eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2016-10-30 21:50:51
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 30 października 2016 21:30:45 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
    > Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:58163df8$0$5154$65785112@news.neostrada.pl...
    > > Myślę, jak wykonać instalację oświetleniową na schodach (dwa
    > > przełączniki - na górze i na dole).
    > >
    > > Warto pchać się w przekaźniki? Będzie drożej. Czy może klasycznie?
    > >
    >
    >
    > Przekaźnik. Łatwiej dodać czujkę ruchu, łatwiej dorobić jeszcze jeden
    > włącznik.
    >
    Tyle że w praktyce jak raz się zrobi to już się nic później dorabiać nie chce.


  • 12. Data: 2016-10-30 21:54:36
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-10-30 o 21:32, yabba pisze:
    > (...) łatwiej dorobić jeszcze jeden
    > włącznik.
    >

    Zawsze wydawało mi się, że dokłada się tylko przełączniki krzyżowe w
    dowolnej ilości i nic nie trzeba "dorabiać".

    Coś nowego teraz wymyślili? ;)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 13. Data: 2016-10-31 09:19:58
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: abomito <a...@w...pl>

    Witam!
    Moim domu mieszkam już prawie 30 lat.Cała instalacja na schodach i piwnicy była
    zrobiona na wyłącznikach schodowych.Pól roku po zamieszkaniu było wiadomo, które
    są żle umieszczone.Dało się przyzwyczaić,ale niektórych punktów brakowało.
    Z przekażnikami byłoby łatwiej.
    Spadkobiercy zrobili ostatnio nieduży remont.Dodatkowo zalożyli sporo drobnych
    ledów, sterowanych czujnikami ruchy.Mimo, że droższe, to jednak warto, głównie z
    uwagi na dzieci..
    Sądzę, że trzeba celować właśnie w tę stronę.Diody są teraz coraz tańsze, a nie
    wiadomo co wymyślą za rok- czy kilka lat. Warto zrobić niektóre obwody tak, aby
    aby nie było dużego problemu za zmianami.
    Pozdro.abomito


  • 14. Data: 2016-10-31 09:54:22
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ecbb2293-256c-4638-8aec-1e242f6705bb@googlegrou
    ps.com...
    W dniu niedziela, 30 października 2016 21:30:45 UTC+1 użytkownik yabba
    napisał:
    > Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:58163df8$0$5154$65785112@news.neostrada.pl...
    > > Myślę, jak wykonać instalację oświetleniową na schodach (dwa
    > > przełączniki - na górze i na dole).
    > >
    > > Warto pchać się w przekaźniki? Będzie drożej. Czy może klasycznie?
    > >
    >
    >
    > Przekaźnik. Łatwiej dodać czujkę ruchu, łatwiej dorobić jeszcze jeden
    > włącznik.
    >
    Tyle że w praktyce jak raz się zrobi to już się nic później dorabiać nie
    chce.


    Jak ze dwa razy rozbijesz się po ciemku na schodach, to wzrośnie Ci
    motywacja do zrobienia poprawek.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 15. Data: 2016-10-31 10:07:18
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:nv5mmc$tod$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2016-10-30 o 21:32, yabba pisze:
    >> (...) łatwiej dorobić jeszcze jeden
    >> włącznik.
    >>
    >
    > Zawsze wydawało mi się, że dokłada się tylko przełączniki krzyżowe w
    > dowolnej ilości i nic nie trzeba "dorabiać".

    Trzeba jeszcze pociągnąć kable do tego włącznika, co pociąga za sobą
    konieczność kucia ścian.

    >
    > Coś nowego teraz wymyślili? ;)
    >

    Nie wiem czy to takie nowe, ale są włączniki bezprzewodowe. Wywierca się
    tylko miejsce pod puszkę, montuje włącznik z nadajnikiem bateryjnym, a
    odbiornik można zamontować przy przekaźniku schodowym. Szybko, bez kucia,
    bez rozciągania kabli.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 16. Data: 2016-10-31 11:15:22
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 30 października 2016 21:49:21 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu niedziela, 30 października 2016 21:37:14 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
    > > Sebastian Biały pisze tak:
    > >
    > > > On 2016-10-30 20:30, ToMasz wrote:
    > > >> czujniki ruchu. super sprawa
    > > >
    > > > Jak się ma kota, psa, dinozaura to szczególnie super :)
    > >
    > > a juz najsuper jak się chodzi nago po domu i okna niezasłonięte :)
    > Ot to.
    > No i dodatkowo światło gaśnie wtedy kiedy nie powinno.
    > Czujniki ruchu wewnątrz domu to masakra jakaś wg mnie.

