-
31. Data: 2010-11-16 21:35:11
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0ef8.00000670.4ce2a31c@newsgate.onet.pl...
> jak tam. Wymagały one bardzo dokładnego zabezpieczenia antykorozyjnego po
> montażu. Chłopo-robotnik nie miał ani kwalifikacji ani wyobraźni żeby coś
Zbrojenie stalowe zalewane betonem nie wymaga zabezpieczenia
antykorozyjnego. To beton je zabezpiecza przed korozją. Wystarczy zalać,
byle szczelnie.
> zabezpieczonej stali prędkość korozji 0,3 mm na rok. Ponieważ stal w
> wielkiej
> płycie nie była zwykła i na dodatek pracuje w środowisku zasadowym, czyli
> pasywującym. To nie znając się na tym przyjął bym że prędkość korozji
> będzie na
> poziomie 0d 0,02 do 0,05 mm rocznie. Niby niewiele bo z roku na rok ciężko
> będzie to zmierzyć. Ale po 50 latach ubędzie ze średnicy 5 mm. Taki
> budynek
Stal zatopiona w betonie nie koroduje.
> mieszkają a takich budynkach nie zdobędę. Niektórzy wydali dużo kasy na
> mieszkanie. Mają kredyty do spłacenia. Zapłacili za mieszkania niewiele
> mniej
> niż za mieszkania w nowych domach. Ale jeśli przed kupnem nie
> zainteresowali się
To faktycznie głupota. Nie mogę pojąć jakim idiotą trzeba być, żeby za
mieszkanie płacić tyle co za domek w pobliskiej dzielnicy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
32. Data: 2010-11-16 22:50:59
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> U¿ytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisa³ w wiadomo¶ci
> news:0ef8.00000670.4ce2a31c@newsgate.onet.pl...
> > jak tam. Wymaga³y one bardzo dok³adnego zabezpieczenia antykorozyjnego
po
> > monta¿u. Ch³opo-robotnik nie mia³ ani kwalifikacji ani
wyobra¼ni ¿eby co¶
>
> Zbrojenie stalowe zalewane betonem nie wymaga zabezpieczenia
> antykorozyjnego. To beton je zabezpiecza przed korozj±. Wystarczy zalaæ,
> byle szczelnie.
>
> > zabezpieczonej stali prêdko¶æ korozji 0,3 mm na rok. Poniewa¿
stal w
> > wielkiej
> > p³ycie nie by³a zwyk³a i na dodatek pracuje w ¶rodowisku
zasadowym, czyli
> > pasywuj±cym. To nie znaj±c siê na tym przyj±³ bym
¿e prêdko¶æ korozji
> > bêdzie na
> > poziomie 0d 0,02 do 0,05 mm rocznie. Niby niewiele bo z roku na rok
ciê¿ko
> > bêdzie to zmierzyæ. Ale po 50 latach ubêdzie ze ¶rednicy 5
mm. Taki
> > budynek
>
> Stal zatopiona w betonie nie koroduje.
>
> > mieszkaj± a takich budynkach nie zdobêdê. Niektórzy wydali
du¿o kasy na
> > mieszkanie. Maj± kredyty do sp³acenia. Zap³acili za mieszkania
niewiele
> > mniej
> > ni¿ za mieszkania w nowych domach. Ale je¶li przed kupnem nie
> > zainteresowali siê
>
> To faktycznie g³upota. Nie mogê poj±æ jakim idiot± trzeba
byæ, ¿eby za
> mieszkanie p³aciæ tyle co za domek w pobliskiej dzielnicy.
