eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieW dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2014-09-11 20:19:55
    Temat: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: k...@g...com

    Wychodzi że polski rząd dostał pierwsze poważne ostrzeżenie. Rosjanie przesłali
    wczoraj, a według niektórych źródeł od kilku dni, prawie o połowę mniej gazu niż było
    zakontraktowane. W dzienniku nieoficjalnie powiedzieli że to kara za odsprzedanie
    gazu Ukrainie. Niemcy tylko kilka procent mnie dostali niż zamówili. Robi się
    ciekawie. Pan Telewizor twierdzi że to chwilowe i sytuacja jest niegroźna. Robi się
    ciekawie.


  • 2. Data: 2014-09-11 20:44:20
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2014-09-11 20:19, k...@g...com wrote:
    > Robi się ciekawie.

    I obok mnie kopalnie zamykają bo nieopłacalna. Pytanie ile w tym
    ekonomii a ile ruskich agentów :)


  • 3. Data: 2014-09-11 21:13:37
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 11 września 2014 20:44:20 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:
    > On 2014-09-11 20:19, k...@g...com wrote:
    >
    > > Robi siďż˝ ciekawie.
    >
    >
    >
    > I obok mnie kopalnie zamykaj� bo nieop�acalna. Pytanie ile w tym
    >
    > ekonomii a ile ruskich agent�w :)

    Kopalnie mogą być nieopłacalne. Jak za głęboko jest węgiel i na dodatek w cienkich
    warstwach to może się nie opłacać. takie kopalnie powinno się zamykać ale nie
    niszczyć. Może za sto lat będzie opłacalne wydobywanie węgla z takich kopalń. I to
    wcale nie dlatego że węgiel zdrożeje dużo więcej niż wszystko inne a że na przykład
    specjalizowane roboty będą wydobywały. Jak możemy kupić gdzieś w Świecie taniej
    węgiel to go kupujmy. Cena detaliczna importowanego węgla jest uwarunkowana ceną
    krajowego. Jak w Polsce kosztuje 800 a ktoś kupi za granicą 300 to wystawi cenę 780 a
    nie 320. Grabki grabią zawsze do siebie. Polskie kopalnie w sposób bandycki
    podwyższają rynkową cenę węgla i przy okazji wszystkich innych nośników. Jak
    kilowatogodzina w prądzie kosztuje 6 razy tyle co z krajowego węgla to jest ok. Ale
    jak by był węgiel w takiej cenie że kilowatogodzina z niego by kosztowała 3 grosze to
    60 groszy za kilowatogodzinę w prądzie by nie przeszło i by kosztowała 30 groszy.
    Ktoś powie że niemożliwe bo przesyły chuje muje i dzikie węże. Nieprawda. Jak ZUS
    zmniejszył kasę jaką wypłaca rodzinie za nieboszczyka to ci co z tego żyli pierdolili
    ze truposze będą po rynsztokach leżały bo się nie opłaca za takie pieniądze. I nagle
    trumny staniały, Batmany zaczęli mniej brać i się zbilansowało na niższym poziomie.


  • 4. Data: 2014-09-11 21:38:42
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-09-11 20:19, k...@g...com pisze:
    > Wychodzi że polski rząd dostał pierwsze poważne ostrzeżenie. Rosjanie przesłali
    wczoraj, a według niektórych źródeł od kilku dni, prawie o połowę mniej gazu niż było
    zakontraktowane. W dzienniku nieoficjalnie powiedzieli że to kara za odsprzedanie
    gazu Ukrainie. Niemcy tylko kilka procent mnie dostali niż zamówili. Robi się
    ciekawie. Pan Telewizor twierdzi że to chwilowe i sytuacja jest niegroźna. Robi się
    ciekawie.

