-
21. Data: 2009-09-17 21:23:47
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: mal <m...@g...com>
On 17 Wrz, 21:45, Kresowiec <i...@t...de> wrote:
> Moja nalewke pili ludzie, ktorzy pierwsze
> nalewki z derenia kosztowali juz przed wojna i twierdza z cala powaga,
> ze moja im nie ustepuje. Ale ja tez mlodszej niz 4 letniej nie podaje.
>
> Irek
Ireczku - Skarbie!
Twoją dereniówkę po kres moich dni będzie pamiętać podniebienie.
Ale pestki zawiodły. Nie wzeszły roślinki. Widocznie w nieodpowiedniej
fazie księżycowej je sadziłam, albo nie mam ręki do dereni.
Uściski
Małgosia
-
22. Data: 2009-09-17 21:57:34
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Michal Misiurewicz pisze:
> Kresowiec wrote:
>
>> Moja nalewke pili ludzie, ktorzy pierwsze nalewki z derenia kosztowali
>> juz przed wojna i twierdza z cala powaga, ze moja im nie ustepuje.
>
> Biorąc pod uwagę, że wojna zaczęła się 70 lat temu, ich wspomnienia
> pierwszej dereniówki mogą być już troszeczkę zatarte... :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Zastanawiające, że moje programy pocztowe OE (Win) jak i Mozilla
Thunderbird (Linux) nie widzą ani jednej wypowiedzi Irka Kresowca.
Dopiero odpowiedz na jego post uświadomiła mi udział Irka w dyskusji,
na którego opinię bardzo liczyłam.
Dopiero wejście na grupę ze strony googli pozwoliło mi poznać Irku Twoje
wypowiedzi.
Czy Ty masz jakieś specjalne ustawienia w swoim programie pocztowym?
Pozdrawiam
-
23. Data: 2009-09-17 22:00:58
Temat: Re: derenowscy
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Krzysztof Wilk pisze:
(...)
>>
> W sumie mam 5 odmian - zwykły, Jolico, Golden Glory, Variegata i Tricolor.
> Trzy pierwsze mają owoce, Variegata powinien lada rok też mieć,
> a Tricolor podobno rzadko kwitnie i owocuje.
>
> Krzysztof
Jak wszystkie nadają się na nalewki, to trzeba będzie Ci pomóc w
opróżnianiu gąsiorków, aby zrobić miejsce na kolejne plony :-)
Pozdrawiam Krycha.
-
24. Data: 2009-09-18 06:56:32
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Michal Misiurewicz schrieb:
> Kresowiec wrote:
>
>> Moja nalewke pili ludzie, ktorzy pierwsze nalewki z derenia kosztowali
>> juz przed wojna i twierdza z cala powaga, ze moja im nie ustepuje.
>
> Biorąc pod uwagę, że wojna zaczęła się 70 lat temu, ich wspomnienia
> pierwszej dereniówki mogą być już troszeczkę zatarte... :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Ja tez nie napisalem, ze jeszcze zyja. Chociaz znam takich jeszcze,
ktorym Adolf na 18 urodziny poslal z gory bombonierke.
Irek
-
25. Data: 2009-09-18 06:58:56
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Krycha schrieb:
>
> Zastanawiaja;ce, z.e moje programy pocztowe OE (Win) jak i Mozilla
> Thunderbird (Linux) nie widza; ani jednej wypowiedzi Irka Kresowca.
> Dopiero odpowiedz na jego post us'wiadomi?a mi udzia? Irka w dyskusji,
> na którego opinie; bardzo liczy?am.
>
> Dopiero wejs'cie na grupe; ze strony googli pozwoli?o mi poznac' Irku Twoje
> wypowiedzi.
> Czy Ty masz jakies' specjalne ustawienia w swoim programie pocztowym?
>
> Pozdrawiam
Ja tu dawno nie zagladalem a z ustawieniem, tez sie w zyciu i zawsze
mialem klopoty. Zaraz wysle inaczej bez jakiegos kodowania.
Irek
-
26. Data: 2009-09-18 07:01:29
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: Kresowiec <i...@t...de>
mal schrieb:
>
> Ireczku - Skarbie!
> Twoja; dereniówke; po kres moich dni be;dzie pamie;tac' podniebienie.
>
> Ale pestki zawiod?y. Nie wzesz?y ros'linki. Widocznie w nieodpowiedniej
> fazie ksie;z.ycowej je sadzi?am, albo nie mam re;ki do dereni.