>
>
> --
> Jan Werbiñski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna http://www.janwer.com/
> Nasza siec http://www.fredry.net/
>
Masz rację ze zbrojenie zalane betonem nie koroduje. Po tysiącu lat jak jakiś
archeolog wydłubie zbrojenie z nie uszkodzonej wielkiej płyty. To po
oczyszczeniu drucianą szczotką pręty będą jak nowe. Wiadomość ze stal w
środowisku zasadowym nie koroduje jest z gatunku wiadomości podstawowych. Takich
samych że Ziemia ma jeden widoczny Księżyc. Tylko musi być spełniony podstawowy
warunek. Pręt musi być perfekcyjne zalany w betonie. A wielu przypadkach nie
były. Bo niby z czego by się robiły rdzawe ślady na blokach w miejscach łączenia
płyt. Dużo takich zacieków widziałem. Problem optyczny nie występuje na
budynkach poddanych ociepleniu. Zamiast antybiotyku zastosowano w leczeniu syfa
zwykły puder. Jak nie widać to już jest sukces. Termomodernizacja to wyrzucone
pieniądze nie przynoszące długoterminowo zysku. W miarę jak spada
zapotrzebowanie na ciepło rosną ceny jakie życzą sobie firmy je produkujące. One
zyskują bo robią mniej a zarabiają tyle samo albo i więcej. Ceny to również
kalkulacja ile klient może zapłacić. Jak płacił stówę to jeśli po ociepleniu
miałby płacić 50, to zrobią ze będzie płacił 95. Nie siłą a sztuką frajerów w
dupę tłuką. Nie zgodzę sie z Tobą ze lepsze mieszkanie w domku. Są tacy co się
nie widzą w takiej sytuacji. Ja się nie widzę. Nie podoba mi się idea życia za
miastem. Może mi się nie podobać. Może. Jestem z tego powodu gorszy, nie jestem.
A ze nie podoba mi się idea mieszkania w bloku. To to co mamy w blokach legalnie
wynajmujemy i za to wynajmujemy duże i wygodne mieszkanie w prywatnej kamienicy
w centrum Łodzi. Z ekonomicznego punktu widzenia to dobre rozwiązanie bo
mieszkamy praktycznie darmo. Z praktycznego też bo wszędzie blisko. Do pracy mam
teraz 300 kroków. Do tego nie interesuje mnie wiele problemów jakie mają ludzie
posiadający własne domy. Głupotą nazwał bym fakt że nabywca starego mieszkania z
wielkiej płyty patrzył czy w łazience są kafelki a nie sprawdził w jakim stanie
jest budynek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
33. Data: 2010-11-16 23:13:17
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Dnia 16-11-2010 o 16:28:28 kogutek <k...@v...pl> napisał(a):
> > Statycznie to
> > nawet jak by wszystkie węzły uległy uszkodzeniu to
będzie taki budynek
> > stał.
> > Tylko że budynki poddawane są obciążeniom
dynamicznym. One nie
> > pozawalajÄ… siÄ™
> > same z siebie. Potrzebny będzie dodatkowy czynnik. Taki jak silny wiatr
> > lub
> > niewielki wybuch gazu. Na tyle nieduży ze w pełnosprawnym
budynku
> > wywalił by
> > szyby. A w takim co nie ma już węzłów
wywali kilka ścian a inne
> > porozsuwa. W
> > �odzi w latach osiemdziesiątych wybuch gazu
zniszczył 1/3 wieżowca. To
> > nie był
> > stary budynek. W 95 w Gdańsku wybuch gazu zniszczył
już cały budynek.
> Co ty za pierdoły opowiadasz?
> wybuch w piwnicy zniszczył parter i piętro a reszta
stała cała, konstrukcja
> budynku to wytrzymała, opróżnili blok i go
zwalili później.
> --
> Pozdr
> JanuszK
Jak był dobry to po co zburzyli? Dlaczego nie wstawili nowych płyt. Jak sobie
zarysujesz błotnik w samochodzie to też od razu auto na złom? I oczywiście
wszyscy co mięli wykupione mieszkania dostali darmo nowe. Czy może tylko Ci co
mięli nie wykupione?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2010-11-16 23:34:54
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
W dniu 2010-11-17 00:13, kogutek pisze:
> Jak był dobry to po co zburzyli? Dlaczego nie wstawili nowych płyt.
Jak zwykle pieprzysz o swoich wyobrazeniach.
Nie zburzyli, stoi do dzisiaj. Jeden i drugi, bo wybuchy byly dwa.
Marek
-
35. Data: 2010-11-17 01:31:33
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> W dniu 2010-11-17 00:13, kogutek pisze:
>
> > Jak był dobry to po co zburzyli? Dlaczego nie wstawili nowych
płyt.
>
> Jak zwykle pieprzysz o swoich wyobrazeniach.
> Nie zburzyli, stoi do dzisiaj. Jeden i drugi, bo wybuchy byly dwa.