    A mnie Putin może cmoknąć w "kakaowe oczko".
    Dzisiaj skończyłem rąbać drewno. Kocioł gazowy został wyłączony i jestem
    gotów na konfrontację :)
    Było kilku takich na tej grupie, którzy skrytykowali mnie za to, że
    pomimo, iż mam kocioł gazowy, mam także kocioł na ekogroszek/miał z
    dodatkowym rusztem do spalania drewna i starego typu instalację
    grawitacyjną CO z rurami 2"
    Piła spalinowa jest to nawet w razie "W" idę do lasu i wycinam drzewa i
    nawet jak elektrownie zbombardują to mogę palić w kotle bez
    jakiejkolwiek automatyki czy elektroniki.
    Prawda niestety też jest taka, że jak podrożeje gaz to za gazem "pójdą"
    węgiel i prąd, nie mówiąc już o tym, że może nagle zabraknąć węgla na
    rynku, jak ludzie zaczną się przerzucać na ogrzewanie węglowe.
    Żałuję tylko, że w budynku kotłowni węglowej nie mam drugiego komina, bo
    bym jeszcze obok ekogroszkowca, postawił typowego "śmieciucha".
    Z ekogroszkowcem poradziłem sobie wywalając oryginalny ruszt ceramiczny,
    pełniący rolę deflektora oraz rusztu do awaryjnego palenia drewnem i
    zastępując go własnoręcznie pospawanym rusztem z prętów stalowych.
    Dzięki czemu teraz mogę spalać w moim kotle drewno, węgiel dowolnego
    sortu, a przy tym komora spalania powiększyła mi się 3-krotnie do ok. 150dm3
    Przy tym w obydwu budynkach instalacje starego typu z dużą ilością wody
    ok. 600-700, a może i więcej litrów, zapewnia długi czas grzania jeszcze
    po wygaśnięciu w kotle. Poza tym dzięki dużej pojemności wodnej, mogę
    palić drewnem intensywnie, bez duszenia kotła, bez dymu, bez smolenia.
    Problemem tylko zostaje kuchnia gazowa, ale w sumie mam w domu 2
    pomieszczenia kuchenne. W razie problemów z gazem, wstawię do drugiego
    pomieszczenia kuchennego piec lub kozę z fajerkami i niech mnie Putin
    błaga na kolanach, abym od niego kupił gaz :)

    Współczuję teraz tym, którzy mają podłogówki i kotły gazowe.
    Miejmy nadzieję, że nie spełnią się "czarne scenariusze".


