"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:grftkl$7as$1@news.interia.pl...

> Polecilem kiedys sasiadowy hydraulika do zmiany bojlera. Robota prosta jak
> cep. Zdjecie starego, zalozenie nowego, "dogrzanie" zasilania i odplywu z
> PP, zalanie woda i koniec roboty. Czas uslugi 1 godzina, do zaplaty 250zl
> bez faktury. Zalowalem, ze znalem tego hydraulika.

To był zdzierca. 50zł za taką usługę. To i tak za dużo jak za godzinę
roboty.

do góry

Órzytkownik "kiki" napisał:
> To był zdzierca. 50zł za tak? usługę. To i tak za dużo jak za godzinę
> roboty.

nie wnikam w faktyczne koszta roboty, ale płąci sie właśnie za robotę a nie
za czas zgodnie z maksymą "czy się stoi czy się leży..."
on to zrobił w godzinę, ciekawe w ile godzin ty albo inny pseudofachowiec by
sie z tym babrał?:O)

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 15:27:07 +0200, scream napisał(a):

> doliczą conajmniej drugie tyle. Nawet tu na grupie dużo osób pisało, że
> potem ekipy chcą od nich jeszcze jakies pieniadze ponad to co sie umówili,
> to jest standardowa praktyka, tylko dlaczego ktoś kto rzetelnie podchodzi
> do tematu ma przez takich paproków problem z robotą?

A masz problem? Jeśli tak, to znaczy, że klient chce być rypany w d...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 01:29:08 +0200, Maniek4 napisał(a):

> O matko chlopie, jaki Ty nudny jestes to ludzkie pojecie przechodzi.
> Otworzylem tego posta z nadzieja, ze cos madrego przecztam, a tu dalej te
> same pierdoly.

Ojojojoj, straszne :D

Jakoś ja nie mam takich problemów ani jako wykonawca, ani jako
zleceniodawca. Może umiem napisac umowę?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 12:51:14 +0200, Jacek "Plumpi" napisał(a):

> Jeszcze słówko do Adasia:
> NIE, Adasiu, nie dam Ci się wciągnąć w kolejną bezsensowną i głupią
> pyskówkę.
> Bardzo mi przykro, ale Twoje posty wędrują u mnie do śmieci.

Bardzo się z tego cieszę, Jacusiu jajakoko. Dzięki temu mogę spokojnie
pokazywać jakim jesteś nadętym bubkiem.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

kiki napisal:
> To był zdzierca. 50zł za taką usługę. To i tak za dużo jak za godzinę
> roboty.

Wybacz szczerosc, ale teraz kit wciskasz. Taka stawke za godzine moze
miec gosc, ktoremu ktos inny przygotowuje ciagle oblozenie robota.
Jak dzialasz w pojedynke, to musisz zarobic na te okresy, kiedy roboty
nie ma. I nie chodzi tu o zwykle lenistwo, ale... po prostu roboty nie ma.
Jak masz prosperite, to jestes w stanie wyrobic oblozenie robota
w granicach 60..70 procent. Reszta czasu schodzi ci na zalatwianie
zlecen, organizacje, obsluge itd.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:29005976-3a0b-443e-b557-441582223f21@j39g2000yq
n.googlegroups.com...
> Własnie sasiadowi zacząl gość kłaść glazurę. Liczy sobie 20zł od metra
> Pilnie bede obserwował postępy robót i jakość prac
>No i mi jeszcze qrwa powiedz, że wystawia faktury to idę rozwiązać
>działalność ;-)
Inwestorowi wszystko jedno czy fucha czy firma w firmowych ciuszkach.
"FuChmen" może spierdzielic robote, firma też- nie ma reguły na to
Osdtatnie lata trochę za bardzo rozpieściły budowlańców- woda sodowa
niektórym odbiła(patrz post niżej Mańka4)- a budowlanka to w sumie
nieskomplikowana dziedzina i każdy może się wykazać. U mnie rok temu robili
tynki wew. za chyba 16zł , mojemu sasiadowi(temu co ma kafelkarza za 20zł)
miesiąc temu robili za 9zł. Sprawdzałem z sąsiadem ich prace- jest zrobione
ok. pomimo niskiej ceny.
Wraca normalność.

>że rząd nie działa na niekorzyść biznesu, były odliczenia, za remonty,
>trzeba było mieć faktury, każdy chodził i się prosił, teraz więcej
>można zarobić likwidując działalność i robiąc fuchy, na lewo i prawo.

To robić fuchy

>Robiliśmy we 2 izolację poziomą w Trzebnicy, zajęło to prawie miesiąc
>czasu, skasowałem 12000 z fakturą, poszło 2000 Vat, około 1000
>podatek, 1200 ZUS, 200 księgowa, 350 paliwo, 3000 materiały i zostało
>po 2000 na łebka. Za to, że mnie nie ma miesiąc w domu, ale jak powiem
>więcej, to ludzie są oburzeni, bo czemu tak drogo. Najlepiej byłoby
>nie robić za takie sumy, ale jeść trzeba.

