-
1. Data: 2012-03-04 11:50:44
Temat: Zdzieranie farby
Od: <news>
Jaki jest patent na zdzieranie wierzchniej warstwy farby na tynku cementowo
wapiennym?
Muszę usunąć fuszerki, oraz trochę grzyba i zamalować od nowa.
-
2. Data: 2012-03-04 12:37:09
Temat: Re: Zdzieranie farby
Od: Jacek <n...@g...com>
W dniu 2012-03-04 12:50, news pisze:
> Jaki jest patent na zdzieranie wierzchniej warstwy farby na tynku
> cementowo wapiennym?
> Muszę usunąć fuszerki, oraz trochę grzyba i zamalować od nowa.
Piszesz dość enigmatycznie. Co to za farba? Jakie warstwy pod spodem?
Zgadując odpowiem: mycie Karcherem z przystawką do piaskowania.
Jacek
-
3. Data: 2012-03-04 13:10:57
Temat: Re: Zdzieranie farby
Od: <news>
Użytkownik "Jacek" napisał:
>> Jaki jest patent na zdzieranie wierzchniej warstwy farby na tynku
>> cementowo wapiennym?
>> Muszę usunąć fuszerki, oraz trochę grzyba i zamalować od nowa.
> Piszesz dość enigmatycznie. Co to za farba? Jakie warstwy pod spodem?
> Zgadując odpowiem: mycie Karcherem z przystawką do piaskowania.
nie za bardzo wiem co to za farba, wygląda na jakąś akrylową, twardą,
niskoprzepuszczalną, pod spodem pewnie to było jeszcze szpachlowane, też nie
mam pojęcia jaką szpachlą, chcę zedrzeć tą farbę z tą szpachlą aż do samego
tynku, próbowałem pacą z siatką ścierną, ale jakoś słabo to się do tego
nadaje.
-
4. Data: 2012-03-04 20:23:51
Temat: Re: Zdzieranie farby
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4f535552$1$1218$65785112@news.neostrada.pl...
> Jaki jest patent na zdzieranie wierzchniej warstwy farby na tynku
> cementowo wapiennym?
> Muszę usunąć fuszerki, oraz trochę grzyba i zamalować od nowa.
namoczyć i zdzierać szpachlą do zdzierania farby - taka dość szeroka z
krótką niewyginającą się blachą. Może co jakiś czas wymagać naostrzenia na
osełce.
-
5. Data: 2012-03-05 09:54:20
Temat: Re: Zdzieranie farby
Od: <news>
Użytkownik "Jackare" napisał:
> namoczyć i zdzierać szpachlą do zdzierania farby - taka dość
> szeroka z krótką niewyginającą się blachą. Może co jakiś czas
> wymagać naostrzenia na osełce.
jakoś słabo to widzę, obawiam się porobienia dziur w tym tynku przy takim
sposobie zdzierania, ale może masz rację.