Sęk w tym, żeby to prawo
było lepsze.
> Ale z podatków czy wolnych datków ? Bo jak ktoś drogą nie jeździ to chyba
> nie ma powodu go obciążać podatkiem drogowym, prawda ?
Infrastruktura raczej państwowa. Drogi ale też i linie kolejowe - coś na
kształt tego jak to funkcjonuje w UK.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
144. Data: 2011-05-11 07:43:33
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "rrr" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdd66$1qr$...@i...gazeta.pl...
> Gorzej. Działały gorzej.
Ileż to starych profesorów podczas moich studiów na polibudzie (skonczylem
je w 2000 roku) utyskiwało na obecny poziom.
Mówi się, że nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie niższym
niż przedwojenny maturzysta.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
145. Data: 2011-05-11 07:59:47
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "quent" <x...@x...com>
>> Nie zgadzam się bo działają na podstawie narzuconego a nie
>> "wolnorynkowego" prawa.
>
> Sądy są niezbędne dla każdego systemu prawnego.
A ktoś chce systemu prawnego ?
> Sęk w tym, żeby to prawo było lepsze.
Nie, sęk w tym, że to prawo nie nadaje się.
>
>> Ale z podatków czy wolnych datków ? Bo jak ktoś drogą nie jeździ to chyba
>> nie ma powodu go obciążać podatkiem drogowym, prawda ?
>
> Infrastruktura raczej państwowa.
Chcesz aby obok twojego domu wybudowali autostradę ?
>Drogi ale też i linie kolejowe - coś na kształt tego jak to funkcjonuje w
>UK.
Kolej chcesz koło domu ?
-
146. Data: 2011-05-11 08:04:48
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 10-05-2011 o 21:57:30 quent <x...@x...com> napisał(a):
> On 2011-05-10 21:15, janusz_kk1 wrote:
>>>> Nie, nie tylko twoje, potem my jako państwo płacimy za twój pobyt w
>>>> szpitalu.
>
>>> Trzeba znieść przymus ubezpieczen. Myślałem, że nie muszę tego pisać.
>
>> Jakbyś nie wiedział to ci powiem, szpitale są dotowane z naszych
>> pieniedzy/podatków
>> i to z ubezp nie ma nic wspólnego.
>
> No jak to nie ma?
> Sam właśnie w tym zdaniu napisałeś, że ma! 8-|
A ty myślisz że szpitale sa tylko utrzymywane z naszej składki
ubezpieczeniowej?
radzę ci zejść na ziemię, są też inne źródła dotowania i to są nasze
podatki.
Poza tym ubezpieczenie nie rozwiązuje problemów bezpieczeństwa co ci po nim
jak stracisz zdrowie/życie?
Poza tym powiedz mi ilu ludzi ma wykupione OC na wypadek wypadku w domu?
A tak już na koniec to nie ja wyszedłem z pomysłem ubezpieczenia w tym
wątku.
>
>
>> No i to robi czy się komuś podoba czy nie, u nas i tak tak inerencja
>> nie jest duża, jak już przywoływałeś stany to tam jak stracisz pracę
>> a dowie się o tym odpowiedni urząd to ci dzici zabiorą bo nie zapewnisz
>> im odpowiedniego poziomu życia, u nas na razie jeszcze tego nie robią.
>
> Na razie nie ale wszystko na to wskazuje, że i do nas przyjdzie to gówno.
No niestety.
>
>
>> A o nagrodzie Darvina słyszałeś? nie to sobie poczytaj.
>> Zdziwisz się wierząc w ludzki instynkt samozachowawczy.
>
> Znam parę kwiatków. Za głupotę trzeba płacić ale swoją głową a nie
> czyimiś pieniędzmi. To oczywiste.
Dlatego niestety trzeba wyznaczać dokłądne granice jak ma dom
być zrobiony aby był bezpieczny, oszczędny, funkcjonalny itd.
Po to są włąśnie normy, architekci (chociaż z nimi bywa różnie),
kierownicy budów itd.
Dlatego ten proces budowy na przestrzeni lat wyewolułował w takim a nie
innym
kierunku. Pewnie jakby kultura budowlana, budowlańcy i świadomość
inwestorów była wieksza to przepisy i związana z tym biurokracja byłaby
mniejsza.
Chociaż ja nie narzekam, co prawda półroku trwały przepychanki z gminą z
projektem i
uzgodnieniami, ale zrobiłem, załatwiłem, wybudowałem, odebrał PINB i już
mieszkam.
>
>
>
>
>>>> Ale kiedyś podał przykład że np wszystkie kontakty w domu są liczone
>>>> i wpisane do prot odbioru. Jak ci się dom spali a będzie jeden kontakt
>>>> wiecej to nie dostaniesz odszkodowania. Widziałeś gdzieś u nas taki
>>>> odbiór?
>>>
>>> Poczekaj bo mieszasz prywatne ubezpieczenia z podatkami.
>
>> A gdzie pisałem o podatkach? podaję przykład bardziej rygorystycznego
>> przestrzegania przepisów budowlanych i konsekwencji z nieprzestrzegania
>> ich.
>
> Odszkodowanie wypłaca ubezpieczyciel.
Tak
> Jeśli chcesz się ubezpieczyć to przystajesz na warunki ubezpieczyciela.