  • 5. Data: 2014-09-11 21:45:45
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 11 września 2014 21:38:42 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2014-09-11 20:19, k...@g...com pisze:
    >
    > > Wychodzi �e polski rz�d dosta� pierwsze powa�ne ostrze�enie. Rosjanie
    przes�ali wczoraj, a wed�ug niekt�rych �r�de� od kilku dni, prawie o
    po�ow� mniej gazu ni� by�o zakontraktowane. W dzienniku nieoficjalnie
    powiedzieli �e to kara za odsprzedanie gazu Ukrainie. Niemcy tylko kilka procent
    mnie dostali ni� zam�wili. Robi si� ciekawie. Pan Telewizor twierdzi �e to
    chwilowe i sytuacja jest niegro�na. Robi si� ciekawie.
    >
    >
    >
    > A mnie Putin mo�e cmokn�� w "kakaowe oczko".
    >
    > Dzisiaj sko�czy�em r�ba� drewno. Kocio� gazowy zosta� wy��czony i
    jestem
    >
    > got�w na konfrontacj� :)
    >
    > By�o kilku takich na tej grupie, kt�rzy skrytykowali mnie za to, �e
    >
    > pomimo, i� mam kocio� gazowy, mam tak�e kocio� na ekogroszek/mia� z
    >
    > dodatkowym rusztem do spalania drewna i starego typu instalacjďż˝
    >
    > grawitacyjnďż˝ CO z rurami 2"
    >
    > Pi�a spalinowa jest to nawet w razie "W" id� do lasu i wycinam drzewa i
    >
    > nawet jak elektrownie zbombardujďż˝ to mogďż˝ paliďż˝ w kotle bez
    >
    > jakiejkolwiek automatyki czy elektroniki.
    >
    > Prawda niestety te� jest taka, �e jak podro�eje gaz to za gazem "p�jd�"
    >
    > w�giel i pr�d, nie m�wi�c ju� o tym, �e mo�e nagle zabrakn��
    w�gla na
    >
    > rynku, jak ludzie zaczn� si� przerzuca� na ogrzewanie w�glowe.
    >
    > �a�uj� tylko, �e w budynku kot�owni w�glowej nie mam drugiego komina,
    bo
    >
    > bym jeszcze obok ekogroszkowca, postawi� typowego "�mieciucha".
    >
    > Z ekogroszkowcem poradzi�em sobie wywalaj�c oryginalny ruszt ceramiczny,
    >
    > pe�ni�cy rol� deflektora oraz rusztu do awaryjnego palenia drewnem i
    >
    > zast�puj�c go w�asnor�cznie pospawanym rusztem z pr�t�w stalowych.
    >
    > Dzi�ki czemu teraz mog� spala� w moim kotle drewno, w�giel dowolnego
    >
    > sortu, a przy tym komora spalania powi�kszy�a mi si� 3-krotnie do ok. 150dm3
    >
    > Przy tym w obydwu budynkach instalacje starego typu z du�� ilo�ci� wody
    >
    > ok. 600-700, a mo�e i wi�cej litr�w, zapewnia d�ugi czas grzania jeszcze
    >
    > po wyga�ni�ciu w kotle. Poza tym dzi�ki du�ej pojemno�ci wodnej, mog�
    >
    > pali� drewnem intensywnie, bez duszenia kot�a, bez dymu, bez smolenia.
    >
    > Problemem tylko zostaje kuchnia gazowa, ale w sumie mam w domu 2
    >
    > pomieszczenia kuchenne. W razie problem�w z gazem, wstawi� do drugiego
    >
    > pomieszczenia kuchennego piec lub kozďż˝ z fajerkami i niech mnie Putin
    >
    > b�aga na kolanach, abym od niego kupi� gaz :)
    >
    >
    >
    > Wsp�czuj� teraz tym, kt�rzy maj� pod�og�wki i kot�y gazowe.
    >
    > Miejmy nadziej�, �e nie spe�ni� si� "czarne scenariusze".

    W kryzysie jak się sąsiedzi dowiedzą że masz co jest bardzo potrzebne a oni tego nie
    mają to przyjdą i zabiorą jak swoje. Może nie powieszą a tylko skopią przy okazji.