Ja pracuje "na etacie" ale też nikt nademną sieę nie lituje- młodych wilków
na moje miejsce jest kilkunastu i tylko czekają aż mi się noga podwinie.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:grfv5u$b3u$1@opal.futuro.pl...

>> Polecilem kiedys sasiadowy hydraulika do zmiany bojlera. Robota prosta
>> jak cep. Zdjecie starego, zalozenie nowego, "dogrzanie" zasilania i
>> odplywu z PP, zalanie woda i koniec roboty. Czas uslugi 1 godzina, do
>> zaplaty 250zl bez faktury. Zalowalem, ze znalem tego hydraulika.
>
> To był zdzierca. 50zł za taką usługę. To i tak za dużo jak za godzinę
> roboty.

O tak ! Powinien zrobić za darmo, a najlepiej jeszcze jak by dopłacił.
Niestety wielu w ten sposób myśli.
Dam Ci przykład:
Dzwoni kobitka z żądaniem "proszę przyjechać do kotła, bo nie chce się
palić".
Tłumaczę jej przez telefon co ma zrobić oraz proszę , aby mi odczytała
nastawy na sterowniku.
Słyszę: "ja nie wiem co mam zrobić, ja się na tym nie znam, z resztą tu w
kotłowni nie ma światła, proszę przyjechać i ustawić kocioł".
Mówię "dobrze, będę za 4 godziny, ale uprzedzam, że usługa jest płatna
jeżeli problemy wynikają z nieumiejętności obsługi kotła - koszt usługi
serwisu liczy się 150zł za każdą rozpoczętą godzinę pracy + koszt dojazdu
50gr za kilometr"
Kobitka oburzona zaczyna swoje wywody, że to jest naciąganie i ździerstwo,
że ludzie nie zarabiają po 150-200zł na godzinę, że ona nie ma takich
zarobków, a poza tym to ja powinienem przyjechać teraz i ona nie powinna nic
płacić, bo serwisant powinien kocioł ustawić.
W końcu grzecznie jej wytłumaczyłem, że to nie mój problem, iż nie było jej
przy rozruchu kotła i kiedy serwisant poświęcał swój czas na przeszkolenie w
obsłudze kotła. Był wtedy tylko jej mąż, który poza wysłuchaniem informacji
jednym uchem i wypuszczeniu drugim uchem, nawet nie pofatygował się, żeby
otworzyć instrukcję obsługi i cokolwiek przeczytać.
Poza tym pytam się jej czy jak kupi telewizor to także ma do dyspozycji
serwis, który przyjeżdża za darmo do niej o dowolnej porze dnia, aby
przełączyć kanały ? :)

Skończyło się na pomocy telefonicznej :D

Jak sądzisz ile należy wziąć za taką usługę ?
Dojazd 50km w jedną stronę. Czas dojazdu oraz powrotu do siedziby ok. 1,5
godziny. Czas spędzony przy kotle ok. 1 godziny, czyli razem ok. 2,5
godziny. Licząc 50 zł to są tylko koszty dojazdu (paliwo, koszty
eksploatacji i amortyzacji samochodu).
Usługa montażu bojlera niewiele się różni od usługi, którą opisałem.

do góry

Dnia Tue, 7 Apr 2009 19:01:04 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

> A masz problem? Jeśli tak, to znaczy, że klient chce być rypany w d...

Oczywiście, że mam z tym problem. Ja jestem z gatunku tych co nie
dopłacają, tyle że akurat nie jestem klientem budowlańców ale np.
mechaników samochodowych. Tym zawsze coś sie dodatkowo popsuje w czasie
pracy i każą sobie dopłacać, ale w sumie co mnie to obchodzi? Inna sprawa
gdyby zadzwonił w trakcie roboty i powiedział "panie Kamilu, to i to sie
popsuło, trzeba naprawić, dodatkowo będzie kosztowało tyle i tyle zł".
Wtedy OK, zresztą zawsze moge być akurat w okolicy i sprawdzić. Jak mi
mówią po robocie, że cośtam sie zepsuło i musieli siedzieć dwie godziny
dłużej, to płace tyle co umawiałem na początku i wyjeżdżam autem mimo
protestów.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

>> To był zdzierca. 50zł za taką usługę. To i tak za dużo jak za godzinę
>> roboty.
> Wybacz szczerosc, ale teraz kit wciskasz. Taka stawke za godzine moze
> miec gosc, ktoremu ktos inny przygotowuje ciagle oblozenie robota.
a co kogo obchodzi kto komu robote organizuje, pochodz po miescie i popytaj
ludzi jaka maja stawke na godzine. 50zl to w realiach tego kraju zakrawa na
zlodziejstwo i tyle. podobnie jak kafelki po 30zl/m2. ile chcesz sie
guzdrac z metrem kafelek ? 5 dni ? kazdy budowlaniec kreci z robota, kazdy
kombinuje z podatkami i kazdy niemal umiera z glodu.... tyle ze ceny macie
wyzsze niz dochody prezydenta tego kraju (w przeliczeniu na godzine pracy)
wybacz ale to nie jest normalne
--
Robert CyberM

do góry