>
> Marek
>
Masz do sprzedania mieszkanie w bloku z wielkiej płyty? To by wiele tłumaczyło.
Niedawno sprzedałem mieszkanie w 44 letnim bloku z wielkiej płyty. Blok to
ruina. Przed ociepleniem wszędzie rude zacieki. Po ociepleniu z zewnątrz bajka.
Budynek w rozsypce. Stoi przy trasie przelotowej przez Łódź. Dookoła fajnie.
Dużo zieleni bo osiedle stare. W miarę cicho bo drogę wyremontowali. Jak były
dziury to wagę tira można było określić po ilości pyłu jaki się ze szpar między
ścianami nośnymi i wewnętrznymi sypał. Dwa wiadra specjalnego elastycznego kitu
były zużyte żeby szpary na jakiś czas zamaskować. Na okoliczność sprzedaży
odmalowałem klatkę do drugiego piętra. Opłaciło się. Przyszli wcale nie młodzi
ludzie. Powinni się chyba znać. Popatrzyli na kafelki w kuchni, że świeżo
wymalowane. Nowa kabina za kilkaset złotych. Trochę się potargowali i dali dwie
czapki pieniędzy za coś bez wartości. Cieszyli się bardzo. Za dwa trzy lata mnie
przeklną. Sposobem się facet sprzedaje takie ruiny, Sposobem. Nie wiem ile toto
postoi. Ale przy dużym wietrze słychać że coś się ze ścianami dzieje. A jeszcze
z 10 lat temu tego nie było.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
36. Data: 2010-11-17 07:40:06
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ibuo1t$39t$1@news.onet.pl...
> płyty były łączone poprzez spawanie tych marek a łączenia potem były
> zalewane betonem... i już nie ma żadnej korozji.
Może i niektóre miejsca były zalewane betonem ale na zasadzie tylko żeby oko
nie widziało,
dla estetyki. U kolegi wymienialiśmy płyty drewniane wokół okien na płyty
GK. Po zdjęciu
tych płyt widac było utkane szmatkami szpary a pod nimi spawane połączenia
wystające
z płyt betonowych. Z zewnątrz na całym budynku widać zarysy każdej płyty
czyli szpary
które wypełnione były taką szarą masą ala guma/bitumik. Gdy się przyjrzeć
dokładniej
zauważymy że masa nie jest wprowadzona jednolicie, powstały ubytyki a po
latach to i coś
się pozsychało i porobyły szpary.
Przed dwoma laty przyszła ekipa która ociepliła wszystko i w ten sposób
ciekawskiego oka
szpary juz kusić nie będą
Marek
-
37. Data: 2010-11-17 08:05:00
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0ef8.00000698.4ce30ad3@newsgate.onet.pl...
> archeolog wydłubie zbrojenie z nie uszkodzonej wielkiej płyty. To po
> oczyszczeniu drucianą szczotką pręty będą jak nowe. Wiadomość ze stal w
> środowisku zasadowym nie koroduje jest z gatunku wiadomości podstawowych.
> Takich
> samych że Ziemia ma jeden widoczny Księżyc. Tylko musi być spełniony
> podstawowy
> warunek. Pręt musi być perfekcyjne zalany w betonie. A wielu przypadkach
> nie
> były. Bo niby z czego by się robiły rdzawe ślady na blokach w miejscach
> łączenia
> płyt. Dużo takich zacieków widziałem. Problem optyczny nie występuje na
Niby tak. Na budowie, na której miałem kiedyś praktyki pręty były zalewane
porządnie. Ja bym nie dramatyzował.
> zwykły puder. Jak nie widać to już jest sukces. Termomodernizacja to
> wyrzucone
> pieniądze nie przynoszące długoterminowo zysku. W miarę jak spada
> zapotrzebowanie na ciepło rosną ceny jakie życzą sobie firmy je
> produkujące. One
Mając energooszczędniejszy od innych dom jesteś o parę kroków przed
podwyżkami.
W następnym etapie możesz być tak energooszczędny, że wogóle nie będziesz
potrzebował energii do ogrzewania, tak jak dom pasywny.