  • 6. Data: 2014-09-11 22:09:48
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-09-11 21:45, k...@g...com pisze:
    > W dniu czwartek, 11 września 2014 21:38:42 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    >> W dniu 2014-09-11 20:19, k...@g...com pisze:
    >>
    >>> Wychodzi �e polski rz�d dosta� pierwsze powa�ne ostrze�enie. Rosjanie
    przes�ali wczoraj, a wed�ug niekt�rych �r�de� od kilku dni, prawie o
    po�ow� mniej gazu ni� by�o zakontraktowane. W dzienniku nieoficjalnie
    powiedzieli �e to kara za odsprzedanie gazu Ukrainie. Niemcy tylko kilka procent
    mnie dostali ni� zam�wili. Robi si� ciekawie. Pan Telewizor twierdzi �e to
    chwilowe i sytuacja jest niegro�na. Robi si� ciekawie.
    >>
    >>
    >> A mnie Putin mo�e cmokn�� w "kakaowe oczko".
    >>
    >> Dzisiaj sko�czy�em r�ba� drewno. Kocio� gazowy zosta� wy��czony i
    jestem
    >>
    >> got�w na konfrontacj� :)
    >>
    >> By�o kilku takich na tej grupie, kt�rzy skrytykowali mnie za to, �e
    >>
    >> pomimo, i� mam kocio� gazowy, mam tak�e kocio� na ekogroszek/mia� z
    >>
    >> dodatkowym rusztem do spalania drewna i starego typu instalacjďż˝
    >>
    >> grawitacyjnďż˝ CO z rurami 2"
    >>
    >> Pi�a spalinowa jest to nawet w razie "W" id� do lasu i wycinam drzewa i
    >>
    >> nawet jak elektrownie zbombardujďż˝ to mogďż˝ paliďż˝ w kotle bez
    >>
    >> jakiejkolwiek automatyki czy elektroniki.
    >>
    >> Prawda niestety te� jest taka, �e jak podro�eje gaz to za gazem "p�jd�"
    >>
    >> w�giel i pr�d, nie m�wi�c ju� o tym, �e mo�e nagle zabrakn��
    w�gla na
    >>
    >> rynku, jak ludzie zaczn� si� przerzuca� na ogrzewanie w�glowe.
    >>
    >> �a�uj� tylko, �e w budynku kot�owni w�glowej nie mam drugiego komina,
    bo
    >>
    >> bym jeszcze obok ekogroszkowca, postawi� typowego "�mieciucha".
    >>
    >> Z ekogroszkowcem poradzi�em sobie wywalaj�c oryginalny ruszt ceramiczny,
    >>
    >> pe�ni�cy rol� deflektora oraz rusztu do awaryjnego palenia drewnem i
    >>
    >> zast�puj�c go w�asnor�cznie pospawanym rusztem z pr�t�w stalowych.
    >>
    >> Dzi�ki czemu teraz mog� spala� w moim kotle drewno, w�giel dowolnego
    >>
    >> sortu, a przy tym komora spalania powi�kszy�a mi si� 3-krotnie do ok. 150dm3
    >>
    >> Przy tym w obydwu budynkach instalacje starego typu z du�� ilo�ci� wody
    >>
    >> ok. 600-700, a mo�e i wi�cej litr�w, zapewnia d�ugi czas grzania jeszcze
    >>
    >> po wyga�ni�ciu w kotle. Poza tym dzi�ki du�ej pojemno�ci wodnej, mog�
    >>
    >> pali� drewnem intensywnie, bez duszenia kot�a, bez dymu, bez smolenia.
    >>
    >> Problemem tylko zostaje kuchnia gazowa, ale w sumie mam w domu 2
    >>
    >> pomieszczenia kuchenne. W razie problem�w z gazem, wstawi� do drugiego
    >>
    >> pomieszczenia kuchennego piec lub kozďż˝ z fajerkami i niech mnie Putin
    >>
    >> b�aga na kolanach, abym od niego kupi� gaz :)
    >>
    >>
    >>
    >> Wsp�czuj� teraz tym, kt�rzy maj� pod�og�wki i kot�y gazowe.
    >>
    >> Miejmy nadziej�, �e nie spe�ni� si� "czarne scenariusze".
    > W kryzysie jak się sąsiedzi dowiedzą że masz co jest bardzo potrzebne a oni tego
    nie mają to przyjdą i zabiorą jak swoje. Może nie powieszą a tylko skopią przy
    okazji.

    Zabiorą co?
    Drewo, aby nim sobie palić w kotle gazowym?
    O wiele łatwiej zdobyć je w lesie i o wiele bezpieczniej, bo nie ma
    ryzyka, że zostanie łeb odstrzelony.
    W razie "W" chleba sobie odmówię, a giwerę kupię, bo w razie głodu można
    z nią iść po żarcie do lasu lub do sąsiada ;)
    Poza tym skąd ta pewność, czy już nie mam? :)


  • 7. Data: 2014-09-11 22:59:14
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-09-11 21:38, Uzytkownik pisze:

    > A mnie Putin może cmoknąć w "kakaowe oczko".
    > Dzisiaj skończyłem rąbać drewno. Kocioł gazowy został wyłączony i jestem
    > gotów na konfrontację :)
    > Było kilku takich na tej grupie, którzy skrytykowali mnie za to, że
    > pomimo, iż mam kocioł gazowy, mam także kocioł na ekogroszek/miał

    Ja bym sie tak nie podniecal. Wsadziles na wszelki wypadek dziesiec tysi
    i moze sie przyda. W razie czego mniej wiecej kazdy dolozy sobie po
    kotle i tez da rade. Na dzis osobiscie nie widze potrzeby "moczenia"
    kasy bo moze cos tam.