Nie. Ubezpieczyciel nie stawia żadnych warunków, on tylko sprawdza
czy papiery się zgadzają z rzeczywistością, u nas też tak jest.
Jeżeli są odchyłki to się wykręca od wypłaty, pytanie co jest odchyłką,
w stanach jak widac wystarczy jedno gniazdko.
>
>>> O gustach się nie dyskutuje.
>
>> Ale ja nie dyskutuję o gustach tylko o ładzie architektonicznym.
>
> To samo. W UK jest masa osiedli z identycznymi domkami na
> przedmieściach, ciągną się po horyzont. Porzygać się idzie.
Akurat takie osiedla mi się też nie podobają, ale na wsiach jest trochę
chaosu ale w pewnych granicach co powoduje że widoki są przyjemne.
> Chyba bym tam zmarł ze zgryzoty jakby ktoś kazał mi mieszkać w czymś
> takim.
> Właśnie buduje dom i mam PZP który pokreśla tylko max. wys. zabudowy i
> kąt dachu dwu lub wielospadowego do 50st. - KONIEC
No włąśnie, ale na wieżyczkę albo basztę już nie pozwala i o to mi
chodziło.
--
Pozdr
JanuszK
-
147. Data: 2011-05-11 08:22:34
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "janusz_kk1" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vva4qanr1cvm6g@lap...
> A ty myślisz że szpitale sa tylko utrzymywane z naszej składki
> ubezpieczeniowej?
OCzywiście, że nie ale po pierwsze napisałeś, że z ubezpieczeniami nie ma to
nic wspólnego a po drugie jasne jest, że gdyby zlikwidować przymus
ubezpieczeń czyli de facto "państwową służbę zdrowia" to ani grosz z naszych
podatków nie trafiłby do tego systemu.
> Poza tym powiedz mi ilu ludzi ma wykupione OC na wypadek wypadku w domu?
Nie rozumiem kontekstu pytania.
> Dlatego niestety trzeba wyznaczać dokładne granice jak ma dom
> być zrobiony aby był bezpieczny, oszczędny, funkcjonalny itd.
> Po to są włąśnie normy, architekci (chociaż z nimi bywa różnie),
> kierownicy budów itd.
Nie widzę związku. Kompletnie.
Idiota niech ginie, co mnie to obchodzi?
Zaraz napiszesz, że szkoda dzieci ale skoro jest idiotą to je zabije w
dowolny inny niby niezamierzony sposób.
Idiotów nie ma co utrzymywać na siłę przy życiu.
> Dlatego ten proces budowy na przestrzeni lat wyewolułował w takim a nie
> innym
> kierunku. Pewnie jakby kultura budowlana, budowlańcy i świadomość
> inwestorów była wieksza to przepisy i związana z tym biurokracja byłaby
> mniejsza.
Wyewoluował bo się rozwija socjalizm, złodziejstwo, prymat urzędników - to
jest tego skutkiem.
Ta "ewolucja" skończy się "Grecją" chyba, że się opamiętamy.
Problem polega na tym, że socjalizm jest całkowicie spójny. Jak się
wprowadzi jedną cegiełkę socjalizmu, to potem się do niej dopasowuje
następne, i następne. Tracimy wolność po kawałku.
> Nie. Ubezpieczyciel nie stawia żadnych warunków, on tylko sprawdza
> czy papiery się zgadzają z rzeczywistością, u nas też tak jest.
> Jeżeli są odchyłki to się wykręca od wypłaty, pytanie co jest odchyłką,
> w stanach jak widac wystarczy jedno gniazdko.
O co chodzi?
Z ubezpieczycielem podpisujesz umowę/polisę.
> No włąśnie, ale na wieżyczkę albo basztę już nie pozwala i o to mi
> chodziło.
IMO nawet takich ograniczeń w planie nie powinno być.
Jedyne ograniczenie to ewentualnie wysokość zabudowy, odległości budynku od
granic działki itp.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
148. Data: 2011-05-11 08:25:44
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqdfll$ons$...@n...net.icm.edu.pl...
> A ktoś chce systemu prawnego ?
Nie kumam o co Ci chodzi.
> Nie, sęk w tym, że to prawo nie nadaje się.
Które prawo? Obecne?
> Chcesz aby obok twojego domu wybudowali autostradę ?
Jaki związek moje chciejstwo z rodzajem własności do drogi?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
149. Data: 2011-05-11 08:47:26
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqddbm$k6k$...@n...net.icm.edu.pl...
> Dobrze, niech będzie, że zwykły ...uj :-)
Now U talking! :-D
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
150. Data: 2011-05-11 17:26:32
Temat: Re: UE zadba o wasze przyszłe domy
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2011-05-11 09:43, quent pisze:
> Użytkownik "rrr" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqdd66$1qr$...@i...gazeta.pl...
>> Gorzej. Działały gorzej.
>
> Ileż to starych profesorów podczas moich studiów na polibudzie
> (skonczylem je w 2000 roku) utyskiwało na obecny poziom.
> Mówi się, że nasze uczelnie produkują masowo magistrów na poziomie
> niższym niż przedwojenny maturzysta.
Czyli jednak ustrój do którego dążysz i który podziwiasz to czasy sprzed
roku 1989 w Polsce - czyli socjalizm. Wtedy wg ciebie szkoły działały
lepiej niż dzisiaj.
Czyli tak wygląda twój ideał?
M.