> dupę tłuką. Nie zgodzę sie z Tobą ze lepsze mieszkanie w domku. Są tacy co
> się
> nie widzą w takiej sytuacji. Ja się nie widzę. Nie podoba mi się idea
> życia za
Ja się nie widzę odwrotnie. Wkurzało by mnie słuchanie jak sąsiad pierdzi w
wannie, jak to ktoś kiedyś opisywał. Poza tym bloki, to blokersi i same
patologie. Pod względem patologii gorsze od bloków są tylko slumsy, osiedla
wysiedlonych Cyganów i stare budownictwo z wymierającymi emerytami i
bezrobotnymi.
Mieszkanie w bloku to zwykle nieznajomość sąsiadów z klatki. Wyobcowanie,
gówno na wycieraczce i wrogość. Znam to z widzenia, bo bywam w takich
miejscach. W mojej dzielnicy znam wszystkich ludzi ze swojej ulicy i
większość z sąsiednich.
Mam koło domku winogron. W tym roku zrobiłem z niego 100 litrów wina. W
blokach tego nie ma. :)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
38. Data: 2010-11-17 08:14:49
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.11.2010 09:05, Jan Werbinski pisze:
> Ja się nie widzę odwrotnie. Wkurzało by mnie słuchanie jak sąsiad
> pierdzi w wannie, jak to ktoś kiedyś opisywał. Poza tym bloki, to
> blokersi i same patologie.
LOL
> Pod względem patologii gorsze od bloków są tylko slumsy,
Które sam niedawno gorąco promowałeś...
-
39. Data: 2010-11-17 09:00:21
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ce38f18$1@news.home.net.pl...
>W dniu 17.11.2010 09:05, Jan Werbinski pisze:
>
>> Ja się nie widzę odwrotnie. Wkurzało by mnie słuchanie jak sąsiad
>> pierdzi w wannie, jak to ktoś kiedyś opisywał. Poza tym bloki, to
>> blokersi i same patologie.
>
> LOL
Bywałem, widziałem.
>> Pod względem patologii gorsze od bloków są tylko slumsy,
>
> Które sam niedawno gorąco promowałeś...
Promowałem wolność finansową. Gdybym miał stopniować, żebyś zrozumiał to
jest tak: najgorsze zło to kredyt na 30 lat, mniejsze zło to mieszkanie w
kiepskiej dzielnicy itp, ale BEZ KREDYTU.
Kredyt wieloletni, to większe zło niż mieszkanie w blokach. Zauważ, że
mieszkanie w wypasionej altance na ogródku działkowym może być w zależności
od osobistych kryteriów IMO lepsze od mieszkania w bloku. Chociaż niektórzy
mogą twierdzić inaczej. Zależy co kto lubi.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
40. Data: 2010-11-17 09:11:20
Temat: Re: Znowu spadła izolacja
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.11.2010 10:00, Jan Werbinski pisze:
>>> Ja się nie widzę odwrotnie. Wkurzało by mnie słuchanie jak sąsiad
>>> pierdzi w wannie, jak to ktoś kiedyś opisywał. Poza tym bloki, to
>>> blokersi i same patologie.
>>
>> LOL
>
> Bywałem, widziałem.
Ja też. Największe patologie widziałem w domach indywidualnych - ale nie
uczynię tak głupiego uogólnienia, jak ty.
Po prostu bywa różnie.
>>> Pod względem patologii gorsze od bloków są tylko slumsy,
>>
>> Które sam niedawno gorąco promowałeś...
>
> Promowałem wolność finansową. Gdybym miał stopniować, żebyś zrozumiał to
> jest tak: najgorsze zło to kredyt na 30 lat, mniejsze zło to mieszkanie
> w kiepskiej dzielnicy itp, ale BEZ KREDYTU.
LOL
> Kredyt wieloletni, to większe zło niż mieszkanie w blokach. Zauważ, że
Bredzisz, jak zwykle.
> mieszkanie w wypasionej altance na ogródku działkowym może być w
> zależności od osobistych kryteriów IMO lepsze od mieszkania w bloku.
> Chociaż niektórzy mogą twierdzić inaczej. Zależy co kto lubi.
Jak ktoś lubi, to mieszkanie pod mostem będzie jeszcze lepsze. Ja jednak
wolę trochę komfortu i stabilności, nawet kosztem umiarkowanego kredytu.
Jak ty wolisz tę rozkoszną niepewność, czy za dwa lata nie będą twojego
koczowiska likwidować, twój wybór. Idiotyczny, ale cóż...