    Pozdro.. TK


  • 8. Data: 2014-09-12 08:26:10
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-09-11 22:59, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2014-09-11 21:38, Uzytkownik pisze:
    >
    >> A mnie Putin może cmoknąć w "kakaowe oczko".
    >> Dzisiaj skończyłem rąbać drewno. Kocioł gazowy został wyłączony i jestem
    >> gotów na konfrontację :)
    >> Było kilku takich na tej grupie, którzy skrytykowali mnie za to, że
    >> pomimo, iż mam kocioł gazowy, mam także kocioł na ekogroszek/miał
    >
    > Ja bym sie tak nie podniecal. Wsadziles na wszelki wypadek dziesiec tysi

    10 tysi?
    Gdzie tam. Cała przeróbka kosztowała mnie ponad 20 , przy czym kocioł
    kupiłem o 4 tys. taniej, bo normalna jego cena katalogowa to 12,5 tys. zł :)
    Za te 4tys. to sobie jeszcze zamontuję palnik na pelet :)
    Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale zawory 2" nie kosztują 20zł/szt,
    lecz 10 razy tyle, a do tego jeszcze poszło trochę automatyki + przy
    grzejnikach specjalne zawory termostatyczne o zwiększonych przepływach
    do instalacji grawitacyjnych.

    > i moze sie przyda.

    Nie "może", lecz w zimie sypię ekogroszek i mam ciepło prawie o połowę
    taniej niż gazem.
    Kocioł gazowy od samego początku miał służyć tylko do grzania CWU oraz
    dogrzewania CO w okresie przejściowym, a także na wypadek awarii kotła
    węglowego.

    > W razie czego mniej wiecej kazdy dolozy sobie po kotle i tez da rade.

    Pod warunkiem, że ten "każdy" ma komin, który się nadaje dla kotła
    węglowego.
    Niestety u większości tych, którzy nastawili się tylko na ogrzewanie
    gazowe, nie ma takiego komina, ponieważ u większości, kotły gazowe są
    wpięte do kanałów zbudowanych z bloczków wentylacyjnych + wkład kominowy.

    > Na dzis osobiscie nie widze potrzeby "moczenia" kasy bo moze cos tam.
    >

    Ale u mnie nie ma moczenia kasy "bo może coś tam". Ja z tych urządzeń po
    prostu normalnie korzystam.
    Latem gazówka mi grzeje CWU. Zimą sypię ekogroszek lub miał do zasobnika
    kotła węglowego, a gazówka sobie grzecznie czeka, gotowa do podjęcia
    akcji w razie wygaśnięcia kotła węglowego i spadku temperatury CO lub
    CWU poniżej zadanych.
    Te przełączenia odbywają się bez czyjejkolwiek interwencji.
    Nawet automatyka jest tak zrobiona, że w razie jakiejkolwiek awarii,
    jest zapewnione ogrzewanie CWU i CO w grawitacji paląc jak w zwykłym
    "śmieciuchu".
    Normalnie pracuje gazówka, grzejąc CWU. Jak temperatura w domu spadnie
    poniżej ustawionej temperatury na programatorze tygodniowym (który
    realizuje także program dobowego obniżania temperatury) to uruchamia się
    także grzanie CO. Jeżeli ktoś napali w kotle węglowym i pojawi się
    ciepła woda w obiegu od strony kotła węglowego to zostaje automatycznie
    wyłączone zasilanie kotła gazowego, a załączone zasilanie pompy
    obiegowej CO i układu mieszacza, sterowanego siłownikiem i sterownikiem
    pogodowym. Rolą tego układu mieszającego jest obniżenie temperatury wody
    w grzejnikach i regulacja jej temperatury w zależności od temperatury
    zewnętrznej oraz temperatury wewnątrz domu i jednoczesne utrzymanie
    wysokiej temperatury w kotle zapobiegając jego szybkiej korozji.
    Jeżeli pompa CO ulegnie awarii lub nastąpi zanik prądu to układ
    przechodzi w pełni na obieg grawitacyjny. Oczywiście kocioł z
    podajnikiem w razie zaniku zasilania przestanie pracować, ale wtedy
    wystarczy iść do kotła, wrzucić parę kawałków drewna czy wsypać węgla na
    ruszt, uchylić drzwiczki popielnika i nadal jest ciepło CO i CWU.
    Co ciekawsze pompa CO wraz z mieszaczem służą do obniżania temperatury
    wody do grzejników oraz wyłączenia grzania grzejników, kiedy jest już
    zbyt ciepło w domu. Pompa CO przy tym pobiera raptem od 5 do 9 watów
    energii elektrycznej (w zależności od tego jak są poprzymykane zawory
    termostatyczne przy grzejnikach), a płaszczowy zasobnik CWU "ładowany"
    jest grawitacyjnie temperaturą taką jaka jest w kotle.
    Drewno palone na ruszcie bardzo szybko doprowadza do zbytniego wzrostu
    temperatury wody w kotle. Każdy, kto ma nowoczesną instalację CO wie, że
    wyłączenie pompy CO to ogromne problemy z zagotowaniem kotła i
    popaleniem instalacji. U mnie zaś wszystko jest na odwrót - kiedy
    temperatura wody w kotle przekroczy 80st. to pompa CO zostaje wyłączona,
    aby mógł się otworzyć zawór różnicowy powodując rozładowanie ciepła do
    całej instalacji. To jest zabezpieczenie przed zagotowaniem wody w kotle.
    Całość choć nafaszerowana elektroniką jest głupoodporna.