>
> Us'ciski
>
> Ma?gosia
>
Skoro slowo sie rzeklo, to kiedys juz nie pestki i nie kobylka a
najprawdziwsze derenie stana u plotu. Mam tu jeszcze kilka dlugow
honorowych do splacenia. Adres sie nie zmienil?
Irek
-
27. Data: 2009-09-18 07:16:19
Temat: Re: derenowscy
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Ktos' schrieb:
>
> B. prosze; o info która odmiana z wymienionych najlepiej owocuje i ma
> nasmaczniejsze owoce.Ja mam np Jolico , botaniczne i 2 ukrain'skie oraz
> s?owackie odmiany.
> Jolico u mnie ma jeszcze zielone owoce tzn. dopiero z.ó?kna;.
> Pozdr
> Janusz
Sa znawcy, ktorzy twierdza, ze najsmaczniejsze owoce ma odmiana
bulgarska 'Shumen'. Mnie tez owoce bulgarskich dereni lepiej smakuja niz
np. 'Jolico'. Mam mlode jeszcze drzewka i malo owocow, wiec zjadlem je
jak kto inny wisnie. Ale, ze u Ciebie 'Jolico' dopiero dojrzewa, to mnie
zdumiewa. Ja moje dwa tygodnie temu otrzasnalem. Malo ktore derenie maja
u mnie jeszcze derenie. Ponoc najslodsze derenie ma austriacka odmiana '
Schoenbrunner Gourmetdirndl'. Ale inni twierdza ten deren jest zawodny,
owocuje nieregularnie a owoce ma niezbyt duze. Ja mam wlasna selekcje o
ponad 4 gramowych owocach, prawie czarnych, o ksztalcie gruszkowym a po
dojrzeniu niezwykle slodkich. Plusem , jest tez fakt, ze po dojrzeniu
owoce sa twardsze niz u innych dereni. Owocuje obficie ale to tez mlode
jeszcze drzewko wymagajace obserwacji. W tym roku dalo ledwie 3/4
wiadra. Zobaczymy, czy w przyszlym bedzie lepiej. Chcialem te owoce
zakonserwowac w syropie amaretto ale rosnie rokitnik i az sie prosi o
zerwanie..
Irek
-
28. Data: 2009-09-18 07:19:31
Temat: Re: derenowscy
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Krycha pisze:
> Jak wszystkie nadają się na nalewki, to trzeba będzie Ci pomóc w
> opróżnianiu gąsiorków, aby zrobić miejsce na kolejne plony :-)
>
Derenie w tym roku owocują pierwszy raz i w sumie uzbiera się...
z kilo-dwa. Gąsiorków za wiele do opróżniania nie będzie.
Ale na inne nalewki zapraszam!
Krzysztof
-
29. Data: 2009-09-18 07:19:55
Temat: Re: derenowscy - kluc czy rozgniatac
Od: mal <m...@g...com>
On 18 Wrz, 09:01, Kresowiec <i...@t...de> wrote:
>
> Skoro slowo sie rzeklo, to kiedys juz nie pestki i nie kobylka a
> najprawdziwsze derenie stana u plotu. Mam tu jeszcze kilka dlugow
> honorowych do splacenia. Adres sie nie zmienil?
>
> Irek
Adres na razie ten sam, ale mieszkanie wystawione do sprzedaży,
ludziska się wciąż kłębią i oglądają. Nie wiem co z tego wyniknie. Daj
Boże żebym mogła zacząć wreszcie tę budowę na wsi. Miasto mnie
pochłania i przygnębia :-(
Adresy internetowe zawsze aktualne.
Pozdrowienia
mal
-
30. Data: 2009-09-18 08:02:07
Temat: Re: derenowscy
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Krzysztof Wilk pisze:
> Krycha pisze:
>
>> Jak wszystkie nadają się na nalewki, to trzeba będzie Ci pomóc w
>> opróżnianiu gąsiorków, aby zrobić miejsce na kolejne plony :-)
>>
> Derenie w tym roku owocują pierwszy raz i w sumie uzbiera się...
> z kilo-dwa. Gąsiorków za wiele do opróżniania nie będzie.
> Ale na inne nalewki zapraszam!
> Krzysztof
No ale za kilka lat już będą co roku duże plony.
I o tych następnych lalach myślałam pisząc poprzedni post.
:-)
Pozdrowienia dla Zosi i Ciebie Krycha.