    Ale masz i ci nie działa czy tak tylko ci sie wydaje?


  • 17. Data: 2016-10-31 12:25:39
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 31 października 2016 11:15:25 UTC+1 użytkownik s...@g...com
    napisał:

    > Ale masz i ci nie działa czy tak tylko ci sie wydaje?

    Miałem przez kilka miesięcy na korytarzu i schodach na piętro(taki nowoczesny
    chciałem być;).
    Strasznie irytujące było i żona wydała polecenie demontażu.
    specjalnie nie protestowałem.


  • 18. Data: 2016-10-31 14:30:11
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 31 października 2016 12:25:41 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu poniedziałek, 31 października 2016 11:15:25 UTC+1 użytkownik
    s...@g...com napisał:
    >
    > > Ale masz i ci nie działa czy tak tylko ci sie wydaje?
    >
    > Miałem przez kilka miesięcy na korytarzu i schodach na piętro(taki nowoczesny
    chciałem być;).
    > Strasznie irytujące było i żona wydała polecenie demontażu.
    > specjalnie nie protestowałem.

    U mnie sie sprawdza znakomicie.
    Czasy ustawione na 20-30 sekund.
    Poziom przy którym sie włącza jest tak ustawiony że nie zapalaja sie jak sie świeci
    główne światło.

    Człowiek idzie i swiatło sie zapala. Jak sie wie że się będzie dłużej przebywać to
    sie ręcznie zapala główne światło.

    Sedno w tym aby czujka montowana była tak aby reagowała jak tylko sie ktos pojawi.

    Ale jak kto lubi...


  • 19. Data: 2016-10-31 18:13:02
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Sedno w tym aby czujka montowana była tak aby reagowała jak tylko sie ktos pojawi.
    >
    > Ale jak kto lubi...
    oczywiście. ja mam czujniki ruchu mikrofalowe. "widzą" przez drzwi. Więc
    zanim złapię klamkę, mam jasno po drugiej stronie. W kuchni mam czujniki
    z ardiuino, (znaczy po 2 dolary, malutkie) które tak są poustawiane, aby
    włączały doświetlenie w bardzo precyzyjnych sytuacjach. Dlatego pisałem
    o czujnikach w liczbie mnogiej. W zasadzie teraz myślę jak ma coś
    działać, potem zastanawiam się jak to rozwiązać. niema że się nie da. A
    kosztuje też niewiele. Z drugiej strony... jak włączenie światła przez
    psa lub kota jest problemem (psychicznym) to sory - lepiej mieć
    przyciski na ścianach. Tak samo jak ktoś ma schizy że cały czas sąsiedzi
    siedzą w oknach i patrzą co robisz w mieszkaniu. to problem na grupę o
    chorobach i lekarstwach.

    ToMasz


  • 20. Data: 2016-10-31 20:12:02
    Temat: Re: Włączniki na schodach - używać przekaźników, czy "klasycznie"?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2016-10-31 o 12:25, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 31 października 2016 11:15:25 UTC+1 użytkownik
    s...@g...com napisał:
    >
    >> Ale masz i ci nie działa czy tak tylko ci sie wydaje?
    > Miałem przez kilka miesięcy na korytarzu i schodach na piętro(taki nowoczesny
    chciałem być;).
    > Strasznie irytujące było i żona wydała polecenie demontażu.
    > specjalnie nie protestowałem.

    A ja mam z kilkanaście takich punktów w domach i sobie chwalę (. Jedynie
    irytowało mnie oświetlenie na podwórku, dlatego oprócz lamp z czujkami
    PIR, zamontowałem dodatkowo oświetlacze LED o mocach po 100 i 50 W,
    które mogę sterować wyłącznikami przewodowymi znajdującymi się w
    pokojach oraz kilkoma wyłącznikami radiowymi, umieszczonymi w różnych
    miejscach na podwórku. Poz tymi wyłącznikami mam jeszcze w każdym z
    samochodów pilota radiowego, którym mogę załączyć/wyłączyć każdą z lamp
    znajdujących się na podwórku. Sterowniki radiowe tych lamp ponadto mają
    funkcję wyłączenia oświetlenia po określonym czasie. W moim przypadku
    ustawiłem czas wyłączenia po 1 godzinie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1