    Taki był zamysł i tak został zrealizowany.


  • 9. Data: 2014-09-12 08:41:56
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2014-09-12 08:26, Uzytkownik pisze:
    >> Ja bym sie tak nie podniecal. Wsadziles na wszelki wypadek dziesiec tysi
    >
    > 10 tysi?
    > Gdzie tam. Cała przeróbka kosztowała mnie ponad 20 , przy czym kocioł
    > kupiłem o 4 tys. taniej, bo normalna jego cena katalogowa to 12,5 tys.
    > zł :)
    > Za te 4tys. to sobie jeszcze zamontuję palnik na pelet :)
    > Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale zawory 2" nie kosztują 20zł/szt,
    > lecz 10 razy tyle, a do tego jeszcze poszło trochę automatyki + przy
    > grzejnikach specjalne zawory termostatyczne o zwiększonych przepływach
    > do instalacji grawitacyjnych.

    Jak to mówią? "Twój cyrk, Twoje małpy". Każdy ma prawo wydawać swoje
    pieniądze jak chce i wcale nie musi to być poprawne ekonomicznie :)

    Moja żona ma wujka, który odkąd wrócił z lagrów, musi mieć w domu zawsze
    pełen zamrażalnik mięsa. Jak jest pusty, to wujkowi odbija. Taka karma.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 10. Data: 2014-09-12 09:40:19
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: a...@g...com

    > ciekawie.

    Cosh - Polak Polakowi wilkiem - od 25 lat a i wczesniej. Ruskie gnoje oczywiscie
    tez kradli na tym narodzie jak tylko mieli mozliwosc, ale jednak z Polakami
    przegrywaja.
    oto najnowszy pomysl:
    http://stooq.pl/mol/?id=9294
    gdzies w srodku czytac.
    taaa
    gdzie jest kolega co prognozowal spadek cen pradu?
    Juz wiecie ze problemy gornictwa tzn szeroko pojete zlodziejstwo i zerowanie na
    kopalniach republiki kolesi + zwiazkowcy z astronomicznymi pensjami za nic +
    oczywiscie troche - choc i tak najmniej - przywileje tych na dole - to wszystko
    wyladuje na Twoim rachunku za prad!!!
    Znamienne jest ze sie o tych planach /hehe planach..../ niegdzie nie pisze. Lub
    gdzies malym drukiem bo na koszer cajtung i oneciekotlecie cisza ....... bo ja
    przynajmniej nie widze.
    taaa, jak zawsze po cichutku tylnymi drzwiami....

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1